reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Butelkowe maluszki

ja uzywam normalnej kranowy.mnie powiedziano ze mineralki sie maluszkom nie podaje-ale w szkocji wszystko jest inaczej;-):eek:z reszta tutaj kazdy powie ze woda z kranu to to samo co mineralka bo kranowa jest ciagnieta z tego samego zrodla co butelkowana woda:sorry::eek:
 
reklama
Ale to prawda ze maluszkom nie podaje sie mineralki bo ma za duzo minerałów i to akurat wyczytałamw ksiązce z Polski:tak:.Jezeli juz to są podobno jakes specjalne dla niemowląt.Ja podaje kranówke filtrowaną i oczywiscie gotowaną.
 
nam dziś lekarka powiedziała, że karmiąc piersią też się nie powinno pić mineralki, tylko zwykłą oligoceńską przegotowaną; i tu mnie zaskoczyła, szczerze mówiąc;
 
ehh Amelka bardzo duzo ulewala po karmieniu.po telefonicznej konsultacji z lekarka zmienilismy mleczko na to dla wrazliwych brzuszkow(tej samej firmy).juz tak nie ulewa ale za to dzisiaj poszla zielona kupka.i albo od mleczka albo od espumisanu...:zawstydzona/y::-(
 
Moja mala ma ciagle zielone kupki...ja myslalam,ze to normalne:baffled: bo poza tym nic jej nie dolega.
I dodam,ze zielone a do tego...strasznie brzydko pachna :/ myslalam,ze takie zapachy to u dzieci,ktore juz wszystko jedza dopiero...czy pozniej jest jeszcze gorzej??<o rany>
 
Ostatnia edycja:
po dwoch dniach na nowym mleczku moge powiedziec ze juz nie ulewa:-)bo wczesniej to potrafila nawet 2h po karmieniu wywalic twarozek z brzusia a teraz nawet po odbiciu(co juz nam latwo idzie) nie zwraca:-)
 
Niestety i ja jestem zmuszona dołączyć do grona mamuś dzieci butelkowych. Zaczynam godzić się z tą sytuacją, a co za tym idzie gromadzą się nowe pytania i wątpliwości. W miare możliwości nadrobie zaległości z wątka, licząc na Waszą nieocenioną pomoc.

Moje pierwsze pytanie. Gdy karmiłam piersią podawałam małej witamine D i K. Czy karmiąc mlekiem modyfikowanym nadal powinnam podawać te witaminy czy odstawić je??
 
reklama
Niestety i ja jestem zmuszona dołączyć do grona mamuś dzieci butelkowych. Zaczynam godzić się z tą sytuacją, a co za tym idzie gromadzą się nowe pytania i wątpliwości. W miare możliwości nadrobie zaległości z wątka, licząc na Waszą nieocenioną pomoc.

Moje pierwsze pytanie. Gdy karmiłam piersią podawałam małej witamine D i K. Czy karmiąc mlekiem modyfikowanym nadal powinnam podawać te witaminy czy odstawić je??
A co się stało że przeszłaś na butlę??
Zanik pokarmu??
Ja obie witaminki podaję co drugi dzień, z tym że ja jeszcze wciąż daję piersi i dokarmiam butlą :tak:
 
Do góry