reklama
Mea, a ja też bym mogła prosić cos nieróżówego ?
Pauluś89
Grudzień 2009
Pauluś89
Grudzień 2009
O dokładnie... A jak sobie mdłoci przypomnę i bolesność piersi.......Mój Aluś tez był większy hehehe...ale pewnie nadgoni później to maleństwo...nie wyobrażam sobie już być na początku ciąży
skoro już finisz widać
A
AnOoLa88
Gość
te piekne pawie byle gdzie..O dokładnie... A jak sobie mdłoci przypomnę i bolesność piersi.......
ja na poczatku umiałam pół dnia leżeć i beczeć i użalac się dlaczego mnie to tak męczy..
Pauluś89
Grudzień 2009
te piekne pawie byle gdzie..
Heh tak samo miałam, i czekałam aż mamusia przyjedzie i mi da jogurt i bułeczke bo ja to normalnie ruszyć się nie mogłam
A
AnOoLa88
Gość
Heh tak samo miałam, i czekałam aż mamusia przyjedzie i mi da jogurt i bułeczke bo ja to normalnie ruszyć się nie mogłam
no u mnie wszyscy sie dowiedzieli na przełomie maja i czerwca więc zdana bylam na Bartka a jak jego nie było to na siebie..
A
AnOoLa88
Gość
to widze miałaś takie akcje jak ja..ja tam dzielnie rzygalam:-)
pamietam jak raz ni stad ni z owad sie zachcialo i narzygalam mezowi do buta
hahahaha
ja raz pamietam uz taka wykończona byłam.. w nocy sie obudziłam i tak mnie naciagało że szok.. to mi Bartek przyniósł herbaty się napic.. ledwo ją wytrąbiłam a zaraz wybełtałam..
ale juz teraz wiem że to wszystko warte było tego bobasa
reklama
Pauluś89
Grudzień 2009
Moja mama dowiedziała się tego samego dnia którego test zrobiłam bo zobaczyła, że pipetki z testu zapomniałam wyrzucic a byłam akurat u Artura jak wróciła z pracy. Zadzwoniła do mnie czy jestem w ciąży a ja na to, że tak a ona "ja pierd..le" ale tego samego dnia już się cieszyła
