Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hehe, wiem, że kawał kobitki. Ja sobie mówiłam wczoraj ''cholerka żeby chociaż miała z 1350g to już będzie dobrze":-) Im bliżej 2kg tym człowiek bardziej taki spokojny;-) A jeszcze jak się dowiedziałam, że moja szyjka jest długa i twarda i że super trzyma to w ogóle bo ostatnio miałam schiza o porodzie przedwczesnym
Plecy mi tez odpadaja kochana ,zapomialam napisac !!!!mamy te same dolegliwości ciążowe i z mężami
mi dochodzi jeszcze ból krzyża:-(
Georgina miałam napisać Ci,że gratuluję zdrowej córeczki i bardzo się cieszę,że wsio ok tylko mam ostatnio problemy z koncentracją i muszę kilka razy pomyśleć co miałam zrobić bo szybko zapominam
Kochana napewno bedzie super widac ( oczywiscie jezeli gin zna sie na rzeczy i ma dobry sprzet ) 31 tydzien to juz spora dzidzi ,moje zdjecia Filipka te ostatnie sa wlasnie z 30 tygodnia ciazy i mysle ze sa rewelacyjne i bardzo wyraznie widac maluszka !Joanna ja idę za tydz na 3D, więc to będzie 31tc, będzie pewnie pięknie wszystko widoczneTak się już napaliłam, że hoho
Wiecie co z tego dzisiejszego usg (emocje) to odechciało mi się jeść
Termin mam na 1 grudnia, zobaczymy czy bede listopadowa czy grudniowa mama Grudnioweczka !!!!!!!!!! No gdzies ty sie podziewała kochana ! Witaj z nami znowu !!!!!! Zycze miłej lekturki sie dzialo sie dzialo u nas troszke ,nadrabiaj i pisz co u Ciebie !!!!!!!!!Hej wszystkim starym i nowym! Po długiej przerwie już nowego miejsca pozdrawiam Was i ściskam i zaczynam 400 stron mam do nadrobienia! ..jak nie więcej..
Zwłaszcza buzinkę o którą jakoś szczeg. najbardziej mi chodzi. Dziś dostałam taką niewyraźną fotkę z usg, że aż mi się płakać zachciało hehehe. W dodatku moja ginka nie potrafi nagrać filmiku z usg, dlatego pomysł z 3D u innego doktorka. Moja doktorka ma zbyt nowoczesny sprzęt i się jeszcze nie poznała na tym nagrywaniu. Nie mam jej tego za złe bo prawdę pisząc gdyby nie to, że mi dziś nie nagrała to bym pewnie nie jechała na 3D bo remonty nasze sporo kosztują. Ale powiedziałam sobie ''pamiątka będzie do końca życia, co mi szkodzi"
