reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Izabelka, to dobre nowiny od lekarza. Moje takie przeziębione od 2 tygodni - co jakiś czas zakaszlą, z nosa coś poleci (Oldze więcej, ale odciągam przed snem)... Poza tym widzę sama po sobie i po mojej mamie, że kaszlemy też od długiego czasu, ale chorobą nie nazwałabym tego:tak:
 
reklama
Izabelka to dobrze,ze wszystko czyściutkie,a katar i kaszel,no cóż trzeba przeczekać,takie uroki jesieni/zimy.
Tosika super,że tatuś na kiwnięcie palcem,u nas tate nic nie rusza,no chyba,że młody już taki mi wyje,że tatus przyleci z pomocą i z zarzutami do mnie:eek: Oby to faktycznie było przez ząbek i żeby mała się za bardzo nie przyzwyczaiła do tych nocnych harców.:tak:
Kasia to ja się z tobą solidaryzuję i też dzisiaj prasuję (się zrymowało:-D).A tak w ogóle to chyba nie pierwszy raz tak żeśmy się z tym prasowaniem zgrały;-)
Kate no właśnie jak tam po powrocie m?
Renia jak plecy? mam nadzieję,że lepiej:tak:,a mężulka masz normalnie złotego:tak:
Survivor podobno już wtm tygodniu ma być jeszcze ok 18 stopni:tak:

Dzięki dziewczyny za wsparcie.Mam nadzieję,że się nasze małżeństwo do tej wyprowadzki na nowe doszczętnie się nie rozsypie:crazy:
Wiecie ogólnie teście są spoko,ale co za dużo to nie zdrowo co nie?!
No i sam fakt,ze nawet do końca nie mogę powiedzieć co o tym wszystkim myślę,bo wiadomo u siebie nie jestem i wypada się podporządkować:sorry:
A no i z K się porządnie pokłocić nie da,bo jakby teściowa posłuchała,to by jej uszy zwiędły i w szoku do końca życia by była,a wcześniej by mnie chyba pogoniła gdzie pieprz rośnie:cool2:No i tym sposobem mamy ciche dni.Może jakbym go porządnie opier....ła to by mi złośc przeszła ,a tak kiszę to w sobie,bo przecież jakbym tak mogła to synka teściowej :confused:
No i jeszcze to co Magdzik napisała,że po kilku lata mieszkania samemu,ciężko jest się przestawić,że znów są rodzice i to jeszcze jesteśmy zdani na ich łaskę:wściekła/y:
Pozostaje czekać jeszcze te ...hmm ile?....6 m-cy:szok::szok::szok::szok: do przeprowadzki.

Młody zjadł rosołek i śpi.Właśnie przechodzimy okres przestawiania się na jedną drzemkę w ciągu dnia i tak różnie z tym bywa:sorry:
Później się umówiłam z koleżanką na spacer,ale kurcze trochę zimno:eek: Trzeba będzie się opatulić i trochę dupsko ruszyć.
 
hej hej
witam się i ja
Kasia, Magdzik Madzia...ja tam sie do prasowania nie przyłączę:no: czasu wystarcza ledwo na składanie więc czasowo prasowanie mam ...w...wiadomo gdzie:-):-):-)
Iza..to super że dzieciaki zdrowe..oj masz Ty z tymi chorobami:-(
Surv...widziałam wczoraj prognozy i zapowiadają jeszcze do 18 stopni:tak::tak:
Renia....zdrówka
Kate...Ciebie to dawno nie było...no ale jak m. wrócił to może będziesz miała więcej czasu na BB
Tosika...to sobie porę wybrała na zabawę:szok:...a kolorek masz suuuuper

A u nas przeprowadzka:-):-):-):-):-)
normalnie aż żal się zrobiło...Rumunownia miała swój klimat...:-D:-D:-D..
a teraz ja przenoszę i układam a młoda wisi mi na nodze albo rozwala co znajdzie:szok::szok::szok: w przerwach bujamy, karmimy, tulimy Cinka...jednym słowem weosoło jest...:tak::tak::tak:
aktualnie obydwa szkraby śpią:szok::szok::szok:...to jest normalnie jak bonus:-):tak::tak:
więc postanowilam na chwilkę do Was zawitać:tak::tak::tak:
Och...zbliża się mój nieulubiony miesiąc...oby szybko ten Listopad nam przemknął.

oki, to zabieram sie za dalsze układanie
miłego dnia
;-);-);-);-);-)
 
Duzo piszecie, duzo sie u WAS dzieje ciezko mi ogarnac to wszystko a tak dodatkowo to ciezko mi bo znów mnie nie bedzioe i narobie se zaległosci chyba w zyciu Wam nie dorównam i nie uda mi sie złapac Waszego klimatu
zazdroszcze .....
jest u nas ktos z okolic LADKA ZDROJU??
 
witam popołudniem
moje się wyszalało na świeżym powietrzu i nawet kimnął na 1,5h:-)
dzis znowu gorszy apetyt ale widocznie tak musi być - raz na jakiś czas się psuje;-)
z moimi plecami niby lepiej ale i tak się oszczędzam - nie noszę szczęścia mimo, że rączki namiętnie w moją stronę wyciąga:eek:
Madzia obyście jak najprędzej poszli na swoje - nawet najlepsze relacje mogą się popsuć jak za długo się mieszka z "innymi";-). U nas też już jedno spanko w ciągu dnia :-) ale bynajmniej nocki przespane:tak:
surv słońce ponoć ma się jeszcze pojawić - dziś rzeczywiście chwilkę coś się przedzierało przez chmury, ale tego jak na lekarstwo
post super, że już sypialnia zrobiona:tak:
Tosika pewnie Tosi przejdzie to nocne szaleństwo - zęby są przyczyną na bank:tak:
Izabelka super, że maluchy zdrowe - a katar o tej porze roku to norma jakaś;-)

moje małe szaleje, normalnie cały tatuś tylko brum brum
ma 2 autka pchaczyki i tak na zmianę jak szleniec wjeżdża w ściany, fotele, krzesła i krzyczy BAM!!!!
 
jestem juz po pracy; ganiam za moja dwojka; mlody wsciekly, bo ucze go dzielenia zabawkami :sorry: Wercia wisi na nodze i tylko mama i mama hmmm
Post wspolczuje,ale jak ogarniecie to bedzie bosko :tak:
Heksa a co u was??
ja na 18 idde na step chociaz juz mam dosc ;-) ale wyrwe sie najwyzej bede mniej efektywna hehe
 
Madzia737 cyt "Dzięki dziewczyny za wsparcie.Mam nadzieję,że się nasze małżeństwo do tej wyprowadzki na nowe doszczętnie się nie rozsypie:crazy:
Wiecie ogólnie teście są spoko,ale co za dużo to nie zdrowo co nie?!
No i sam fakt,ze nawet do końca nie mogę powiedzieć co o tym wszystkim myślę,bo wiadomo u siebie nie jestem i wypada się podporządkować:sorry2:
A no i z K się porządnie pokłocić nie da,bo jakby teściowa posłuchała,to by jej uszy zwiędły i w szoku do końca życia by była,a wcześniej by mnie chyba pogoniła gdzie pieprz rośnie:cool2:No i tym sposobem mamy ciche dni.Może jakbym go porządnie opier....ła to by mi złośc przeszła ,a tak kiszę to w sobie,bo przecież jakbym tak mogła to synka teściowej :confused:
No i jeszcze to co Magdzik napisała,że po kilku lata mieszkania samemu,ciężko jest się przestawić,że znów są rodzice i to jeszcze jesteśmy zdani na ich łaskę:wściekła/y:
Pozostaje czekać jeszcze te ...hmm ile?....6 m-cy:szok::szok::szok::szok: do przeprowadzki."
znam to dokładnie ja z tych powodów min sie wyprowadziłam.

Izabelka
dzieki powoli czas płynie Szymek wiecznie chory ale to juz standart, zapomniał chyba nawet jak to jest byc na spacerku od kiedy tak sie ochłodzilo. Ja po operacji dochodze do siebie, jedna rehabilitacja juz zamną kolejna od 2-go listopada. i wszystko bylo by ok gdyby nie to ze psychicznie bardzo zle znosze rozłonke z dzieciakami. to mnie wykancza i wiesz tu fizycznie popchne do przodu a psychicznie cofam do tyłu, jakos nie umiem sobie z tym poradzi, do tego zaczeła sie jeszcze szkoła... ach...
 
reklama
ja padam po stepie :-D ale czadd mowie wam, wymiekam;kondycja zerowa
Heksa wiem co czujesz ja bardzo przezywam rozlake z dziecmi :-( trzymaj sie, to przeciez i dla nich musisz sie meczyc :tak: zdrowka dla synka!!!
Kasia poprasujesz moje?? :cool2:
 
Do góry