wiktoria12
Mama i żona :)
E nic sie niebój gina ja wole isc do faceta niż do baby.Dobrze ze nasi Mężowie o ginekologa nie sa zazdrośniWitam
A co tu takie pustki w ten deszczowy poranek
Ja już Maję do przedszkola zaprowadziłam, nawet dzisiaj nie płakała, chyba pomału się przyzwyczaja.
Wczoraj tak o wizycie u gina pisałyśmy że dzisiaj zadzwoniłam i się zapisałam na wizytę na godz.10.30 ale ponieważ moja pani ginekolog jest na urlopie to do jakiegoś faceta muszę iść, ale już sobie tak wykombinowałam,że powiem mu że ja tylko po receptę na tabsy przyszłam
, mam nadzieję że nie zechce mnie badać
No jak tak możesz pisać!!! Jasne że jesteś zauważalna
dorota123456789 oby Oliwka przestała chorować bo faktycznie za 400zł m-cznie to nie za ciekawie przeżyć, ja bym nie umiała![]()





Ale piekny wiersz sama ułożyłaś