Witam, przy porannej kawce
Wczoraj miałam pracowity dzień (tzn. mój mąż) bo kończył tepetowanie, a ja nadzorowałam prace ;-)


Na dziś pozostały mu sprawy wykończeniowe- jeżeli chodzi o sciany;-)Ale to jak wróci z pracy.
Jeszcze tylko podłoga i mebelki . Hura


Zaraz zmykam do koleżanki, bo umówiłam się na kawke i ciacho
A jutro mam w planie iść na cmentarz, porobić porządku, bo to już tylko tydzień został, ale tan czas leci
O matulu, straszne !
co za naród
aż brak mi słów


Chyba prędzej wolałabym urodzić w domu, niż w ich szpitalach




to jest bardzo zaraźliwe




też się tak zachowuje





Wczoraj miałam pracowity dzień (tzn. mój mąż) bo kończył tepetowanie, a ja nadzorowałam prace ;-)



Na dziś pozostały mu sprawy wykończeniowe- jeżeli chodzi o sciany;-)Ale to jak wróci z pracy.
Jeszcze tylko podłoga i mebelki . Hura



Zaraz zmykam do koleżanki, bo umówiłam się na kawke i ciacho

A jutro mam w planie iść na cmentarz, porobić porządku, bo to już tylko tydzień został, ale tan czas leci

PRZEŻYŁAM DZIŚ SZPITALNO - GINEKOLOGICZNY KOSZMAR.
.
O matulu, straszne !
co za naród
aż brak mi słów


Chyba prędzej wolałabym urodzić w domu, niż w ich szpitalach

BB wciąga - to jest jak narkotyk!! Mąż się śmieje, że się uzależniłam... Tylko chodzę i mówię, że u tej to, a u tamtej toOn pyta kim są te dziewczyny, to mówię, że koleżanki z forum
A on, ze mam się popukać w głowę
Głupek
On nie potrafi mnie tak zrozumieć jak Wy!! I za to Wam dziękuję :*:*:*...:*
A historia z płaszczykiem rozbawiła mnie bardzo![]()




to jest bardzo zaraźliwe




też się tak zachowuje





On pyta kim są te dziewczyny, to mówię, że koleżanki z forum
A on, ze mam się popukać w głowę
On nie potrafi mnie tak zrozumieć jak Wy!! I za to Wam dziękuję :*:*:*...:*
. Co do książki 'sekret', u mnie od dawna przy łóżku stoi;-)

zaskoczyła mnie i to bardzo!!! 
Leżałam sobie w łóżku i o 3.15 jeszcze nie spałam, bo wstałam siusiu, później już zasnęłam... A rano o 8.40 mąż wrócił z pracy i już po śnie... O 13 jedziemy z mamusią kupić kwiatki na cmentarz - moje pierwsze wyjście z domu nie do lekarza od tygodnia