G
Georgina
Gość
Hehe. Ja się szczerze obawiam jak Mój zareaguje na dzieciątko po porodzie. Niby wie, że po porodzie dzieci takie za ładne nie są, ale reakcja pierwsza bywa różnaA ja pamiętam zdziwioną minemojego męża jak Antka poporodzie zobaczył, trochę musiał pomysleć hahahahahabo Antek wygladał jak cygańskie dziecko
![]()
Choć znając jego rozczulenie to może i się nawet ze szczęścia popłacze jak Mała wyjdzie na świat. I dodam, że znając jego będzie zakrywał te łzy

i dopiero w sobotę ją odbierzemy, bo poczta u nas do 16, a mój K. jest ok. 16.30 w domu
ale cuda-wianki miałyśmy na głowie
