medeuska
październikowa mama'09
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2009
- Postów
- 4 010
maść majerankowaJa ze starej szkoły, więc Weronika wogóle była na tetrach - dwóch na raz z powodu bioderek, a Amelce dawałam właśnie pieluchę tetrową na pampersa, żeby jej rozszerzyć bioderka. Albo zapinałam pieluchę takimi "bezpiecznymi agrafkami".
Na kolkę używałam wodę koperkową, ale częściej masowałam brzuszek taką maścią, tylko za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jak się nazywa, ale jakaś ziołowa. Wogóle pamiętam, że dla dzieci miałam maści na wszystko: na kolkę, na dziąsła, na gardło i kaszel, bo nie było problemu z podaniem. Krople - zależy jakie. No i parzyłam herbatkę z 3 ziół.



poza kolkami dobra jest też na katarek- można minimum dać pod nosek(bardzo mocny armat ma wiec naprawde malucińką kropeczke) albo na nosek troszke posmarować jak nie chce wyjść gęsta wydzielina i sól fizjologiczna sama z fridą nie daje rady
