reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Zatestowalam i sie niestety nie udalo

Lolitko spokojnie testowałaś a nie robiłaś bety!!!

Jak byłam w ciąży z Julcią to przy stężeniu bhcg we krwi 55 na teście nie było prawie widać krechy dopiero po rozebraniu testu na części pierwsze pod światło zobaczyliśmy ledwo co widoczną kreseczkę!!!

Proszę Cię nie załamuj sie jeszcze zrób najwyżej betę!!!

Tak czy inaczej przytulam mocno i trzymam kciuki!!!
 
reklama
beta mi wyszła ponizej 2......:-:)-(
Marzenko.......................... :sad:


Sama wiesz, ze niektorym testy wychodza na poczatku negatywnie (np. mi), wiec wez poczekaj do tego 2.11.
No właśnie :-p

Karola.de
To samo tyczy się Ciebie (to samo co Lolitki) - może Twoja fasolka jeszcze się ukrywa :tak:

Powiem Wam, że teraz jak zaczęliśmy się starać, to i inaczej rozumiem to wszystko co tu czytałam na tym forum.
To dopiero nasz 1 cykl a ja już wczoraj doszłam do wniosku, że na pewno tym razem się nie uda. W następny weekend mojego M nie będzie, a mi jakoś w tych okolicach pewnie wypadnie owu. No i oczywiście już sobie założyłam, że ten cykl będzie bezowocny. Jak odsuwać od siebie takie myśli??? :confused:
Kosmos.
 
Powiem Wam, że teraz jak zaczęliśmy się starać, to i inaczej rozumiem to wszystko co tu czytałam na tym forum.
To dopiero nasz 1 cykl a ja już wczoraj doszłam do wniosku, że na pewno tym razem się nie uda. W następny weekend mojego M nie będzie, a mi jakoś w tych okolicach pewnie wypadnie owu. No i oczywiście już sobie założyłam, że ten cykl będzie bezowocny. Jak odsuwać od siebie takie myśli??? :confused:
Kosmos.
wiesz to chyba najlepiej wpaść albo nie myśleć o konsekwencjach sexa :cool2:ale to i tak cieżko ... do okoła mam mnóstwo przypadków gdzie ciąża była wtedy gdy sie para nie starała ... albo byly to przysłowiowe wpadki albo niby chcieli ale np zajeli sie czymś innym albo bylo lecznie akurat albo cos innego ... :sorry2: albo gdy nie mieli kiedy sie sexić i bylo tylko raz w miesiacu a potem bach :cool2: i jest maleństwo :sorry:
 
Witam Was dziewczyny staraczki,
Dawno mnie tu nie było.Nie pisałam tutaj niczego bo nie chciałam nikogo straszyć.Ale jedna z Was napisała,że powinnam.
Będę się starać ponownie o dziecko.Moja ciąża obumarła kilka miesięcy temu.
Po zabiegu pozostały mi plamienia przed miesiączką ok. tygodnia do 10 dni przed.Robiłam różne badania i jestem okazem zdrowia.Lekarze nie umieją mi pomóc.Czy któraś z Was zna kogoś kto miał coś takiego po zabiegu usunięcia martwej ciąży i zaszedł mimo tego w ciążę?
Boję się próbować przez te plamienia a lekarze mówią, "że to musi być moja decyzja".
Pozdrawiam
 
Zatestowalam i sie niestety nie udalo

Lolitko - ja w to nie wierzę - poczekaj do betki, może jest za wcześnie, by test wychwycił???

Wolf - tak jak pisała Ewa, nie jest łatwo wyłączyć myślenie - nie wiem jak Ci pomóc, bo jedyne co mi przychodzi do głowy, to się po prostu nie starać, ale takie gadanie mnie wkurzało, to wiem, że i Tobie się ciśnienie podniesie, więc nic nie mówię:sorry2: powiem tylko tyle, że nam się udało, gdy mieliśmy termin histeroskopii wyznaczony i plan leczenia w klinice niepłodności:eek: siła psychiki jest ogromna
 
reklama
Witam Was dziewczyny staraczki,
Dawno mnie tu nie było.Nie pisałam tutaj niczego bo nie chciałam nikogo straszyć.Ale jedna z Was napisała,że powinnam.
Będę się starać ponownie o dziecko.Moja ciąża obumarła kilka miesięcy temu.
Po zabiegu pozostały mi plamienia przed miesiączką ok. tygodnia do 10 dni przed.Robiłam różne badania i jestem okazem zdrowia.Lekarze nie umieją mi pomóc.Czy któraś z Was zna kogoś kto miał coś takiego po zabiegu usunięcia martwej ciąży i zaszedł mimo tego w ciążę?
Boję się próbować przez te plamienia a lekarze mówią, "że to musi być moja decyzja".
Pozdrawiam
Jeśli lekarze twierdzą że jesteś zdrowa to staraj się o dzidzie.
Na pewno tym razem wszystko będzie dobrze.
Ja osobiście nie słyszałam o takim plamieniu po zabiegu,może twój organizm potrzebuje więcej czasu aby powrócić do siebie.
A może lekarstwem będzie kolejna ciąża:happy2:


Zatestowalam i sie niestety nie udalo
Przykro mi bardzo kochana, przytulam.
Oby ten test jeszcze okazał się trefny.:no:
 
Do góry