reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
Tadam, przed chwilą robione, więc tak byle jak
Imageshack - 555x

moze masz racje ... ale tam to wlasnie w kontrascie z biustem tak wtgladalo ...

czytalam wlasnie art na onecie o zachowaniu sie staruszkow w komunikacji miejskiej ... chamowa taka ze szkoda slow !! moze macie ochote poczytac ?? jak bym slyszala komentarze u mnie w kolejce do laboratorium jak wchodzic chce bez czekania !!

"Kobieta w ciąży i starcy

Wśród internautów, którzy mieli nieprzyjemne doświadczenia związane z podróżowaniem środkami komunikacji miejskiej z osobami starszymi, dość pokaźną grupę stanowiły kobiety w ciąży. Najczęściej padały ofiarami słownych ataków, w przeważającej części ze strony niemłodych już mężczyzn. Jeden z takich przypadków relacjonuje mm: "Kobieta zwraca się do pana, który siedzi na miejscu matki z dzieckiem, aby jej ustąpił miejsca. Pan na to: »Ja ci tego dzieciaka nie zrobiłem« i dumnie siedzi nadal".

"Nie dość, że zajęła nam nasze miejsca, udaje, że nie słyszy, to jeszcze się sk***a" - usłyszała luna, gdy była w 9. miesiącu ciąży i siedziała w niemal pustym autobusie. "Puszcza się taka gówniara z byle kim, a potem miejsce chce zabrać starszej osobie!", "Rozkłada taka nogi, a potem siadać chce" - słyszała Dora, gdy, będąc w ciąży, chciała usiąść w autobusie. Stojąca w sklepowej kolejce trelek w 8. miesiącu ciąży została przepuszczona przez jedną ze stojących wcześniej kobiet, która "grzecznie spytała, czy inni klienci też się na to zgadzają. Wszyscy sie zgodzili, oprócz jednego starszego pana, który rzekł: »jakby się gówniara nie pieprzyła, to by brzucha nie miała«".

Darky z kolei rozmawiała w autobusie ze starszą wiekiem współpasażerką, która opowiadała, że "jak sama miała 25 lat i była w ciąży, to też leciały w jej stronę obraźliwe teksty i to właśnie od osób starszych. A to, że się puściła, że się kur... na prawo i lewo. Kiedyś jakiś dziad zaczął jej robić wymówki, że skoro taka szczeniara latała za chłopami, to równie dobrze może sobie postać w autobusie". I obie zastanawiały się, skąd bierze się wśród mężczyzn taka niechęć względem kobiet „z brzuszkiem"."
 
Ostatnia edycja:
Napiszę to dziś bo nie wiem czy jutro będę miała możliwość posiedzieć przy kompie.
Obiecajcie mi wszystkie ze jak pojde w poniedzialek do szpitala a cos bedzie sie dzialo z ktoras albo bedziecie mialy badania itp to bedziecie w stanie napisac do mnie tego eska:-)
 
kurde.. ja to nie umiem się opanować :/ :/ od rana na najwyższych obrotach :/ pranko zrobiłam, później jeden pokój z kurzy cały, łącznie z przestawianiem jakiś ciężkich grzejników :/ później drugi pokój..cała szafa-remanent..później umyłam posłogi na górze i schody..później łazienka /zdezelowana po remoncie/ - kafelki na ścianach, szorowanie wanny,kibla, umywalki, później każdą pierdołe z szafek bo zakurzone były..później podłogi w kuchni, łazience, ganku, i wreszcie schody na dworze..a teraz nareszcie wyciągnełam nogi do góry..
i z przerażeniem zauważyłam że mój mały jest po drugiej stronie brzucha :szok: zawsze się wypinał po prawej stronie bo tak był już ułożny, główką w dół a pupa po prawej stronie, doktorek mówił że tak powinno zostać.. a tu mam górke po lewej stronie i czuje nóżki po prawej-czyli odwrotnie jak do tej pory.. kurde a jak od tego schylania i wygibasów oin mi się przekręcił inaczej.... o nieeee :no::no::no:
 
Napiszę to dziś bo nie wiem czy jutro będę miała możliwość posiedzieć przy kompie.
Obiecajcie mi wszystkie ze jak pojde w poniedzialek do szpitala a cos bedzie sie dzialo z ktoras albo bedziecie mialy badania itp to bedziecie w stanie napisac do mnie tego eska:-)
Na pewno Ci napiszę jak tam po moim usg 3D a co do Laseczek to liczę, że nic złego nie będzie się działo i nic pisać nie będziemy musiały:tak: Jedynie superlatywy:-)
 
kurde.. ja to nie umiem się opanować :/ :/ od rana na najwyższych obrotach :/ pranko zrobiłam, później jeden pokój z kurzy cały, łącznie z przestawianiem jakiś ciężkich grzejników :/ później drugi pokój..cała szafa-remanent..później umyłam posłogi na górze i schody..później łazienka /zdezelowana po remoncie/ - kafelki na ścianach, szorowanie wanny,kibla, umywalki, później każdą pierdołe z szafek bo zakurzone były..później podłogi w kuchni, łazience, ganku, i wreszcie schody na dworze..a teraz nareszcie wyciągnełam nogi do góry..
i z przerażeniem zauważyłam że mój mały jest po drugiej stronie brzucha :szok: zawsze się wypinał po prawej stronie bo tak był już ułożny, główką w dół a pupa po prawej stronie, doktorek mówił że tak powinno zostać.. a tu mam górke po lewej stronie i czuje nóżki po prawej-czyli odwrotnie jak do tej pory.. kurde a jak od tego schylania i wygibasów oin mi się przekręcił inaczej.... o nieeee :no::no::no:
Hmm ja pamiętam, że przed poprzednią wizytą u ginki moja Perła też na boki kopała i się w boki wypychała, byłam pewna, że jest w ''poziomie'' a ona była główką w dół. Chyba ciężko wyczuć bez obserwacji na usg jak dzidzia leży.
Mnie dziś czeka odkurzanie łóżek i kanapy. Resztę robiłam za dnia.
 
reklama
Mam nadzieję:-)

dzis cały dzien czuje ciepłe mrówki chodzace po twarzy ciezka glowe i opadajace powieki do tego serce tak mi wali i tylko slysze jego bicie i cisnienie caly czas to 150/90 albo 155/99. nie chce opasc... i tetno dziwnie skaczace... chwile serce bije normalnie a zaraz gwaltownie przyspiesza nawet do 140.
To pewnie jakies stresowe...
 
Do góry