reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

1. to nie moje :p
2. możliwe takie coś ? czy możliwe dla fotoszopa :confused:
3. fotoszop czy real - i tak jest słodkie, malutka nózia do całowania :)
 
reklama
to zrób sobie przed wizyta ogolne badanie moczu
ja w pierwszym trymestrze miałam infekcje dróg moczowych i dosc długo brałam urosept a pozniej furagin i on wkoncu pomogł
a odczuwaalm to jako pieczenie w cewce moczowej

co do zapalenia pęcherza i tego typu problemów- zalecają pić duże ilości wody z cytryną, tylko tyle tej cytryny żeby wykręcało buzię :) te furaginy też są chyba na bazie jakiś zakwaszaczy :) i sie sika na zielono heheh jak ufo :p
 
1. to nie moje :p
2. możliwe takie coś ? czy możliwe dla fotoszopa :confused:
3. fotoszop czy real - i tak jest słodkie, malutka nózia do całowania :)
wydaje mi sie ze raczej nie jest mozliwe zeby tak dokladnie sie nozka odznaczyła.. :)
bo to byś musiała nie mieć zadnych naczyn na brzuchu zadnego tłuszczyku.. zeby sie nózka przebila tak wyraxnie :p a wiadomo ze skora nie jest wcale cienka wiec wiesz :-D
photoshop raczej :)
ale co prawda to prawda fota przesłodka :)
 
CZEŚĆ KOCHANE!!!
Wypuścili mnie wreszcie, od ostatniego razu skurczy praktycznie nie było, rozwarcie się nie powiększa, szyjka skrócona w 50%. Ciśnienie się unormowało. Spadłam z wagi 3 kilo, także i woda się nie zatrzymuje tak w organizmie.
Także leżę już w domku. Nawet nie będę próbować Was nadrobić, bo nie uda mi się to (ale napewno przejrzę), a Wy streśćcie mi co się działo??? Wiem, że i u Karnitynki jajeczka? :-)
Fajnie ze juz w domciu:-)dbaj o siebie teraz zebys znowu nie musiala tam wracac;-)

Jestem już w szpitalu. Niepotrzebnie się głodzilam. Badania będę miała dopiero jutro i ciśnienie przy przyjęciu na oddział było powalające 165/98. Dostałam ogrom leków i mam leżeć na boku. Ktg wykazało dość mocne i częste skurcze no i zalecenie by leżeć na boku

Trzymaj sie kochana;-)

za tydzień muszę się umówić ze swoim lekarzem no i prawdopodobnie będziemy ustalać termin cesarki, bo przez to moje ciśnienie raczej nie mam szans na poród naturalny. :sad:
eeeeeh, ważne, żeby Danielek posiedział jeszcze te 2 tygodnie minimum.

co u Natalki? (bo nie nadrobię Was za cholerę).
Dlaczego cesarka?Ja tez mialam wysokie cisnienie i rodzilam naturalnie.Przed porodem zbili mi cisnienie podajac kroplowke.No ale co szpital i lekarz to inna teoria pewnie.

Ja juz naszykowalam póleczki dla maluszka:-)teraz tylko prac i prasowac;-)moze zaczne juz niedlugo.
 
pewnie napewno fotoszop. Ale swoją drogą-duża ta nóżka coś heh,jakby dorobić ręce, nogi, głowę, to wyjdzie dzidziuś kilkumiesięczny :p
 
Cześć Dziewczynki!
Tak przez ostatnie dwa dni nie miałam kiedy siąść do kompa, ale już nadrobione. Sławek w sobotę był u teściów na wsi na grobie siostry a wczoraj byliśmy tylko u mojej prababci, bo cmentarz jest jakieś 400 m od bloku. Na cmentarz na Majdanku nie wybieraliśmy się, bo tam mam groby porozrzucane na całym obszarze i w życiu bym nie dała rady obejść wszystkich. Poza tym nie chciałam się cisnąć w trolejbusie, bo ludzie to nie patrzą czy ciąża i znając życie pewnie ktoś by mi się oparł na brzuchu. Po obiedzie odwiedziła nas moja chrzestna i tak nam zleciał dzionek.
mea no to Agatka zrobiła Wam psikusa z tym obrotem. To może moje dla odmiany obróciło się głową w dół.
dagmara przykro mi z powodu zachowania mamy, postaraj się mimo wszystko oszczędzać i komód nie przenosić;)
Cherie dobrze, że jesteś w domku. Wierzę, że Danielek posiedzi jeszcze te 2 tyg.
Georgina ja też nie byłam jeszcze u ginekologa- mężczyzny i też mnie nie napawa to wielką radością. Ale w przyszłym tyg. czeka mnie taka wizyta i tłumacze sobie, że i tak przy porodzie nie będę mogła sobie wybrać kto mi zagląda między nogi. I tak jak mea pisała, też słyszałam, że faceci są delikatniejsi.
Wojtysiowa, Eliza trzymam kciuki!
Ja ciążę znoszę raczej dobrze, teraz mi trochę ciężko, trudno oddychać i żołądek zgnieciony, ale daję radę. Krzyż też boli, rano wstaję cała zesztywniała na kręgosłupie. Jeszcze dwa tygodnie i mogę rodzić:)
 
reklama
Mężuś walczy z pizzą więc mam chwile internetu dla siebie
A widzisz Sylwik87, to pewnie ten rocznik87 tak gładko przechodzi przez ciążę bo ja tez z 87.
Cherie, fajnie ze juz jesteś:-) Wszystkie się tu o Was martwiłysmy.
Co do skrótu wydarzeń to Wojtysiowa też walczy ze skurczami i niewesoło to wygląda ale na razie sie trzyma.
Chłopaki marty ładnie rosna-wage maja naprawdę super i... obaj ułozeni główkowo więc poród pewnie będzie siłami natury.
Za to księzniczka Mei zrobiła jej psikusa i siedzi na pupci.
Poza tym chyba u reszty bez zmian z tego co się orintuję
Mówicie że badania moczu macie tak często? Ja ostatnie miałam- wstyd się aż przyznać- ale jakoś w czerwcu:szok:
 
Do góry