mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
myślę że puszcza jutro a na wypisie niech piszą co chcą. Ważne że ja będę w domku i że wszystko jest ok.
masz swieta racje!!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
myślę że puszcza jutro a na wypisie niech piszą co chcą. Ważne że ja będę w domku i że wszystko jest ok.
Dla mnie też.dlatego uwazam ze ta zmiana w becikowym jest jak najbardziej sensowna !!
bardzo chętnie bym jej dała w twarz za to co ta dzidzia musi teraz przechodzić. A to dziewczyna z patologicznej rodziny więc becikowe to priorytet. Na dodatek jeszcze kradnie ehh:/I zapewne, jedyną rzeczą, na którą najbardziej czeka to becikowe i tylko to ją interesuje :--
-( Takie jest niestety życie i takie najwięcej krzyczą, że do odbioru becikowego potrzebne jest zaświadczenie
![]()
bardzo chętnie bym jej dała w twarz za to co ta dzidzia musi teraz przechodzić. A to dziewczyna z patologicznej rodziny więc becikowe to priorytet. Na dodatek jeszcze kradnie ehh:/
A co tam ciekawego jest? Ja na dole mam "enke" i tutaj nie ma polsatu a u góry w sypialni polsat cyfrowy i jak chcę coś na polsacie obejrzeć to tylko na poddaszu - bardzo skomplikowaneja bym musiala zanurkowac do wanny ale chce doogladac film na polsacie !!
Oj widzę dyskusja powstała...
W każdym razie nałóg to nałog i nieważne jaki- kazdy jest szkodliwy...
POwiem Wam coś! Jak urodziłam pierwsze dziecko (które zmarło) i leżałam na patologii ciąży to az mnie ściskało jak szłam do łazienki a tamstały panienki z wielkimi brzuchami z fajkiem w ręku:-( To jest uczucie nie do opisania, bo one tak lekceważyły zdrowie swoich dzieci.... a ja cała ciążę chuchałam i się oszczędzałam. Nie mogę zrozumieć jak można się tłumaczyć jak ktoś w ciąży notorycznie pali albo pije
Też jestem zdania żelampka wina nie zaszkodzi, samej mi sie zdażyło teraz w ciązy ze trzy razy szklaneczke piwka wypić. Ale na palenie w moim domu przez osoby tzrecie bym nie pozwoliła![]()
Hej, wróciłam, nie było mnie 4 h i 20 str do nadrobieniaTak, tak laseczki to prawda
Odebrałam morfologię i po tardyferonie ładnie mi podskoczyła z 10,0 na 11,5 - czyli nieźle.
Mała waży 2750 - i podobno jest szczupła.
No i niestety, żeby nie było kolorowo to mam za dużo wód płodowych, na szczęście z małą wszystko ok, sprawdził wszystkie przepływy - nie było to łatwe bo jak zwykle szalała- czy ta dziewczyna kiedykolwiek śpi ?
Z tego wszystkiego nawet nie zainteresowałam się, czy Hani nie wyrosły jajeczka.
Lekarz mnie uspakaja, że z małą wszystko ok, żeby się nie denerwować, ale ja już poczytałam sobie niestety na ten temat :--(
Powiedział mi, że lepiej byłoby, żeby wody odeszły mi podczas porodu a nie wcześniej bo jak chlupnie to chlupnie z niezłym ciśnieniem i istnieje duże prawdopodobieństwo, że podczas chlupnięcia wypadnie też pępowina
Nie badał mnie na samolocie, bo dość długo walczył z usg, żeby zbadać przepływy bo strasznie się kręciła i mocno cisnął mi brzuch i nie chciał jeszcze przy szyjce mieszać, następna wizyta za 2 tyg i zobaczymy
wiecie co... nie boli mnie raczej kręgosłup, ani spojenie łonowe... za to strasznie bolą mnie nogi w kostkach, szczególnie prawa! jak chodzę jest wszystko fajnie - wystarczy, że się położę to takie nieprzyjemne uczuciepulsuje i zrywa, ciężko z taką dolegliwością zasnąć...
Ja złapałam po tej wizycie strasznego doła :--
-( Niby mam się nie denerwować, ale jakoś się martwię.
Zamówiłam mebelki dla małej, lecz przez to wszystko wcale się nie cieszę, zrobiłam to z obowiązku - bo już najwyższy czas:--
-(