no przecież sen leczy ! ;-)
Skądś się wzięło gadanie, że nie ma nic gorszego niz chory chłop.
Myślisz, że wałek pomoże? Nawet nie będzie miał siły uciekać, jak jest chory. Instykt samozachowawczy nie zadziała, bo wierzy w Twoje dobre serducho !:-)
Kochana ja mam tak upartego chłopa, że jak miał anginę i 39 stopni goraczki to nie chciał iśc do lekarza po antybiotyk

ja musiałam prosić swojego dżina by mu przepisała antybiotyk mocny na mnie

paranoja dosłownie, był w takim stanie, że szkoda słów, przed 4 dni nic mi nie jadł nawet ale do lekarza iść nie chciał. Ile ja sie nerw najadłam z jego powodu to Bóg jeden wie ........
I teraz znowu to samo, jęczy na cały blok, że go głowa, gardło boli, ale cięzko łyknac leki które żona pod nos podsadza

Skaranie Boskie ..........
''Tu mnie boli, auuuu, tam mnie boli auuuuu!''
Leki podaję:
''Nie chce!, nie trzeba mi do jutra mi przejdzie!''
Nawet głupiej siorbaty z cytryną nie chce,
