Marcówki-codzienne rozmówki:))

[marry76]

Witajcie,
nie było mnie trochę, ale nie miałam kilka dni internetu. Troche podczytywałam na męża laptopie, więc jestem na bieząco. Ja dzisiaj byłam w lumpku, kupiłam koszulkę dla maluszka, w piątek - spodenki dresowe i pajacyka. W środę mają dostawę,to pójdę może coś fajniejszego złowię, w tym tyg to chyba we czwatek będzie dostawa, bo środa wolna.
Co do usg polówkowego, to ja mam po skończonym 21 tygodniu i wypada mi 19 listopada, mam nadzieję, żę wszystko będzie dobrze.
Ja zaraz sobie ten program do wzorów na wyszywanie ściągnę, bo bardzo lubię wyszywać półkrzyżykiem. Mam jeszcze dwie "prace" do skończenia,ale dla maluszka bym już coś wyszyła. Myślałam o jakimś aniołku, oglądałam już na stronce. Ja zamawiam zawsze wzory na stonie www.gobelinek.com.pl lub www.haftypolskie.com.pl.
Pogoda okropna, trochę głowa boli, więc słabą kawkę zrobiłam. Na obiadek mam potrawkę z kurczaka z duża ilością warzyw. A zaraz wycisnę sobię sok z marchwi i buraczka mniam.
Dziewczyny dajcie znać jak po wizytach. Miłego dzionka dla wszystkich.

 

[marry76]

Aha, zapomniałam zapytać. Czy któraś z was chodzi na gimnastykę dla kobiet w ciąży lub ma taki zamiar? Ja się właśnie zastanwiam, bo się okazało , że nawet jest w pobliżu.

 

[Agniesiak85]

Aha, zapomniałam zapytać. Czy któraś z was chodzi na gimnastykę dla kobiet w ciąży lub ma taki zamiar? Ja się właśnie zastanwiam, bo się okazało , że nawet jest w pobliżu.

Ja jutro dzwonie do poloznej bo prosila bym sie z nia skontaktowala bo ona prowadzi u nas szkole rodzenia w szpitalu I bede chodzic Tam pokazuja rozne cwiczenia i cwiczymy wszystkie razem
Kochana nie zapomnij, zeby sok z buraka odstawic na pare minut, lub paręnaście. nie mozna od razu go pic bo to dziala jak grzybki halucynogenne czy coś podobnego..

 

[mysz1978]

a mi w tej ciazy tak troche glupio wypadlo, bo bylam na zwyklym USG 2 tygodnie temu, a na kolejne (3-D) ide za 2 tygodnie (27 listopada). Lekarz niby mowil ze to nie skzodzi - mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze widac, bo po tym ostatnim to w sumie niewiele mi powiedzial z powodu dosyc kiepskiego sprzetu...

W poprzedniej ciazy bylam w 21 tygodniu ale lekarz powiedzial ze spokojnie moglam czekac do 23 tygodnia

 

[moniSkaBe]

ja na jednym usg bylam pod koniec 18 tyg to zmierzyl to co musial, stwierdzil ze jest wszystko ok i juz. Dostalismy zdjecie siusiaka, zdjecie jakis pomiarow i juz.

a moj gin na takie dokladniejsze usg, na ktorym bedzie dobrze widac serduszko powiedzial, zebym przyszla w 22 tygodniu. No ale coz.. ze wzgledu na brak miejsca jestem umowiona pod koniec 23. Niestety, pewnych rzeczy nie udalo mi sie przeskoczyc, takich jak kolejka

dziewczyny co zrobic na obiad?:-)

 

[marti8]

Ja byłam w 22 tygodniu(no prawie)-ale jakoś średnio byłam z niego zadowolona, chcę jeszcze raz pójść tak około 27....


a na obiad mam kluchy leniwe z śmietanką:-)

 

[Czarnuszka88]

ej gdzie ta durna wyplata no chyba bedemusiala zaraz wyjsc do banku i stac w kolejkach i wyciagnac z 20 zl z oszczednosciowego ehhh

- ja tez wlasnie nie mam tzn mąż....do 10 mają mu dac na konto i ciekawe czy zdaza do jutra kurdeee a rachunki za telfon leza ...masakra

Aha, zapomniałam zapytać. Czy któraś z was chodzi na gimnastykę dla kobiet w ciąży lub ma taki zamiar? Ja się właśnie zastanwiam, bo się okazało , że nawet jest w pobliżu.

- gdyby u mnie bylo cos takiego to juz dawno bym sobie chodzila albo na basen dla ciezarnych ale niestety nie ma...jest tylko szkola rodzenia ale to z mezem sie chodzi a moj pracuje calyt dzien (

Ja mialam teraz polowkowe tydzien temu ale jeszcze na nastepnej wizycie mi sprawdzi co nie co przeplywy itd bo teraz podobno nie bylo za bardzo widac...


Moja kumpela urodzila syna praie 5 kg i 60 cm !!!!!!!!!!!!!! i to pierwsze dziecko!!!! masakra ale taki grubiusi jest ze szok hehe.....

 

[moniSkaBe]

5 kg? to ładnie... cc miala?

 

[Czarnuszka88]

wlasnie niewiem jeszcze. Jak bedzie juz w domu to sie zapytam....ale wydaje mi sie ze tak.

 

[ccaroline85]

5 kg duży bobasek Dawid ważył 4 i był również spory to mój dziubasek, zmienił się strasznie :-)