reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

A ja niezbyt jestem przygotowana na przyjęcie dzidziusia. Wczoraj mówię M, że mam jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia, a on mi na to, żebym nie ściemniała bo na pewno jestem już świetnie przygotowana (no bo w końcu mam tyle wolnego czasu). Czeka mnie jeszcze popranie i poprasowanie wszystkich ciuszków, zakupy bo nie wszystko mam no i pakowanie torby do szpitala.
Ja zabieram zarówno na ból sutków jak i do smarowania pupy Bephanten (sprawdził się za pierwszym razem), jest bardzo delikatny.
Dagmar nawet się nie waż myć okien!!!!!!!!! :wściekła/y: W Twoim stanie możesz dzięki teu wylądować na porodówce.
 
reklama
U mnie golenie,nacinanie i lewatywa jest nieobowiazkowe. Ale ja raczej zdecyduje sie na wszystko-lewatywa-zeby sie nie martwic czy zostawie jakis slad innego koloru niz czerwony :p nacinanie- nie chce popekac jak 16 wieczna kamienica bo wtedy ani tego zszyc itp..a golenie-to juz w domu dam rade sama zrobic,chyba ze przed terminem sie zacznie to nie wiem. Ale w sumie ja tam buszu nie hoduje hhehe.
 
Oj ja bym chciała by lewatywę robili, ale nie słyszałam aby tak było niestety. Jeszcze popytam.
U nas to wygląda tak choć to temat mało przyjemny.
1. stajesz w szerokim rozkroku
2. opierasz rece na łóżku
3. wypinasz jak najmocniej pupe
4. do odbytu wprowadza się rurke przez którą wpuszcza się płyn do lewatywy
5. zaciskasz pośladki i musisz wytrzymać tyle ile możesz
6. oddajesz stolec sama w toalecie lub na leżąco do basenu
 

Ja zabieram zarówno na ból sutków jak i do smarowania pupy Bephanten (sprawdził się za pierwszym razem), jest bardzo delikatny
a co to jest ten BEPHANTEN?????

nie jesteś sama z tymi obowiazkami ja mam w sumie poprane ale cos nie moge sie zebrać do prasowania:-pa do tego termin mam na koniec grudnia a przed Sw,czeka mnie przeprowadzka masakra -osiwieje:rofl2:
 
ja o wszystko popytam jak bede w szpitalu ... mam nadzieje ze trafie na jakas sensowna polozna !! poza tym nie planuje rodzic przed terminem wiec ogole sie w domu - zmobilizuje meza znaczy sie :) a co do lewatywy ... nie wiem co o tym myslec jakos tak zle i tak niedobrze !! no i mam nadzieje ze obejdzie sie bez nacinania !!
 
reklama
Aha- u mnie w szpitalu jak sie poprosi babki to zrobia bez problemu. Lepiej im lewatywe zrobic niz pozniej sprzatac itp... mnie to raczej nie bedzie krepowac,wtedy to bedzie ostatnia rzecz ktora mnie bedzie ruszac- wtedy bedzie sie liczyc tylko dzidzius ktorego niedlugo sie zobaczy po 9 miesiacach :) wiec ta lewatywa jest wtedy "gowno warta" haha:-):-):-)
 
Do góry