Grudzień 2009

[mataka24]

no laseczki nadgonilam was

wika_20 spokojnie z tymi wynikami morfologie masz piekna -ja dla porownania hemoglobina ponizej 10//// a mocz mam sporo gorszy niz ty i dlatego dala mi jakas saszetke (czegos tam) co kosztuje pon ad 25 zl!!!!! tak na poprawienie wynikow moczu..


a tak poza tym ... kupilismy wozek,,, calkiem przypadkiem nam sie udalo.... mialam pojecxhac tylko popatrzec ,,, a znalazl sie taki jaki nam sie podobal tylko z unnym kolorze niz tamten ale juz zadowolona jestem,,,, zawsze to mniej zostalo... bo w zasadzie tylko kosmetyki i staniki dla mnie... reszta juz jesty(chyba ze cos pominelam

 

[nowamagdak]

Hahaha to bylo dobre "oddaja dzidzie przynajmniej na 20 lat":-):-):-)

 

[kasiekkrk]

Tylko Dziewczyny, każda z Nas jest inna - te informacje są ogólne. Jeżeli coś Was niepokoi to trzeba to sprawdzić.

Co Nas czeka jak dotrzemy do szpitala:

- najpierw Izba Przyjęć (psychicznie trzeba się będzie przygotować żebędzie kolejka i raczej Nasze skurcze na nikim wrażenia nie zrobią) - tak jest u mnie

- jak już wpadniemy wkurzone to trzeba przebrnąć przez Kartę POŁOŻNICTWO - taki jakby wywiad (to nic że będziemy się skręcać z bólu - biurokracja). Z tego co zapamiętałam to tam są ogólne info o Nas, o przebytych chorobach, jest pytanie o choroby w rodzinie, he he i o rok pierwszej miesiączki. Warto też znać swoją wagę ciała - ważne przy znieczuleniu. Podpisuje się tam też zgodę na pare rzeczy.

- potem się trafia na salę, tam można będzie już zabrać małża/partnera. Założa wenflon, lewatywa jak się chce (położna doradzała zrobić bo może potem być zakłopotanie), będzie robione KTG.

- znieczulenie jak się chce można brać jak szyjka się rozwiera między 3 a 6,7 cm. Widziałam igłę którą wbijają w kręgosłup i jak narazie jestem na etapie: Nie Chce!!!
- żeby łagodzić skurcze można spróbować wziąć prysznic, posiedzieć na piłce, kucnąć.
- ogólnie lepiej sobie stać, chodzić, kucać - aktywny poród
- żeby zwiększyć ukrwienie myjemy zęby i zakładamy ciepłe skarpety!!! SERIO
- w czasie skurczy oddychamy brzuchem (poćwiczcie w domku - przydaje się.

Druga faza porodu trwa około 2 h - przy skurczu 3 oddechy i parcie przy każdym. Zmykamy oczy, broda do klatki, chwytamy za kolana i wypychamy dzidziusia. Krocze nacina się w momencie jak widać kawałek łepka i połoźne ocenią że niestety nasze krocze nie da rady - tną na 7 albo 9 h zależy jak dzidziuś ma łepek. Teog się wogóle nie czuje bo tam jest wszystko tak rozciągnięte że ukrwienia nie ma ani czucia.

Jak urodzimy dzidzia na brzucho, potem na chwilę zabiorą zmierzyć, zważyć i oddają na przynajmniej dwadzieścia lat 2 h - obserwują na oddziale położniczym Nas. U mnie do domu na drugą dobę jak wsjo ok.

faajne info nie wiedzialam o niektorych rzeczach...

 

[maggie_f]

He he, było też troche śmiesznych akcji. np. położna pokazała ćwiczenia na piłce, Kobitki poćwiczyły, po czym położna mówi - to teraz kolej na Panów. Faceci zgłupieli a Ona na to że jak facet wchodzi na sale i widzi pilkę to zamiat pomóc żonie zaczyna się bawić i skakać. Tak więc Panowie mieli pobawić się piłkami już teraz a nie wku... Nas na sali.

 

[kasiekkrk]

no laseczki nadgonilam was

wika_20 spokojnie z tymi wynikami morfologie masz piekna -ja dla porownania hemoglobina ponizej 10//// a mocz mam sporo gorszy niz ty i dlatego dala mi jakas saszetke (czegos tam) co kosztuje pon ad 25 zl!!!!! tak na poprawienie wynikow moczu..


a tak poza tym ... kupilismy wozek,,, calkiem przypadkiem nam sie udalo.... mialam pojecxhac tylko popatrzec ,,, a znalazl sie taki jaki nam sie podobal tylko z unnym kolorze niz tamten ale juz zadowolona jestem,,,, zawsze to mniej zostalo... bo w zasadzie tylko kosmetyki i staniki dla mnie... reszta juz jesty(chyba ze cos pominelam

no to czekamy na fote w cudenkach:-)

 

[mataka24]

jejej ale mnie plecy bola!!!!!!!!!1 przewialo mnie czy jak ? ojojojoj a tu meza nie ma zeby pomasowal albo rozgrzal.......;-)

 

[Chérie]

oby tak było ! ja to już jestem przeczulona na tym punkcie...u mnie te niby nie porodowe ,niebolesne zaczely w blyskawicznym tepie skraca i otwierac szyjke,wiec jak widac roznie to moze byc:-( Teraz jak mam peser to czuje sie nieco bezpieczniej ,ale i tak mam stawiac sie na kontrole raz w tygodniu +ktg+usg !

też nie ma co uogólniać i straszyć, każda ciąża inna. owszem - nie wolno niczego bagatelizować ale nie można też popadać w paranoje i jechać do szpitala po pierwszym skurczu.
ja na początku myliłam twardnienie brzucha i skurcze z wypinaniem się dziecka, a miesiąc temu okazało się, że mam rozpulchnioną szyjkę, rozwarcie na opuszek, Małego bardzo nisko no i trzeba było Fenoterol włączyć. dawka okazała się za mała, zatem dostałam skierowanie do szpitala, leżałam pod tokolizą, później zwiększyli mi dawkę Fenoterolu i przez 2-3 dni było fajnie... aż tu nagle w sobotę skurcze co 5 min, wyję z bólu, lekarze się łapią za głowę, ciśnienie mi skoczyło na 180/110 i sobie myślę "zaraz urodzę, o nie!". na szczęście powstrzymali skurcze, zbili ciśnienie, znowu zwiększyli dawkę Fenoterolu i na badanie, bo na pewno rozwarcie duże... a tu psikus, bo rozwarcie nadal na opuszek, tyle że szyjka skrócona w 50%.
dlatego jeśli łapią Was skurcze, nieregularne i niezbyt bolesne to połóżcie się i weźcie No-spę - nie bójcie się jej łykać, bo więcej szkody narobią skurcze niż jedna czy dwie tabletki.
dopiero jeśli nie puści albo jeśli się będzie nachalnie powtarzać to kierunek szpital.

 

[luuuzna]

He he, było też troche śmiesznych akcji. np. położna pokazała ćwiczenia na piłce, Kobitki poćwiczyły, po czym położna mówi - to teraz kolej na Panów. Faceci zgłupieli a Ona na to że jak facet wchodzi na sale i widzi pilkę to zamiat pomóc żonie zaczyna się bawić i skakać. Tak więc Panowie mieli pobawić się piłkami już teraz a nie wku... Nas na sali.

Ciekawam co mój T zrobi Lse pewnie będzie zbyt zestresowany, żeby się bawić piłką..ale kto wie

 

[mea_osi]

ech mialam gosci i nareszcie mam chwile dla siebie

 

[NeSSi]

- w czasie skurczy oddychamy brzuchem (poćwiczcie w domku - przydaje się.

Trudna sprawa, ja z racji zawodu miałam specjalne zajęcia z oddychania i mówienia przeponą nie do nauczenia w domu .....

To nie jest takie proste .......