reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Ja też już zmykam spać. Ale przypomniałyście mi, że też mnie czeka wizyta u dentystki jeszcze, muszę na dniach zadzwonić i się umówić... mam nadzieję, że ząbki będą w porządku, choć już ostatnio jeden się jej nie bardzo podobał i obawiam się, że będzie do wiercenia... :( I do okulisty by wypadało też się wybrać, coś namnożyło się w tym miesiącu.

A od tego gadania o słodyczach objadłam się herbatników i zgaga mnie dopadła - kara za grzechy natychmiastowa hehe. :p Wypije sobie mleka przed spaniem, może przejdzie.

Klara M trzymam także kciuki za jutrzejsze badania!

Dobrej nocy dziewczyny! ^^
 
reklama
nie no z tym makiem to żartowałam :-D

ale mi się śmiać chce z tego certyfikatu bo w sumie przyznają je osoby które są cukiernikami wiadomo właściciele największych cukierni i często jest tak że ktoś sam swojej firmie przyznaje ten certyfikat :-D;-) i jak to sobie nie przyznać i to rogalom zrobionym specjalnie pod certyfikat :sorry:


nie jadłam jeszcze takiego :no:;-) ale 6 opakowań to nieźle :szok::-D


Klara daj znać jutro co i jak :tak:mam nadzieje że wszystko będzie dobrze

Tysiolek ja jeszcze nigdy nie miałam znieczulenia przy zębie :no: ja niby do porodu też wiecej wizyt nie mam ale i tak mam lekarstwa w zębach wiec po porodzie będę wycieczkować do dentysty :sorry:

heh żeby nie było tak pieknie i cudownie to mi po porodzie zostały do zrobienia dwa ząbki, z przodku jedynka i dwójka jakies mikro ubytki sa ale dentystka powiedziałą że już nie chce mnie martretować ;-) przed porodem bo swoje mnie naboli :-D żarciki jej się trzymają - nie ma co :-)

Przed chwilą oglądałam z moim M filmik "sierota" jakiś nowy w kinach jest, horror i coś czuje że czekają mnie koszmarki w nocy - kiepska tematyka bo ja w ciąży a tam babka urodziło martwe dziecko - ja to mam wyczucie hehehehe ale te sceny przewijałam :-D i jakoś później fajny był :tak:

Ide oglądac kolejny filmik...chyba że zasne zaraz bo wsumie już środek nocy jak dla mnie ...:sorry:
 
Tysiolek też ostatnio podchodziłam do tego filmu, ale T. mi zasnął, więc wyłączyłam, bo sama bałam się oglądać;-) W ogóle ja mam taką jazdę, że katuję się horrorami, a później wszystkiego się boję i wszędzie wypatruje jakiś mocy nieczystych :-D
 
Hej brzuchatki,
Podczytuję was codziennie, ale za bardzo zamulona byłam żeby cokolwiek napisać. Generalnie sytuacja u mnie w domu tragiczna. Z m już nawet oddzielne sypialnie mamy a dzisiaj w złości powiedziałam mu, że go nienawidzę. Ryczę jak głupia bo już po 3 rano u mnie a mojego m w domu nie ma i nie wiem gdzie jest zupełnie. Jakiś koszmar. O 10 rano mam usg 3d i chyba sama pójdę, bo na to, że mój luby wróci to raczej nie liczę, pewnie u kumpla zanocuje, a raczej powinnam napisać, że mam przynajmniej taką nadzieję. O innych alternatywach nawet nie myślę. Najbardziej mi przykro i żal, że jutro sama będę na usg i że chyba mu wcale nie zależy na niuni skoro tak to olał. Między nami jest naprawdę bardzo źle ale wydawało mi się, że sprawy związane z córą powinny pozostać "ponad to". Nachodzi mnie rozpacz na przemian z obojętnością i złością. Siły już nie mam. Miłej nocki życzę.
 
Witajcie brzuchatki z samego rana:-D
Śpicie jeszcze?:-D:rofl2:
Ja już od godziny na nogach. Mój właśnie pojechał na rybki, ma wrócić koło południa. Trochę mu zmarzną 4 litery, ale niech sobie jedzie. A ja się nudze. I nawet pies wyprowadzony- troche się zdziwił pobudką o tak wczesnej porze, i nie bardzo chciał wyjść ze swojego kojca:-D:-D:-D

Ja dopiero wróciłam, u lekarza wszystko gra, tylko dziwiła się wielkością mojego brzucha, że niby za duży i czy daty na pewno wporządku:sorry:, znów ta sama historia co z Szymem, co ja mogę za to że mi brzuchol tak wywala:rofl2: Na szczęście tym razem idzie mi głównie w brzuch:happy:
Kupiłam sobie dzisiaj zestaw ćwiczeń na dvd ujędrniających ciało, już pomału zaczynam myśleć o przyszłorocznych wakacjach, we wrześniu gdzieś lecimy, nie podaruję w tym roku:-)

Kurcze, jak ja bym chciała, żeby mi tylko w brzuch szło:-p Ja natomiast zrobiłam się wszędzie okrąglutka i bioderka, i tyłeczek, i uda, wrr... ale co tam, będe martwić się później. Narazie mój mąż mówi do mnie "moja piłeczka", albo "mój misiek":-D:-D:-D

A to różnie bywa ... :-D
Tego maku w rogalach wiele nie ma - więcej orzechów jest. Smacznego!




Od listopada 2003 rogale muszą spełniać następujące warunki:
Aby cukiernia mogła używać nazwy "rogale świętomarcińskie" lub "rogale marcińskie" musi uzyskać certyfikat Kapituły Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego, która powstała z inicjatywy Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu, Izby Rzemieślniczej i Urzędu Miasta Poznania.

Rogal świętomarciński – Wikipedia, wolna encyklopedia
300px-Rogale_%C5%9Bwi%C4%99tomarci%C5%84skie_RB1.JPG

Kaja, obśliniłam cały monitor.
Nigdy jeszcze nie jadłam takich rogalików, a tu wszędzie o nich gadają i nawet nie ma jak spróbować, co w nich takiego dobrego, buu....:-D

Tysiolek też ostatnio podchodziłam do tego filmu, ale T. mi zasnął, więc wyłączyłam, bo sama bałam się oglądać;-) W ogóle ja mam taką jazdę, że katuję się horrorami, a później wszystkiego się boję i wszędzie wypatruje jakiś mocy nieczystych :-D

Uwielbiam horrory:-D:-D:-D

Hej brzuchatki,
Podczytuję was codziennie, ale za bardzo zamulona byłam żeby cokolwiek napisać. Generalnie sytuacja u mnie w domu tragiczna. Z m już nawet oddzielne sypialnie mamy a dzisiaj w złości powiedziałam mu, że go nienawidzę. Ryczę jak głupia bo już po 3 rano u mnie a mojego m w domu nie ma i nie wiem gdzie jest zupełnie. Jakiś koszmar. O 10 rano mam usg 3d i chyba sama pójdę, bo na to, że mój luby wróci to raczej nie liczę, pewnie u kumpla zanocuje, a raczej powinnam napisać, że mam przynajmniej taką nadzieję. O innych alternatywach nawet nie myślę. Najbardziej mi przykro i żal, że jutro sama będę na usg i że chyba mu wcale nie zależy na niuni skoro tak to olał. Między nami jest naprawdę bardzo źle ale wydawało mi się, że sprawy związane z córą powinny pozostać "ponad to". Nachodzi mnie rozpacz na przemian z obojętnością i złością. Siły już nie mam. Miłej nocki życzę.

OJ, te chłopy... Tylko przełożyć go przez kolano. Ma taki skarb w domu i zamiast o was dbać, to takie fochy odstawia.
A jak go nie będzie na USG, to jego strata, niech żałuje!


No to zmykam dalej do ciepłego lóżeczka, może uda mi się jeszcze troszke pospać
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny zaglądam do Was bo ledwo żyję.
Nic mi nie przechodzi kaszel nadal męczy:-( Bolą mnie już mięśnie brzucha:sad::sad::sad: Powiedzcie Mi co można brać prócz domowych sposobów na ostry kaszel w ciąży bo
już nie daję rady:-( Można zażywać jakieś leki homeopatyczne na gardło??? Pomóżcie bo nie mam już sił. Na szczęście temperatury nie mam wogóle ale strasznie się poce:sad:
Pozdrawiam Was serdecznie:wink:
 
Witam sie porannie:-)
Dzis pewnie bedzie tutaj spokojnie, bo w Polsce swieto:-), wiec tak jak niedziela sie zapowiada;-).


A to różnie bywa ... :-D
Tego maku w rogalach wiele nie ma - więcej orzechów jest. Smacznego!


Od listopada 2003 rogale muszą spełniać następujące warunki:
Aby cukiernia mogła używać nazwy "rogale świętomarcińskie" lub "rogale marcińskie" musi uzyskać certyfikat Kapituły Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego, która powstała z inicjatywy Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu, Izby Rzemieślniczej i Urzędu Miasta Poznania.

Rogal świętomarciński – Wikipedia, wolna encyklopedia
300px-Rogale_%C5%9Bwi%C4%99tomarci%C5%84skie_RB1.JPG

Bozszzzz, Kaja co to za cudo. Ja tak jak andzia obslinilam ekran. Uwielbiam jak cistka maja pelno nadzienia i gdy go sie nie zaluje do srodka.
Niektorym moge sie wydac ignorantka, ale te rogale to z okazji, ze dzis Marcina? Dlaczego tylko w Wielkopolsce?
W ciagu roku nie mozna ich nigdzie dostac? Tak jak z mazurkami?

Hej brzuchatki,
Podczytuję was codziennie, ale za bardzo zamulona byłam żeby cokolwiek napisać. Generalnie sytuacja u mnie w domu tragiczna. Z m już nawet oddzielne sypialnie mamy a dzisiaj w złości powiedziałam mu, że go nienawidzę. Ryczę jak głupia bo już po 3 rano u mnie a mojego m w domu nie ma i nie wiem gdzie jest zupełnie. Jakiś koszmar. O 10 rano mam usg 3d i chyba sama pójdę, bo na to, że mój luby wróci to raczej nie liczę, pewnie u kumpla zanocuje, a raczej powinnam napisać, że mam przynajmniej taką nadzieję. O innych alternatywach nawet nie myślę. Najbardziej mi przykro i żal, że jutro sama będę na usg i że chyba mu wcale nie zależy na niuni skoro tak to olał. Między nami jest naprawdę bardzo źle ale wydawało mi się, że sprawy związane z córą powinny pozostać "ponad to". Nachodzi mnie rozpacz na przemian z obojętnością i złością. Siły już nie mam. Miłej nocki życzę.

Pumpkin, biedna jestes i bardzo mi przykro. Nie wiem tez co poradzic, bo juz kiedys pisalam, ze moze szczera rozmowa cos zdziala. Nie rozumiem postepowania Twojego m. Bo trudno to juz tlumaczyc strachem przed nadchodzaca wielkimi krokami odpowiedzialnoscia.
Naprawde bardzo mi przykro.
A na usg postaraj sie troche odprezyc, idz i ciesz sie chwila, gdy zobaczysz swoje dzieciatko.
 
Witam porannie, u mnie chumorek superr,,,, znow optymizm wraca-przepraszam , ze jeszcze nie wstawilam zdiecia z sukieneczka ale brak baterji w domu, dzisiaj tez nie wstawie bo popoludniu jedziemy do tesciow na urodzinki tescia.Super bo pewno bedzie teramisu.
Kaja_10 z samego ranna tak mi smaka narobilas na te rogale, az mi slinka cieknie, bede musiala bo bulke slodka chociaz poleciec.
Pumpikn-strasznie mi przykro z powodu twojego m , tez wydaje mi sie , ze to co miedzy wamie nie powinno wchodzic w gre jesli chodzi o dziecko wy , to wy , ale jednak dziecko macie wspolne i tylko ono powinno sie liczyc , ja jak sie klocila z moim to nigdy nie przy Nicoli . Smutne , ze bedziesz dzis sama na usg , ale to on straci cos cudownego.Wiesz moja przyjaciolka tez miala straszne pöroblemy z swoim m , jak byla w ciazy tylko to jej juz druga , ale wiesz , ze m sie jej strasznie zmienil po narodzinach Karola (jak mowi przy pierwszym porodzie nie byl Przyjaciolka miala cc , a teraz byl ) i cos jego ruszylo z tego co mi mowila to jest duza poprawa znow ze soba rozmawiaja a nie krzycza na siebie i nawet jej przy dziecu sporo pomaga , Tobie zycze tego samego.
 
I skasowalam taaakigo dlugiego posta:wściekła/y::wściekła/y:

Hej brzuchatki,
Podczytuję was codziennie, ale za bardzo zamulona byłam żeby cokolwiek napisać. Generalnie sytuacja u mnie w domu tragiczna. Z m już nawet oddzielne sypialnie mamy a dzisiaj w złości powiedziałam mu, że go nienawidzę. Ryczę jak głupia bo już po 3 rano u mnie a mojego m w domu nie ma i nie wiem gdzie jest zupełnie. Jakiś koszmar. O 10 rano mam usg 3d i chyba sama pójdę, bo na to, że mój luby wróci to raczej nie liczę, pewnie u kumpla zanocuje, a raczej powinnam napisać, że mam przynajmniej taką nadzieję. O innych alternatywach nawet nie myślę. Najbardziej mi przykro i żal, że jutro sama będę na usg i że chyba mu wcale nie zależy na niuni skoro tak to olał. Między nami jest naprawdę bardzo źle ale wydawało mi się, że sprawy związane z córą powinny pozostać "ponad to". Nachodzi mnie rozpacz na przemian z obojętnością i złością. Siły już nie mam. Miłej nocki życzę.

Ehh jak czytam takie historie to mi sie czerwona lampka zalacza:wściekła/y: Facecie to odmienny gatunek jednak:wściekła/y: Ja ze swoim tez ostatnio mialam afere taka ze sie poryczalam a on przepraszal dwa dni jakby mi o to chodzilo:wściekła/y: No ale na szczescie zadko sie to zdaza i juz minelo wiec i u ciebie musi minac;-) Glowka do gory i mysl o malenstwie:tak:

No a tak wogole to Witojcie ja juz ostatni dzien w pracy:-) Bede miala wkoncu wiecej czasu:sorry:chyba, bo ostatnio ciagle cos robie, nawet jak nic nie robie to cos robie:-D Dzis wieczorkiem kolejne spotkanie w szkole rodzenia wiec nie wiem czy sie pojawie a jutro do lekarza i po zwolnionko:tak:
No dobra to milego dzionka a ja uciekam bo jeszcze puki co w pracy dzis jestem:-)
 
reklama
Witam świątecznie. te rogale to mi się w nocy śniły....

I jestem po wizycie....ale jutro w szpitalu ktg i usg - obejrzą ile jest tego płynu dokładnie...co z łożyskiem i znowu, po tygodniu jak tam szyjka - ujście wewnętrzne...-co wiem po dzisiejszej wizycie to to że rozwarcia nie ma i szyjka chyba lekko się skróciła to zew.ujście...choć zawsze była drobinka...
Trzymajcie kciuki....
.

Powodzenia!

I skasowałam taaakigo dlugiego posta:wściekła/y::wściekła/y:

Ehh jak czytam takie historie to mi sie czerwona lampka zalacza:wściekła/y: Facecie to odmienny gatunek jednak:wściekła/y: Ja ze swoim tez ostatnio mialam afere taka ze sie poryczalam a on przepraszal dwa dni jakby mi o to chodzilo:wściekła/y: No ale na szczescie zadko sie to zdaza i juz minelo wiec i u ciebie musi minac;-) Glowka do gory i mysl o malenstwie:tak:

No a tak wogole to Witojcie ja juz ostatni dzien w pracy:-) Bede miala wkoncu wiecej czasu:sorry:chyba, bo ostatnio ciagle cos robie, nawet jak nic nie robie to cos robie:-D Dzis wieczorkiem kolejne spotkanie w szkole rodzenia wiec nie wiem czy sie pojawie a jutro do lekarza i po zwolnionko:tak:
No dobra to milego dzionka a ja uciekam bo jeszcze puki co w pracy dziś jestem:-)
Fajnie ci że to ostatni dzień pracy....Powodzenia na wizycie

Cześć dziewczyny zaglądam do Was bo ledwo żyję.
Nic mi nie przechodzi kaszel nadal męczy:-( Bolą mnie już mięśnie brzucha:sad::sad::sad: Powiedzcie Mi co można brać prócz domowych sposobów na ostry kaszel w ciąży bo
już nie daję rady:-( Można zażywać jakieś leki homeopatyczne na gardło??? Pomóżcie bo nie mam już sił. Na szczęście temperatury nie mam wogóle ale strasznie się poce:sad:
Pozdrawiam Was serdecznie:wink:
Homeopatia jest generalnie dozwolona, a na kaszel Stodal lub Drossetux, bo są w ciązy dozwolone. zdrówka

Pumpkin
brak słów, trzymaj się i ciesz się z usg
 
Do góry