Grudzień 2009

[-monia]

A ja się właśnie zastanawiam czy jutro do ginki jechać na szpili czy na płaskim.. lepiej na płaskim może co by mnie nie opitoliła. Jak myślicie?? Jejciu jak ja nienawidzę płaskich butów!!

Jeśli wygodnie Ci w szpilkach to nie widzę przeciwwskazań ( ale to moje zdanie) a poza tym na wysokim obcasie ( nie mówię o 10 cm szpilce) chyba zdrowiej dla kręgosłupa niż na płaskim ( to też moje zdanie, które sobie skąś przywłaszczyłam)
Poza tym uważam, że kobieta w ciąży ładnie wygląda w szpilkach

 

[mea_osi]

ojej jak mi tęskno za Krakowem!!! piękne lata tam spędziłam nawet rok na Nowej Hucie miło wspominam kurcze, to były czasy...

ja bede wspominac w poniedzialek ... tyle ile przezylam w 5 lat zycia w krakowie to chyba nigdy i nigdzie !!! a te 3 lata na podwawelskim to juz wogole luz blues !! tak jak kasiek pisze - wszedzie blisko!!! nauka do sesji na walach wisly ... piechota na rynek, na kazimierz ... powroty z AGHu po nocach ... ech wspomnienia ...

 

[kasiekkrk]

z nudow ogladam glupoty na necie i znalazlam fotke:-)
http://www.lachane.pl/upload/images/tn_1198025096.jpg

podziwiam ta kobiete:-)

 

[Georgina]

Jeśli wygodnie Ci w szpilkach to nie widzę przeciwwskazań ( ale to moje zdanie) a poza tym na wysokim obcasie ( nie mówię o 10 cm szpilce) chyba zdrowiej dla kręgosłupa niż na płaskim ( to też moje zdanie, które sobie skąś przywłaszczyłam)
Poza tym uważam, że kobieta w ciąży ładnie wygląda w szpilkach

No ja mam też takie samo zdanie jak Ty mam nadzieję, że przy rozbieraniu butów nikt na mnie nie ''siądzie'' One nie mają 10cm:-) Ale są wysokie te buty bo do kolan, długo mi zajmuje rozebranie ich:-)

 

[mea_osi]

Jeśli wygodnie Ci w szpilkach to nie widzę przeciwwskazań ( ale to moje zdanie) a poza tym na wysokim obcasie ( nie mówię o 10 cm szpilce) chyba zdrowiej dla kręgosłupa niż na płaskim ( to też moje zdanie, które sobie skąś przywłaszczyłam)
Poza tym uważam, że kobieta w ciąży ładnie wygląda w szpilkach

jak by mi sie nogi miescily do szpilek to tez bym chodzila ...

 

[NeSSi]

Jeszcze spakowana czytam o teściowych co napisałyście
Moja teraz udaje przejawy miłości, i pierwszy raz w życiu powiedziała do mnie ''córciu''

Pewnie coś knuje Ja jej tam nie ufam po tym wszystkim

Czytam dalej

 

[Chérie]

ja bede wspominac w poniedzialek ... tyle ile przezylam w 5 lat zycia w krakowie to chyba nigdy i nigdzie !!! a te 3 lata na podwawelskim to juz wogole luz blues !! tak jak kasiek pisze - wszedzie blisko!!! nauka do sesji na walach wisly ... piechota na rynek, na kazimierz ... powroty z AGHu po nocach ... ech wspomnienia ...

taaa, imprezy na rynku w barach, wykłady nad Wisłą...
ja mieszkałam i na NH, na Kurdwanowie, i na Alei Pokoju przy Grzegórzeckim... i wszędzie było świetnie

 

[mataka24]

jak by mi sie nogi miescily do szpilek to tez bym chodzila ...[/QUOTE ]

a ja jak bylam u lekarza widzialam sytuacje,,,, kobieta 8 miesiac z taaaaaaaaaaaaaaakim brzucvhem przyszla z placzem do przychodni bo sie na ten brzuch przewrocila,,,, przy czym miala na sobie 10 cm szpile......!!!!!! wiec polozne ja zapytaly czy wyzszych to przypadkiem nie bylo...... ale oczywiscie weszla bez kolejki i ktg jej zrobili.... no glupota!!!!!!!!1 ja jednak wole stabilniejsze buty-moze nie calkiem plaskie ale bezpieczniejsze:-):-)

 

[-monia]

taaa, imprezy na rynku w barach, wykłady nad Wisłą...
ja mieszkałam i na NH, na Kurdwanowie, i na Alei Pokoju przy Grzegórzeckim... i wszędzie było świetnie

A ja byłam tylko raz w Krakowie, :---( w liceum, ale to było ponad 20 lat temu:---( Chyba stara jestem :---(

 

[daffodill]

Dziewczyny ja tak troszkę z innej beczki...:-)
Otóz u nas w lubuskim jak zapewne w kazdym wojewodztwie mamy swoja wlasna gazete lubuską. I jest tam obecnie konkurs na najsympatyczniejszego pupila i my oczywiscie naszego gryzonia szynszylka zglosilismy do konkursu. Jeśli byłaby któraś chętna to bede wdzieczna jak odda na niego glos:-) co prawda sms platny jest 1.22 ale moze ktoras stac na to:-)

Bidziuś - 11 listopada 2009