u mnie na podwawelskim na parterze mieszkalo malzenstwo z 16 letnim synem ktory sluchal TECHNO !!! wykanczal nas psychicznie !!!
kiedys byla swietna akcja

przychodzimy z moim mariuszem do sklepu ze sprzetem muzycznym i pytamy pana o jakis dobry sprzet do muzyczki

pan byl bardzo pomocny i przy ktoryms z modeli mowi "to jest egzemplarz na zlych sasiadow!! /my juz oczka szerokie bo czegos takiego szukamy/ wystarczy glosnik do podlogi przylozyc i zapuscic techno - szybko wykituja!!" na co moj maz mowi "a co jesli sasiad wlasnie slucha techno i wykancza tym nas ??" a pan sie zrobil smiertelnie powazny i mowi ze on nam moze namierzyc dosc dobry sklep z bronia ... bo tacy to tylko do odstrzalu !!!
a sasiadka z za sciany o 5 rano wlanczala radio maryja i sluchala rozanca !!! a byla conieco glucha !!!