Cześć kobitki!
E_milcia, Ania98765 będzie dobrze głowa do góry, trzymam kciuki!

Ania, a mnie się wydaje ,że to z Twoją mamą coś nie tak a nie z Tobą, bo jak można własnemu dziecku tak powiedzieć, nie myśl już o tym, wszystko będzie dobrze

u mnie niestety pogoda równa się humorowi, czyli do bani, kto by pomyślał że seks może tyle krwi napsuć

wczoraj m, jak już wstał o 15 to nawet naczynia wkładał do zmywarki, a wieczorem zrobił kolację, przytulił się i powiedział, że mnie kocha

wszystko pięknie, zwietrzyłam podstęp, hehe i w łóżku chciał serduszkować a ja jak zwykle nie, no co ja poradzę, ze kompletnie nie chcę, aż mi głupio, bo wiem, ze go ranię, to stwierdził, żeby się przed księciem pokłonić - no to ja ok, i tu dupa bo stwierdził , że ja z łaski, i tu cytuję: 'wolę film od twojej laski'


ja już mam po woli dość, nie to nie, zmuszać się nie będę, jest mi przykro, bo chęci to może i mam ale nie z tym wielkim brzuchem nie umiem jakoś, ledwo mieszczę się w piżamie, o ładnej bieliźnie nie wspomnę, dziecko mnie kopie, sapię jak parowóz - rzeczywiście bardzo sexi to wszystko a do tego ciągle słyszę jaka t ze mnie już baryła, od m oczywiście, więc w ogóle super, obróciłam się i prawie zasnęłam - m oglądał ten swój film, i mnie budzi bo chrapie i go wnerwiam, a mi się po prostu ciężko oddycha, miałam dość, spałam w drugim pokoju, co by jasnie pana nie denerwować


:-(
eech do bani ten dzień, obiadu nie robię, teraz dzwonił spytać czy już wstałam po czym się rozłączył -fajnie


a po 15minutach dzwoni z fochem czemu mu czegoś tam nie wysłałam


ze niby trzy smsy mi napisał, a ja żadnego nie mam

chyba sobie pojadę po tą bułkę z makiem co wczoraj za mną chodziła, miałam tyle nie jeść lekarz marudził, ale już mi to chyba zwisa

:-(
życzę lepszego humoru niż mój