reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Witam i ja:tak:
Ja listopadówek nie podczytuje bo nie widzę takiej potzreby i nie bede:tak: czytać co na nasz temat piszą, widac babki maja problemy.... z głową:-D

Dzisiaj wizyta u gina, zobaczymy co i jak;-) w sumie od srody nie byłam badana, hehe teraz zapowiadają sie bardzo częste wizyty.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry :]
kurde mnie wczoraj doktorek tak nacisnął żeby sprawdzić to spojenie, że chyba dzisiaj mi sie serio rozjechało ał ał jaki ból :/
wogóle to z pół nocy nie spałam..mój niby przezemnie też heh. poszliśmy przed 10spać, przed 12 się obudziłam i on też-że niby przezemnie, że sie "wierce":eek: to normalne że z jednej na drugą sie trzeba obrócić bo ile można :] mój przed 2 zszedł na dół, pewnie na kompa, a wpółdo 3 pojechał na...myjnie umyć auto haha, wrócił, dalej na dole siedział, a o 4 rano pojechał gdzieś swoją ciężarówką zawieźć taki domek w okolice Dębicy :] a ja nie spałam bo czekałam aż wróci no ale on nie wrócił :] haha i najlepsze-jakoś zasnęłam chyba koło 6, a 7:30 ktoś dzwoni nachalnie do drzwi..nie wstawałam, co to za godzina wogóle, nawet nie godzina pracy..później wyszłam na dwór zobaczyć co i jak, a na fotelu leży...gazetka z makro haha 7:30 - ulotek czas... mój od rana nie dzwoni hoohoh, bedzie wojna jak wróci :p
 
Dzień dobry :]
kurde mnie wczoraj doktorek tak nacisnął żeby sprawdzić to spojenie, że chyba dzisiaj mi sie serio rozjechało ał ał jaki ból :/
wogóle to z pół nocy nie spałam..mój niby przezemnie też heh. poszliśmy przed 10spać, przed 12 się obudziłam i on też-że niby przezemnie, że sie "wierce":eek: to normalne że z jednej na drugą sie trzeba obrócić bo ile można :] mój przed 2 zszedł na dół, pewnie na kompa, a wpółdo 3 pojechał na...myjnie umyć auto haha, wrócił, dalej na dole siedział, a o 4 rano pojechał gdzieś swoją ciężarówką zawieźć taki domek w okolice Dębicy :] a ja nie spałam bo czekałam aż wróci no ale on nie wrócił :] haha i najlepsze-jakoś zasnęłam chyba koło 6, a 7:30 ktoś dzwoni nachalnie do drzwi..nie wstawałam, co to za godzina wogóle, nawet nie godzina pracy..później wyszłam na dwór zobaczyć co i jak, a na fotelu leży...gazetka z makro haha 7:30 - ulotek czas... mój od rana nie dzwoni hoohoh, bedzie wojna jak wróci :p

ojoj biedny ten Twój bedzie!!!!
 
hmmm a to dziwne bo ja czytalam ze nawet jak bysmy mialy troszke brzuszek odkryty to w brzuchu matki dzieckoma jedna stałą temperature.. wiadomo ze nie chodzi o takie sytuacje ze jest mroz a my z pepkiem na wierzchu bo to przesada ale tak w domu to nic nie bedzie.

co do tego że dzieci niby mają czkawke bo "wychładzamy brzuch". Dla mnie to też jakaś ściema, bo często jak rano się budze to młody ma czkawke-a wtedy jestem zakopana w łóżku to nie możliwe że zimno w brzuch :]
 
u nas jest zazwyczaj odwrotnie-bo on zawsze uważa że wszystko moja wina :] i dlatego sie nie odzywa hha. Ehh, kiedyś za kawalerki to było fajnie :-D A tu małżeństwo tyle czasu-nic dobrego nie przynosi :p
mój ciągle powtarza,że chciał sobie człowiek polepszyć a sobie pogorszył:-D

mamusia dała mi cenną radę-ruszaj się więc będę Was podczytywać ale w ruchu:-):tak:
 
co do tego że dzieci niby mają czkawke bo "wychładzamy brzuch". Dla mnie to też jakaś ściema, bo często jak rano się budze to młody ma czkawke-a wtedy jestem zakopana w łóżku to nie możliwe że zimno w brzuch :]

na pewno jest na to wiele teorii... tak samo jak chodzilam wczesniej do gina baby tej wstretnej glupiej baby o ktorej nawet nie lubie wspominac!!! powiedziala mi ze dziecko ma czkawke jeszcze jak nie czulam kopniakow i doradzila zebym zjadla cos slodkiego to przejdzie. jestem ciekawa czy to brednie czy cos w tym jest! ale nasze dzieciaczki slyną z tego ze jak zjemy cos dobrego to chetniej łykają wody i stad czkawki tez sie pojawiaja... moja Julcia nie miala wczoraj ani jednej... jestem w szoku!!!
 
a nie jest tak że przy drugim dziecku mimo ułożenia pośladkowego to musisz rodzić sn....bo ja kilka razy słyszałam że tylko pierworódki mają wykonywaną cc a przy kolejnym już naturalnie,dowiedz się jak jest w szpitalu w którym chcesz rodzić

Mi się raczej wydaje, że w dzisiejszych czasach raczej nikt już nie ryzykuje SN przy ułożeniu pośladkowym, tym bardziej, że nie mam 20, ani 30 lat a poprzedni poród był 10 lat temu :tak::tak: i raczej jestem traktowana jako 40 letnia pierworódka :-D:-D:-D
 
hmm słyszałyście że podobno w III trymestrze ciąży mogą wrócić dolegliwości z początku ? chyba coś w tym jest, bo mnie znowu tak jak na początku, szczególnie po śniadaniu mnie mdli :/ i wrócił ból głowy /u mnie nie trwa kilka godzin, tylko kilka dni :/ od wczoraj mnie czacha boli :-( ehh.. jeszcze tylko 4-6 tygodni :confused2:
 
reklama
Do góry