reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

cytat:
"Duże 2 pokoje, balkon, przedpokój z szafami oraz umeblowana, widna kuchnia."
ta kuchnia mnie rozwaliła :szok: :szok: :szok:
że też ludzie się nie wstydzą takich zdjęć dawać :eek:

a jak to się robi??


no i cos jeszcze bylo o cichym miejscu, bo w srodku osiedla. Kupa.. tak sie sklada, ze mieszkalam bardzo niedaleko tej kamienicy, bo na tej samej ulicy mieszka Karola babcia.
Miesci sie ona przy jednej ulicy i jezdza tam TIRy non stop. W te i wewte..
 
reklama
Co do kopytek- to jakbyś zrobiła z 4 kg- ziemniaków to na pewno byście nie przejedli- jakoś tak mi sie zrobiło:-)- ale M mi pomagał je gotować- z czego 4 porcje musiałam zamrozić bo jedlibysmy tydzień :no:,
- a faktycznie nikt nie wie, wiedzą tylko w pracy ;)
- z rodzicami moimi mieszkamy -ale ja chodze wiecznie w szerokich polarach wiec nie kapneli sie jeszcze ,zreszta ja mam tendencje do tycia wiec szybko chudne i szybko tyje ;) ( narazie jestem dość szczupła). W pierwszym miesiącu ciazy schudłam 6 kg- a teraz wróciłam do swojej wagi sprzed czerwca + 2 kg więc nie widać jeszcze bardzo, a do teściów jedziemy dopiero na święta - więc będą mieli niezły prezent ;)
 
A ja dziś zrobiłam i właśnie zjadłam z Olkiem zapiekankę ziemniaczną z szynką i cebulką zalane śmietanka z czosnkiem.... wszystko zapieczone żółtym serem... :-) pychotka no i czosnek może mojemu choremu przedszkolakowi pomoże... bo już nie mam siły do tych przeziębień :cool:
Dzięki za przepis:) Juz się przebieram z piżamy i lece do sklepu po ziemniaczki i śmietanę i wędlinkę bo resztę mam:) No i może tego knora kupie:) Jupi! mam obiad na dziś:) Dzięki wielkie:)
 
ja tez bym nie wytzymała po zrobieniu testu w ubikacji poleciałam pokazac wynik męzowi dwa tygodniej pozniej mamie potem tacie tesciom no i wpracy znajomym troche pozniej koło 3 m.ca ale do grudnia bym nie wytrzymała, ale prezent cudny
 
Co do kopytek- to jakbyś zrobiła z 4 kg- ziemniaków to na pewno byście nie przejedli- jakoś tak mi sie zrobiło:-)- ale M mi pomagał je gotować- z czego 4 porcje musiałam zamrozić bo jedlibysmy tydzień :no:,
- a faktycznie nikt nie wie, wiedzą tylko w pracy ;)
- z rodzicami moimi mieszkamy -ale ja chodze wiecznie w szerokich polarach wiec nie kapneli sie jeszcze ,zreszta ja mam tendencje do tycia wiec szybko chudne i szybko tyje ;) ( narazie jestem dość szczupła). W pierwszym miesiącu ciazy schudłam 6 kg- a teraz wróciłam do swojej wagi sprzed czerwca + 2 kg więc nie widać jeszcze bardzo, a do teściów jedziemy dopiero na święta - więc będą mieli niezły prezent ;)

no to jestes mistrzynia swiata. Ja z siostra nie mieszkalam i przytylam, a raczej napuchlam. Sama jeszcze nie wiedzalam, ze jestem w ciazy a ona juz zauwazyla :-D takze dziwie sie ze ktos, a tym bardziej rodzice z ktorymi mieszkasz nie zauwazyli :-D
 
cześć baby;-)

ja dziś jestem pociągająca...nosem

byłam u mojej kochanej doktor i dostałam L-4 do piątku - złapałam przeziębienie
mam psikać bioparoxem i żryć dużo cytrusów, powiedziała mi, żebym nie przesadzala z witamina c w tabletkach i rutinoscorbinem, bo nie wolno :eek:

na obiad pomidorówka i cycki kurczaka w sosie chińskim z ryzem:sorry:
ale nie wiem, jak bedzie smakować, bo przez katar nie mam smaku:-D
 
ja tez bym nie wytzymała po zrobieniu testu w ubikacji poleciałam pokazac wynik męzowi dwa tygodniej pozniej mamie potem tacie tesciom no i wpracy znajomym troche pozniej koło 3 m.ca ale do grudnia bym nie wytrzymała, ale prezent cudny

ja jak rano zrobilam test, powiedzialam Karolowi i zrobilam pozniej wieczorem test i tez wyszedl pozytywny, to pojechalismy najpierw do moich rodzicow a potem do Karola :-)
 
ja tez wyleciałam z łazienki jak tylko cien zobaczyłam drugiej krechy i lece do M i krzyczę: Sprawdź ile kresek:) No i skakaliśy razem po pokuju z radochy:) I od razu zadzwoniliśmy do mojej mamy i rodziców M:)
 
JA też dzisiaj ide na USG połówkowe uch ale się denerwuję, Wy tak o tym jedzeniu a ja jeszcze się nie zabrałam za obiad ...
 
reklama
a kiedy zrobiłyscie test? bo ja 11 lipca w dniu w którym miał wypasc okres rano wstałam i poczułam ze jest mi niedobrze wzięłam test i taki cudny
wynik
 
Do góry