reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
To dorzucę do prania - dzięki:-)
Co ja bym bez Was zrobiła?:laugh2:

Kasiu mój T potrafi gadać nie lepeij niz nie jedna babka:-D
Kiedys jak pojechał do starego przyjaciela, to nie wrócił na noc, bo na zegarek nie patrzał! Wyobrażasz sobie?:-D Wtedy to ja bylam wściekła, ale teraz jak sobię przypomnę:laugh2:
On naprawdę traci poczucie czasu! Muszę mu zawsze przypominać, że czas wracać do domu
 
Witam!
Kasiu wszystkiego naj z okazji urodzin!;-)
Mnie dziś złapał skurcz w pośladku i boli, ani się schylić, a do tego mały tak nawala, że ciężko mi się dziś oddycha podczas siedzenia, on juz wie jak mamę ustawić.
Pogoda nie najgorsza właśnie się przejaśnia i słoneczko nieśmiało zagląda.:-)
Wie ktoś co się dzieje z NeSSi?
 
To dorzucę do prania - dzięki:-)
Co ja bym bez Was zrobiła?:laugh2:

Kasiu mój T potrafi gadać nie lepeij niz nie jedna babka:-D
Kiedys jak pojechał do starego przyjaciela, to nie wrócił na noc, bo na zegarek nie patrzał! Wyobrażasz sobie?:-D Wtedy to ja bylam wściekła, ale teraz jak sobię przypomnę:laugh2:
On naprawdę traci poczucie czasu! Muszę mu zawsze przypominać, że czas wracać do domu
tylko mnie to irytuje bo to jego kolega z pracy z ktorym nigdy sie nie spotykal po pracy...
a teraz jak maz ma L4 to ten z nudow udaje ze jedzie zalatwic jakas sprawe i przyjezdza do nas co drugi dzien...
tylko teraz juz przegial tym ze o 8 rano...
stary przyjaciel to co innego...;-)
 
A odnośnie wróżki ja byłam u pewnej kobietki półtora roku temu,wróżyła z kart i wszystko mi przepowiedziała włącznie z płcią dziecka, jak do tej pory sporo się sprawdziło...
 
czesc laseczki:)

NA POCZATKU KASIU WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ NAJ,,,:-D~

zjadlam sniadanko( kaszke manna):):-)i moge juz zyc:) siedze u mamusi... co by tu dzis robic??? no chyba zebym wrocila do domku bo tam na mnie fuuuuuuuura prasowania czeka(popralam ubranka dzidzi ... i nie tylko)

a w nocy jakis skurcze mnie braly wiec musialam sie nospa naszprycowac..... wrrrrr ale bylby numer jalkbym rodzic zaczela.... a tu ani samochodu i do miasta kawalek!!!!! dobrze ze jakby cos to chlopak mojej siostry jest w pogotowiu:):):):):-)
 
tylko mnie to irytuje bo to jego kolega z pracy z ktorym nigdy sie nie spotykal po pracy...
a teraz jak maz ma L4 to ten z nudow udaje ze jedzie zalatwic jakas sprawe i przyjezdza do nas co drugi dzien...
tylko teraz juz przegial tym ze o 8 rano...
stary przyjaciel to co innego...;-)

No racja racja:tak: Rozumię...ale nie denerwuj się! Zaszkodzisz dzidzi...powiedz mężowi, żeby z nim pogadał, w końcu to jego kolega.
 
reklama
Do góry