mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
He, he. Ale tematy znowu macie. Mea, ty podstępna jesteś :-) I zapewne skutecznawe wszystkim co sobie postawisz za cel.
Ciekawe, że przez 35 tygodni ciąży przyszły tatuś nie interesuje się tematem, oszczędzaniem nas itp. A ostatnie 5 tygodni to jedna wielka panika, nagle się wszystkiego boją, nawet nas dotknąć.
ooo nie moj sie nie boi !!! pzynajmniej narazie
we wszystkim co sobie postawisz za cel.
ja juz sapie i mam ruchy jak slonica a co dopiero po polowie grudnia.No ale ja raczej licze ze Patryk bedzie juz z nami na swięta:-)
tylko się boję, że po pierwszym ruchu dojdę po tej mojej abstynencji 