reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
oki to najwyzej na gadulcu mi napisz.. bo dzisiaj stąd chyba zniknę na całe popoludnie..
mamy pare spraw do załatwienia.. a że mnie ciekawi co tam Ci nagadala ta połozna.. to musialabym szukac postu .. a szukanie pewnie zajęło by mi kolejne pół dnia :-D
bo nadrabiac lubie dopiero rano jak se sama siedze i sie mi nudzi.. :-D

napisze - nie boj nic !!

monia no masz rację, to moje gadanie wynika ze zniecierpliwienia. Poczekam do 1 grudnia i wtedy się zgłoszę do szpitala. Ale może do tego czasu się rozpakuję, mocno na to liczę.
Cherie jeśli Daffi dzisiaj urodzi, to zgłaszam się do Ciebie o przepowiedzenie terminu:)

czekajcie odnajde komorke i zobacze czy nie mam jakiegos smsa :)
 
monia no masz rację, to moje gadanie wynika ze zniecierpliwienia. Poczekam do 1 grudnia i wtedy się zgłoszę do szpitala. Ale może do tego czasu się rozpakuję, mocno na to liczę.
Cherie jeśli Daffi dzisiaj urodzi, to zgłaszam się do Ciebie o przepowiedzenie terminu:)

intuicja mi mówi, że urodzisz po 40 tygodniu :-p
 
a tak poza tym to się chcę wyżalić, bo dopadło mnie jakieś przeziębienie - zatoki zatkane, głowa boli, gardło boli, sapię jak stara lokomotywa bo ciężko mi oddychać :wściekła/y: spać w nocy nie mogłam.
leczę się narazie gorącymi herbatami z sokiem malinowym i dużą dawką cytryny.
jutro wizyta, ciekawe jak tam mój Maluch się sprawuje. no i ogromnie się cieszę, bo dotrwałam do 37 tygodnia! :tak:

No widzisz , i juz jest bezpiecznie :) - super .
A chorobskiem sie nie przejmuj - rozumiem cie - sama sie mecze:(
 
reklama
Do góry