reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
chcialabym... no ale jak same widzicie... 13 w piatek wyladowalam z skurczami puscili mnie bo to nie byly te... wczoraj tak akcja a dalej nie chce nic sie rozwinac na maxa... ja i tak wiem ze u mnie termin porodu jest zle obliczony i ze ja juz mam skonczony 38tydz ale nie bede sie klocic o tydz. wazne ze ciaza donoszona.
bardzo dzielnie sie trzymasz :)
kazda z nas by chciala zeby to bylo wczesniej i nie moze sie doczekac, ale sa przypadki ze dzidzia i dwa tygodnie po terminie przychodzi wiec my sobie swoje a to i tak gdzies jest zapisane :)
w kazdym razie jak juz Julcia przyjdzie to zapomnisz o tym nuzacym wyczekiwaniu i bedzie pelna radocha :-)
 
bardzo dzielnie sie trzymasz :)
kazda z nas by chciala zeby to bylo wczesniej i nie moze sie doczekac, ale sa przypadki ze dzidzia i dwa tygodnie po terminie przychodzi wiec my sobie swoje a to i tak gdzies jest zapisane :)
w kazdym razie jak juz Julcia przyjdzie to zapomnisz o tym nuzacym wyczekiwaniu i bedzie pelna radocha :-)

no pewnie z utesknieniem czekam na ten dzien... masakra juz 39 tydzien sie zaczal moglaby w koncu przestac sie wstydzic w koncu duza juz dziewczynka z niej... jestem ciekawa ile wazy skoro w 35tyg 2800 hihi bede miala malego klopsika pucatego.... bedzie m iala to po mamie
 
Czesc dziewczynki.
Wpadam jak po ogien;-) Gratulacje zlozylam i choc troszke chce do was skrobnac.
Wy tu dalej nawijacie, ale co sie dziwic, emocje sieaja zenitu, powoli rozpakowywanie nabiera tempa:tak:
Ja czekam, ze jak juz wszystkie urodzicie to nagle na bb przestoj sie zrobi, taki delikatny, ze kazdy bedzie mial szanse wszystko przeczytac:-p

U nas dobrze, pierwsza kapiel zaliczona wczoraj dopiero. Tutaj radza, zeby dziecka nei kapac od razu, tylko dopiero po 7 - 10 dniach. Jedynie przemywac buzie, pupe i raczki.
My i tak sie wylamalismy, bo Marysia wykapana po 5:-D Bardzo jej sie podobalo. Kikut pepowinowy odpadl wczoraj i to niczym nie przemywany (Joasiu) jedynie utrzymywany w suchosci.
Mala slicznie je z piersi i spadku wagi nie zanotowano. Wczoraj byla polozna zwazyc ja pierwszy raz po porodzie i z 2700 ma 2720;-)
Kupy sadzi piekne jajecznice, nie ulewa jej sie i jedyne co zostalo jej po siedzeniu w brzuszku i chyba po mnie to czkawka.
Nie chwale mojego dziecka ani troche, bo to forum z doswiadczenia wiem, ze dziala bardzo "odwrotnie". Rozumiecie co mam na mysli.

Do Kopciuszka: Nie przecieli mnie, nie peklam, super rodzi sie w wodzie, polecam!:tak: Nie planowalam tego, bo bylam sceptycznie nastawiona, ale zaryzykowalam i oplacilo sie. Jednak kazdy jest inny i ma inne odczucia.

Ja juz po nawale mlecznym, dalam rade, obkladalam sie liscmi kapusty. Teraz czekam na kryzys laktacyjny:-p choc daj Boze niech do mnie nie przyjdzie.

To tyle. jakies pytania? Poczytam pare koljenych stron jak naskrobiecie, ale na biezaco nie gwarantuje byc.:rofl2:
 
reklama
Czesc dziewczynki.
Wpadam jak po ogien;-) Gratulacje zlozylam i choc troszke chce do was skrobnac.
Wy tu dalej nawijacie, ale co sie dziwic, emocje sieaja zenitu, powoli rozpakowywanie nabiera tempa:tak:
Ja czekam, ze jak juz wszystkie urodzicie to nagle na bb przestoj sie zrobi, taki delikatny, ze kazdy bedzie mial szanse wszystko przeczytac:-p

U nas dobrze, pierwsza kapiel zaliczona wczoraj dopiero. Tutaj radza, zeby dziecka nei kapac od razu, tylko dopiero po 7 - 10 dniach. Jedynie przemywac buzie, pupe i raczki.
My i tak sie wylamalismy, bo Marysia wykapana po 5:-D Bardzo jej sie podobalo. Kikut pepowinowy odpadl wczoraj i to niczym nie przemywany (Joasiu) jedynie utrzymywany w suchosci.
Mala slicznie je z piersi i spadku wagi nie zanotowano. Wczoraj byla polozna zwazyc ja pierwszy raz po porodzie i z 2700 ma 2720;-)
Kupy sadzi piekne jajecznice, nie ulewa jej sie i jedyne co zostalo jej po siedzeniu w brzuszku i chyba po mnie to czkawka.
Nie chwale mojego dziecka ani troche, bo to forum z doswiadczenia wiem, ze dziala bardzo "odwrotnie". Rozumiecie co mam na mysli.

Do Kopciuszka: Nie przecieli mnie, nie peklam, super rodzi sie w wodzie, polecam!:tak: Nie planowalam tego, bo bylam sceptycznie nastawiona, ale zaryzykowalam i oplacilo sie. Jednak kazdy jest inny i ma inne odczucia.

Ja juz po nawale mlecznym, dalam rade, obkladalam sie liscmi kapusty. Teraz czekam na kryzys laktacyjny:-p choc daj Boze niech do mnie nie przyjdzie.

To tyle. jakies pytania? Poczytam pare koljenych stron jak naskrobiecie, ale na biezaco nie gwarantuje byc.:rofl2:

Fajnie ze zwitalas:) jak sie czujesz??? porod byl dlugi czy szybki?? bylas mega niespodzianka i zaskoczeniem.... :-)
 
Do góry