reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Ostatnio w sklepie gdzieś widziałam kawę z magnezem, ot dziwactwo nieprawdaż ?:) zanim wysiorbiesz kubek coffe to ten magnez\ pogna z nim do WC :))
 
reklama
Spanie do 9 pozostanie chyba na dość długo w sferze marzeń :-D lepiej niż teraz pewnie już nie będzie przez jakiś czas... Potem to się dopiero zacznie :-)

ja sobie spie do 9 i gdyby nie budzik spalabym dalej :) ale trzeba wziac tabletki wiec wstaje :)

Ostatnio w sklepie gdzieś widziałam kawę z madnezem, ot dziwactwo nieprawdaż ?:) zanim wysiorbiesz kubek caoffe to ten magnez\ pogna z nim do WC :))

ludziska maja pomysly !!!
 
co do lezenia na plecach jak musisz i ci niewygodnie to zegnij nogi w kolanach i postaraj sie ulozyc plasko caly kregoslup !! /wiwat cwiczenia pilates!!/ wtedy i kregoslup odpoczywa i obciazenie bzuszka uklada sie jakos naturalnie na kosciach miednicy !!

Tak wiem, ale ja na tym ktg zgiełam nogi w kolanach i tak mi to nic nie pomogło... :-( Muszę najwidoczniej unikać takiej pozycji bo jeszcze urodzę :-)
 
Witam się wczoraj mąż miał urlop i załatwialismy troche spraw musialam do urzedu jechac itd... i tylko was nadrabialam ;-) no ale melduje sie w dwupaku ;-) pozatym samopoczucie w miare :-) snił mi sie porod a mianowicie sala zaraz po porodzie ze bylo tak brzydko i wogole strasznie ze chcialam z tamtad uciekac z moim dzieckiem ahh te sny ;-)
a pozatym MOIM IMIENICZKOM KATARZYNKOM WSZYSTKIEGO NAJ ZYCZE :-):-):-) szczesliwych rozwiazan i w miare bezbolesnych ;-)


.... A Teraz lece poczytac cos Cie napisaly ;)
 
Ha! Mam juz nowa taryfe i nareszcia widze co skrobiecie). Dolaczam sie do klubu cierpiacych w nocy. Tez wstaje 4-5 razy. Przed ciaza gdybym wstala choc raz - koniec spania do rana. Teraz zasypiam od razu. Nie wyobrazam sobie przekrecic sie na drugi bok przez sen. Toz to prawdziwa akrobatyka! A maz jeszcze sie nie przyzwyczail i budzi sie z okrzykiem: CO? A wierce sie tak po kilkanascie razy. Do tego mam dolegliwosc ktora nazywa sie zespołem cieśni nadgarstka i moja prawa reka jest w zwiazku z tym lekko bezwladna no i boli. A co tam.. Wszystko boli... spojenie, biodra, a spuchnieta jestem po uszy i mam nawet zmieniony glos...
Na skurcze magnez z potasem dzialal na mnie dowrotnie - byly jeszcze wieksze wiec pozostaly tylko cwiczenia. Kiedy tylko lydka zaczyna sie kurczyc wyginam stopy do gory i w dol i to pomaga.
Chyba 1 grudnia sie rozpakuje...)))
 
Tak wiem, ale ja na tym ktg zgiełam nogi w kolanach i tak mi to nic nie pomogło... :-( Muszę najwidoczniej unikać takiej pozycji bo jeszcze urodzę :-)
Na ktg leze na boku, na usg tez lekko sie przekrecam. Nie wytrzymalabym dluzej niz 4 minuty w pozycji na wznak... zwlaszcza kiedy malec nie spi
 
reklama
ja ostatnio zaobserwowalam fajny motyw :) jak sie uloze juz do zasypiania to zaraz agatka sie uklada ... chwile sie powierci i zaraz jest spokoj i spi z mamusia :) i rano jest to samo przekrece sie na drugi bok czy na plecy to zaraz mloda sie poprzekreca i znowu sie wygodnie ulozy :) i jak za czesto sie wywracam to mnie kopie jak by chciala powiedziec "wez sie w koncu kobieto poukladaj bo chce spac!!"

Moja robi identycznie i całą noc jest taaaaka grzeczna, że aż nie mogę się nadziwić.:-) Dopiero od niedawna zaczęłam wcześniej wstawać, ale tylko dlatego, że brzuch mi twardnieje jak mam pełny pęcherz i muszę siku. Jednak mała wcale nie naciska na pęcherz, takie to grzeczne dzieciątko. Chociaż z drugiej strony śmieję sie, że pewnie jak będzie już na zewnątrz to wtedy da mi popalić :-p
 
Do góry