reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

No jestem, ale się namęczyłam, coś się z MOzilla popierniczyło i zasiałam panikę w sercu swym:-D:-D:-D
Ale pomyśłałam, i zainstalowałam na nowo.
Wię cwczorajszy dzień, no szok. Wstałam skoro świt bo o 7, pomyśłałam, że polecę na zakupy bez małej skoro jeszcze śpi, ranek do kitu, to pośpi jak nic do 10. Wymalowana, uczesana, spakowana ale jeszcze w gaciorkach i staniczku paraduje po chaciedzwonek do drzewi. Patrze gość z aktóweczką, no nic trza otworzyc-gość z PZU w sprawie zalania. Najpierw dostał ochrzan, że nie zadzwonili, okazało się ze sąsiad nie przekazał:no:. No nic
Jak juz wszedł to obudził Wiki, ta sie zaraz rozbiera i nago lata:-D, rozsmiesza go, biedny numer polisy 3 razy sprawdzał czy dobrze wpisał:-D.
Jak juz mi plany pokrzyzował, to uszykowałam mała i poszłyśmy do Carrfoura. A tam krzyczą, że dzis i jutro promocja nan zabawki 40 % taniej, no to się dużo nie zastanawiałam, Piotr przyniósł bony na święta, ja gotówki miałam 10zł, więc się rzuciłam i kupiłam małej tablice magnetyczną do pisania ze stempelkami i w ogóle radoch z tego nieziemska( 45zł). Ale po drodze tak licze w głowie, coś mi za mało wydała, ja patrze na wejsciowe drzwi a tam jak byk, że jak kupisz zabawek za 100! zł to dostajesz bony za 40zł. No nic, mała głodna idziemy do domu. Po drodze dzwoni teściowa, że mam urlop ( bo remont , a malarz już skończył), czy nie ide na zakupy. No pójdę zaraz dokupić coś, bo szkoda stracić. No to się spotkamy. No i poszłysmy , oddałyśmy ta tablicę ( bo nie można sumować paragonów ) kupiłam ją jescze raz, dokupiłyśmy koszyk klocków, ciuchcie z torami, brakowało do stówy 4zł to wrzuciła mała maskotke za 15zł . Jeszcze jakieś inne zakupy, idziemy do kasy, nabiła, idziemy na manchatan szaleć, hihi. Ale tak myśłę, kurcze paragonu na bony nie wymieniłam, to ta mówi, że pójdziemy do mnie, ona zostanie z małą a ja sama szybko skocze. No ok, ale w ogóle nie posprzatane, łóżko rozkopane:-D. Przyszłyśmy, zrobiłam kawe, ona przyniosła ciasto ( pycha ), wzięła się za sprzatanie mojej kuchni, wyniosa śmieci ( za P )-no tego bym w życiu nie powiedziala, czekałam raczej na konkretną zjebkę za niepozmywane naczynie:-D.
Ale myśłę, ładna pogoda, pójdziemy razem do Carrfoura, wymieniu paragon, odprowadzimy babcie. Ja tak patrze, a na paragonie za zabawki 131zł. No jak? maskotka nie 15 jak było na półce, a 35zł!!! Wściakłam się bo za 15 czy cm maskotke i taka kase kupiłabym duuuuza w hurtowni, albo inna zabawke, no krew mnie zalała. Uspokjala mnie jak mogla:-D:-D:-Dno nie wyszło
Poszłyśy, weszłam samam do sklepu sprawdzam, no na zadnej półce takiej ceny niema, ide do obsługi klienta i tłumacze, no ale chyba widziały jak mi para idzie z uszu al egrzeczna byłam, to wymieniłam Miki na 2 inne zabawki, dostałam bony i jeszcze na tych wymianach zamiast 10zł gotówki mam 60, bo kupowałam za boy a oddawali gotówkę. W domu już bez tesciowej bylysmy po 17! Piotr dostał na obiad frytki i gotowca ( szynka w serze zapiekana ), no pycha, ale jemu nie smakowało:-(.
No i koniec na tym.
A teraz czekam, az otworza poczte, polece paczke wysłać pói mała spi, bo leje jak :szok:. No.

No to faktycznie przeprawy miałaś w tym carrfourze:szok::szok::szok:
 
reklama
madeuska, za rok jak będziesz miała szczęście :-D:rofl2:

A to obiecana fotka mojego prezentu gwiazdkowego, już działa :-p Dzisiaj p[rzestudjuję instrukcję obsługi, a jutro pewnie coś upiekę :-p:rofl2:

p1130633.jpg

By lola_lu, shot with DMC-FX07 at 2009-11-25
śliczna :tak: to ja zamawiam serniczek:tak:
witam was moje dzieczynki, po jakże długiej i bolesnej rozłące :tak::tak::tak::tak:

moj dzis wyjechal wiec mam wiecej czasu
wybaczcie ale nie nadrobie niestety :no::no::no::no::no::no::no:
no witaj kochana bo tyleee czsu cię nie było że:szok::szok::szok:
Wkoncu udało mi sie dotrzec:tak::tak::tak:Jak rano wyszlam o 10;15 z domu tak wrocilam prze18:szok::tak::tak::tak:Potem musialam troszke ogarnac i przyszła kolezanka do mnie:-)Niedawno poszla i szybko kladlam mlodych:tak::tak::tak:Teraz juz leze w wyrku i jem kolacje hehe
imprezowiczka:-p:-p:-p
by ci kazia pojechała:-D:-D:-D
itam dopiero teraz bo rano zawiozłam Zuze do Chrzestnej potem z teściową na szczepieniu a później błąkałam się po mechanikach bo każdy "na jutro" a ja na teraz auto potzrebowałam:-) Udało się za trzecim razem i naprawa tylko 70zł:-)Potem bylismy na hipoterapii bo kobitka zadzwoniła żeby zamiast jutro to dziś bo do Egiptu wyjeżdża odpoczywac:sorry:


My mamy silnik isuzu i czesci 2 razy tyle kosztuja albo oryginalne oplowskie musza byc:wściekła/y:Jak jade do mechanika albo do sklepu motoryzacyjnego po czesci to sie śmieją że :tej pani od astry nie obsługujemy";-)


Zdolny Chłopak!



Kuchenka zarąbista też bym chciała bo mój piekarnik juz odmówiła posłuszeństwa:no:


Ja jak wyszłam o 10 z domu to wróciłam o 19:shocked2:

ALe jutro siedze w domu i sprzatam ....bo w sobote pewnie goście beda bo A. ma imieniny:zawstydzona/y:
obrze kochana że to tylko 70 zł a nie 200 czy 300:tak:
ANABUBKA
No cos trzeba robic nie ???

Pisalam dzisiaj z PATRYSIA
A wiec u Nich wszystko ok.Koncza juz kafelkowanie,na sobote planuja malowanie,wanna juz stoi i oczywiscie jest juz przetestowana;-)
PATRYSIA czuje sie dobrze i strasznie za nami teskni.Kazala Was pozdrowic:tak:A i kupili sobie pieska,szczeniaczka husky:tak::tak::tak:
o super wczoraj o niej myślałam :tak:kurcze który to już tydzień?????
a husky hmmmm śliczne są nie powiem mój sąsiad ma 2 mają big podwórko a i tak codziennie ich syn po 21 z nimi biega te psy muszą mieć bardzo dużo ruchu:tak:
Dzień dobry bardzo:-):-):-)
Za oknem piękne słonko i od razu humor lepszy:-D:-D:-D
Maja do przedszkola poszła ale nie wiem czy za tą chrypę nie wrócą jej do domu:sorry::sorry:

jakaś ty powabna o poranku w tych peniuarach:-D:-D:-D
No jestem, ale się namęczyłam, coś się z MOzilla popierniczyło i zasiałam panikę w sercu swym:-D:-D:-D
Ale pomyśłałam, i zainstalowałam na nowo.
Wię cwczorajszy dzień, no szok. Wstałam skoro świt bo o 7, pomyśłałam, że polecę na zakupy bez małej skoro jeszcze śpi, ranek do kitu, to pośpi jak nic do 10. Wymalowana, uczesana, spakowana ale jeszcze w gaciorkach i staniczku paraduje po chaciedzwonek do drzewi. Patrze gość z aktóweczką, no nic trza otworzyc-gość z PZU w sprawie zalania. Najpierw dostał ochrzan, że nie zadzwonili, okazało się ze sąsiad nie przekazał:no:. No nic
Jak juz wszedł to obudził Wiki, ta sie zaraz rozbiera i nago lata:-D, rozsmiesza go, biedny numer polisy 3 razy sprawdzał czy dobrze wpisał:-D.
Jak juz mi plany pokrzyzował, to uszykowałam mała i poszłyśmy do Carrfoura. A tam krzyczą, że dzis i jutro promocja nan zabawki 40 % taniej, no to się dużo nie zastanawiałam, Piotr przyniósł bony na święta, ja gotówki miałam 10zł, więc się rzuciłam i kupiłam małej tablice magnetyczną do pisania ze stempelkami i w ogóle radoch z tego nieziemska( 45zł). Ale po drodze tak licze w głowie, coś mi za mało wydała, ja patrze na wejsciowe drzwi a tam jak byk, że jak kupisz zabawek za 100! zł to dostajesz bony za 40zł. No nic, mała głodna idziemy do domu. Po drodze dzwoni teściowa, że mam urlop ( bo remont , a malarz już skończył), czy nie ide na zakupy. No pójdę zaraz dokupić coś, bo szkoda stracić. No to się spotkamy. No i poszłysmy , oddałyśmy ta tablicę ( bo nie można sumować paragonów ) kupiłam ją jescze raz, dokupiłyśmy koszyk klocków, ciuchcie z torami, brakowało do stówy 4zł to wrzuciła mała maskotke za 15zł . Jeszcze jakieś inne zakupy, idziemy do kasy, nabiła, idziemy na manchatan szaleć, hihi. Ale tak myśłę, kurcze paragonu na bony nie wymieniłam, to ta mówi, że pójdziemy do mnie, ona zostanie z małą a ja sama szybko skocze. No ok, ale w ogóle nie posprzatane, łóżko rozkopane:-D. Przyszłyśmy, zrobiłam kawe, ona przyniosła ciasto ( pycha ), wzięła się za sprzatanie mojej kuchni, wyniosa śmieci ( za P )-no tego bym w życiu nie powiedziala, czekałam raczej na konkretną zjebkę za niepozmywane naczynie:-D.
Ale myśłę, ładna pogoda, pójdziemy razem do Carrfoura, wymieniu paragon, odprowadzimy babcie. Ja tak patrze, a na paragonie za zabawki 131zł. No jak? maskotka nie 15 jak było na półce, a 35zł!!! Wściakłam się bo za 15 czy cm maskotke i taka kase kupiłabym duuuuza w hurtowni, albo inna zabawke, no krew mnie zalała. Uspokjala mnie jak mogla:-D:-D:-Dno nie wyszło
Poszłyśy, weszłam samam do sklepu sprawdzam, no na zadnej półce takiej ceny niema, ide do obsługi klienta i tłumacze, no ale chyba widziały jak mi para idzie z uszu al egrzeczna byłam, to wymieniłam Miki na 2 inne zabawki, dostałam bony i jeszcze na tych wymianach zamiast 10zł gotówki mam 60, bo kupowałam za boy a oddawali gotówkę. W domu już bez tesciowej bylysmy po 17! Piotr dostał na obiad frytki i gotowca ( szynka w serze zapiekana ), no pycha, ale jemu nie smakowało:-(.
No i koniec na tym.
A teraz czekam, az otworza poczte, polece paczke wysłać pói mała spi, bo leje jak :szok:. No.
:szok::szok::szok::szok:to był dzień:szok::szok::szok::szok::szok:
prani juz sie kreci
tak mysl ze trzebaby bylo jakas zupe wstawic,tylko nie wiem jaka:sorry: moze krupnik:sorry:

alo panienki wstawac!!!!!!!!!!!!!1
no tak,ja pewnie niedlugo odpadne to sie wszytskie zleca,norma:eek::eek::eek::eek:
jezdem:-D:-D:-D:-D
tylko nie krupnik:no::no:bllleeee:no::no:
ja też muszę czasami gotować bo moi lubią a ja nie cierpię:-p
 
no to teraz się przywitam cześć laseczki:happy::happy::happy:
nocka no taka w miarw ok antek obudził się 2 razy koło 23 zanim ja zasnełam a potem do 7 rano spał ciągiem:tak::tak::tak::tak:
u nas w casto wczoraj była mega wyprzedaż firanek i kupiłam dzieciakom firankę w auta 2 metry za 6 zł nam do pokoju też 2 metry za 6 zł i zamówiłam na dziś kuchenną i w kubusia puchatka jak będą :tak:bo wiadomo najpierw rozprowadzają między swoimi a potem dla klientów:-p:-pa cena tych firn z autem przed przeceną to 45 zł za metr:szok:taką przecenę to ja rozumiem:tak:
za oknem mam piękne słonko i 10 stopni na plusie wiatru mocnego brak więc jak toniek się wyśpi to pewnie na spacer pójdziemy:tak::tak::tak::tak:
 
no to teraz się przywitam cześć laseczki:happy::happy::happy:
nocka no taka w miarw ok antek obudził się 2 razy koło 23 zanim ja zasnełam a potem do 7 rano spał ciągiem:tak::tak::tak::tak:
u nas w casto wczoraj była mega wyprzedaż firanek i kupiłam dzieciakom firankę w auta 2 metry za 6 zł nam do pokoju też 2 metry za 6 zł i zamówiłam na dziś kuchenną i w kubusia puchatka jak będą :tak:bo wiadomo najpierw rozprowadzają między swoimi a potem dla klientów:-p:-pa cena tych firn z autem przed przeceną to 45 zł za metr:szok:taką przecenę to ja rozumiem:tak:
za oknem mam piękne słonko i 10 stopni na plusie wiatru mocnego brak więc jak toniek się wyśpi to pewnie na spacer pójdziemy:tak::tak::tak::tak:
Malinka, a nie mogłabyś kupić i mi takiej firanki, ale dla dziewczynyki? Kubuś puchatek, albo jakieś zwierzaczki, bo kocha, albo łąka, no co kolwiek, za taką cene!!!

A ja juz po biegu do i z poczty, paka poszła. Mała szlała po domu z krzykiem radości, z kotem sie ganiała, nawet sie nie przejela, ze mnei nie ma jak wstała:szok:
 
Malinka, a nie mogłabyś kupić i mi takiej firanki, ale dla dziewczynyki? Kubuś puchatek, albo jakieś zwierzaczki, bo kocha, albo łąka, no co kolwiek, za taką cene!!!

A ja juz po biegu do i z poczty, paka poszła. Mała szlała po domu z krzykiem radości, z kotem sie ganiała, nawet sie nie przejela, ze mnei nie ma jak wstała:szok:

To ty samo dziecko zostawiasz w domu?:szok::szok::szok:
 
reklama
Malinka, a nie mogłabyś kupić i mi takiej firanki, ale dla dziewczynyki? Kubuś puchatek, albo jakieś zwierzaczki, bo kocha, albo łąka, no co kolwiek, za taką cene!!!

A ja juz po biegu do i z poczty, paka poszła. Mała szlała po domu z krzykiem radości, z kotem sie ganiała, nawet sie nie przejela, ze mnei nie ma jak wstała:szok:
pewnie kochana mów tylko jaka szerokość 3 zł za metr:tak:wczoraj wziełam ostatnią z autami a dziewczyny mówiły że zef ma wystawić jeszcze z księżniczkami i kubusiem puchatkiem bardzo ładne są na takim tiulu pisz tylko ile i jak dziś będą wystawione to ci kupie:tak:
 
Do góry