Hej dziewczyny
wczoraj mnie nie było ,bo miałam zdziadziały nastrój,na razie nie nadrabiam ,przepraszm ,moze póżniej będę miała chwilke
Przyszłam sie poskarżyć ,ze Ksawier grypy zdaje mi sie dostał gorączka 39 stopni ,ból głowy ,całego ciała,mówi ,ze go wszystkoboli i kaszel mokry,no zajebiście.
Wczoraj też miałam rozmowe z Ksawierka wychowawczyia ,która znowu naciska na wizytę u ortopedy ,bo mówi ,ze Ksawier pod wzglęem ruchowym odstaje od grupy,wolniej biega ,bo stawia takie krótkie kroczki ,boi sie schodzić ze schodów sam ,potrzebuje poręczy i schodzi krokiem dostawnym ,a powinien już smigać po schodach,ma problemy na gimnastyce ,mówi nie duze ,ale odbiega od grupy.Dla mnie tak jest ,bo ja widzę tylko niego i nie mam porównania,poprosiłam ja zeby mi wszystkowypisała na kartce na co zwrócić uwagę ,bo przecież byliśmy u lekarza w czerwcu ,ortopeda go zbadał i powiedział ,że jest w porzaadku ,aa juz sama nie wiem,ogólnie











Klaudia dziś sama śpi u babci ,a Ksawierek w łóżku