reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

hejka,
u nas z nowin "wizytowych": mamy za soba szczepienia 1 grudnia infanrix, hepavax i rotarix i 8 grudnia prenevar. Następne dawki planowane na 12 stycznia
W piątek bylismy na kontroli u ortopedy jest poprawa: BP IIa+,
BL IIa (a było BP IIa, BL IIa-) ale jeszcze pielu****emy się szeroko przez kolejnych 7 tygodni i kontrola.
Poza tym mysle o wizycie u neurologa bo mała bardzo często zaciska piąstki a podnoszenie głowki też nie jest jej mocną stroną:confused2:
 
reklama
Lansoletkta to pewnie to co u nas wiotkość w główce napięcie w kończynach....:confused2:
Właśnie czekamy nadal na rehabilitacje, mieli dzwonić i nie dzwonią....:no:

Igor to mały śpioch śpi od 20 do 8 rano budzi się na 5 min na jedzonko tylko. Zaraz o 9 znowu idzie spać.
Ogólnie to nie liczyłam ile godzz dziennie śpi ale bardzo dużo, ma kilka takich godzinnych przerw między spankiem, najlepsze jest to że mimo iż śpi b. dużo w dzień w noicy nie ma problemu ze spaniem.:-D
 
Amelkowa:-D
Apropo - walka byla swietna..czekalam zeby obudzic na nia M bo zasnal po pracy a tu 44 sekundy i powalczyli;-)Gdyby Najman mial troche pokory to moze nawet by mi go szkoda bylo - ale cwaniakowal wiec mu sie nalezalo a wynik walki byl raczej przewidywalny;-):-)
My mamy pierwsze szczepienia 23/12,ciekawe jak maly to zniesie..Ostatnio mial znow pobierana krew z piety i tylko na chwilke sie obudzil i zakwilil,uff:-)(za pierwszym razem bardzo plakal,ja razem z nim ale mial tylko 3 dni).
 
Zazdroszczę już Mamuśkom które maja zaliczone szczepienia :happy: to jeszcze przed nami i powiem szczerze, że już sie boję. No i martwi mnie to,że Olga zawsze ulewa po jedzeniu a tym bardziej jak się wierci i rusza po jedzeniu a to nieuniknione podczas szczepień - a martwi mnie ten Rotarix do picia - jak uniknąć tego,żeby nie ulała. Wy nie mia.lyscie takich broblemów? No wiem,e niektrym dzieciaczykom podano przed a niektrym pi klóciach - a jak z ulewaniem? Moja to nawet i 2h po jedzeniu czasem chluśnie. Trochę to chaotycznie napisalam ale wiecie o co chodzi ;-):-D

Mayo to Damianek to taki mały Pudzianek :-D:-D (a propos Pudziana widziałyście tę jego walkę??? :szok::szok:)

Amelkowa:-D
Apropo - walka byla swietna..czekalam zeby obudzic na nia M bo zasnal po pracy a tu 44 sekundy i powalczyli;-)Gdyby Najman mial troche pokory to moze nawet by mi go szkoda bylo - ale cwaniakowal wiec mu sie nalezalo a wynik walki byl raczej przewidywalny;-):-)


Ja dopiero wczoraj na youtubie obejrzałam :-D:-D:-D oj przeleciał po nim jak jakiś walec :happy: dokładnie tak mayo, mi tez tego Cwaniaka nie było szkoda
 
Mayo, Kms ja też widziałam na youtube, bo M oglądał :tak::tak: masakra moim zdaniem... Nie lubię patrzeć na coś takiego :no::no: No i mój obraz Pudziana - lekko tańczącego, łagodnego mięśniaka, który rozlicza PITy i je kluski śląskie u mamy - legł w gruzach :sorry: ta agresja... ech.:-p:-D:-D:-D

No i ja bym nie chciała poczuć tego kopniaka, po którym silny, rosły facet prawie klęka... :szok::szok:
 
Witam,

kms mi pielęgniarka powiedziała, żeby po szczepionce na rota nie karmić 40 minut jak dziecko ma skłonność do ulewania. Tyle, że Ignaś tak się darł po wkłóciu, że wytrzymałam 20 minut :zawstydzona/y:, ale na szczęście nie ulał.

Ignaś nadal dużo śpi, choć wreszcie ma jakieś przerwy na czuwanie :sorry:. Ja już się martwiłam, że on tak przesypia całą dobę :zawstydzona/y:. Tyle, że mała pluskiewka najchętniej zasypiała by przy cycusiu a smoka nie ruszy, wypluwa to to, dławi się... ech, a do tego zaczyna palce pakować do buzi :cool:.

Muszę znaleźć chwilę i tego ebooka dokładnie przestudiować.
 
23/12,ciekawe jak maly to zniesie..Ostatnio mial znow pobierana krew z piety i tylko na chwilke sie obudzil i zakwilil,uff:-)(za pierwszym razem bardzo plakal,ja razem z nim ale mial tylko 3 dni).
też mała miała mieć szczepienie 23/12 ale odwołałam i mamy 04/01 boje się że w święta w razie "W" będzie mało lekarzy i długie kolejki
 
My jeszcze szczepienia mamy przed sobą ale poczekamy i zaszczepie po Świętach , narazie skojarzone i rotawirusa a pneumo chyba na wiosne bo finansowo nie wyrobimy.:tak: Też się o rota boje bo Julka ulewa.

Ale na szczęście już prawie zupełnie zeszło jej to uczulenie z buzi , chyba skaza mleczna. Nie ruszam mlecznych rzeczy daje jej to mleko HA ,smaruje tą robioną witaminową maścią i sudokremem i są efekty.:laugh2:
 
reklama
No i ja bym nie chciała poczuć tego kopniaka, po którym silny, rosły facet prawie klęka... :szok::szok:

:-D:-D:-D oj nieeee

kms mi pielęgniarka powiedziała, żeby po szczepionce na rota nie karmić 40 minut jak dziecko ma skłonność do ulewania. Tyle, że Ignaś tak się darł po wkłóciu, że wytrzymałam 20 minut :zawstydzona/y:, ale na szczęście nie ulał.

KMS ja mam rota za tydzień. Pielęgniarka mówiła, żeby Mała była nakarmiona przed (godzinkę przed) i dobrze "odbita". Mam wziąć smoka i herbatkę nie wiem po co ale kazała.

dzięki dziewczyny - czyli liczymy na szczęście :eek:
przed chwilą zadzwoniłam do pielegniarek w przychodni, nic nie kazały brać (a smoka a nawet 2 na wszelki wypadek zawsze mamy przy sobie :-D;-)) tylko uprzedzić przed,że dziecko ulewa i jak to powiedziala "bedziemy radzić sobie" :eek:
 
Do góry