reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Natalineczko kochana ,nie znam cie dziewczyno dobrze ,ale patrzac obiektywnie na to co piszesz to chcesz mu sie całkowicie podporządkować ,pewnie młoda jesteś i go kochasz bardzo ,ale to nie moze być tak że tylko ty sie poświęcasz dla niego ,zazdrosny jest o nas??I dobrze powinien wiedzieć ,ze nie jesteś sama i masz w nas oparcie jakieś.Przecież to on zabalował i cie zdenerwował ,to powinien cie przeprosić ,powinien sie wstydzić ,ze tak zareagowł emocjonalnie na posta którego napisałaś ,bo tak myślisz naprwde wiec czemu chcesz to ukrywać i dusić sie w sobie .Chaotycznie to piszę ,bo nie znam Was przeciez ,ale zastanów sie dziewczyno i odpowiedz sama sobie ,co on ,dla was poświęca ,dla ciebie?Piszesz ,ze moze wtedy zacznie mu zależeć ,ja myśle ze ucieszysie tylko ,ze ma cie w garści ,bo nie masz juz nikogo ,komu byś moła sie wyrzalić .Przepraszam jeśli cie uraziłam czymś ,ale łagodnie rzecz biorąc ja tak to widzę.
kochana ja wiem ze tak właśnie jest, ale nie mam juz wogle pomyslu co mam zrobic, kompletnie jestem w kropce, serce mi peka i nie mam juz sily a wiem ze musze zyc chociaz dla czarka, a nie chce mi sie zyc, kompletnie nie chce mi sie zyc, wiem ze on tego nie przemysli, wiem ze on o tym wszystkim zapomni i bedzie uadawal ze jest super, bo ja go zapewne przeprosze dla swietego spokoju, mam juz wszystkiego powyzej uszu
 
reklama
Natlineczka jejku nie wiem co sie dzieje Bo nie wtemacie jestem ale nie odchodz od nas Nie powinnas dla M rezygnowac z kompa z nas Jakies to wszystko dziwne Jakis dziwny jest twoj M dlaczego on o nas zazdrosny Przeciesz widomo ze piszesz nam tu o wszystkim Przeciesz my go nie zjemy ani nie zlinczujemy Nie znamy go wogole Tylko z tego co ty tu napiszesz Nie wiem co jeszcze napisac ale dziwna ta sprawa
ja tez nie wiem czmu on jest zazdrosny, kopletnie nie wiem,on nie uznaje czegos takiego jak fora internetowe, jak znajomości przez internet, dlaniego co to za kolezanka do ktorej nie mozesz pojsc i pogadac w oczy, jemu wydaje sie ze nie ma czegos takiego jak przyjaźń przez internet i nie rozumie ze podczas najtrudniejszych chwil nie mam nikogo, nikogo do kogo moglabym sie zwrocic, kompletnie nikogo, dla mnie jestescie wy a dla niego wy nie istniejecie, i jestescie totalna glupota
 
Wracajac do tematu i w połączeniu z niektórymi wypowiedziami, uważam że niektóre matki są zamknięte w domach i trochę z tego powodu swirują. Każdy musi mieć swoje życie i matkom też się ono należy. Jak mamy fajnego partnera to spoko, gorzej jak nas ktoś na siłę w murach zamyka. Ja mam wspaniałego mężczyznę i go pozdrawiam w tym miejscu.


Treść wypowiedzi nie potwierdza słuszności niku :sorry:

Troszkę nie namiejscu. A moze jakieś dzień dobry...
 
Natalineczko ,tak szczerze to ci powiem tak,Czarek zawsze twoim synkiem będzie ,choćby nie wiadomo co(SAMA ROZUMIESZ ,ŻE SYN TO KREW Z KRWI ,A MĘŻÓW TO MOZESZ MIEĆ I 10)!!!!Tym bardziej powinnaś z nami zostać ,bo pociechę tu jakąs zanajdujesz u nas,spróbuj trochę sie postawić ,dlaczego zawsze jego ma być na wierzchu,chowając swoje myśli i pragnienia zawsze w kat i robiąc tak jak on tego od ciebie oczekuje daleko nie zajdziecie,tak sie mi wydaje,dlaczego tobie ma zależeć bardziej ,a moze przyszedł czas zeby on sie o ciebie postarł????wIEM ,ZE ŁATWO MI MÓWIĆ ,BO SIEDZĘ Z DRUGEIJ STRONY KABLA ,ALE NICZYJE ŻYCIE NIE JEST RÓŻOWE ,MOJE TAKŻE ,A UWIERZ MI PROSZĘ ,NIE BĘDZIESZ SZCZĘŚLIWA CIĄGLE POSTEWEPUJĄC WBREW SOBIE ,A MASZ TEGO ŚWIADOMOŚĆ .
Porozmawiaj z nim ,próbuj jeszcze ,wytłumacz jemu co czujesz,i zobatrz co on z tym zrobi.
ŻYCZĘ CI POWODZENIA I ZOSTAŃ Z NAMI
 
Ja zaliczyłam kosmetyczkę(umówiłam się na fryz i malowanie na Sylwka),byłam w solarium:cool2:,po drodze zahaczyłam o Kangura a tam wyprzedaż bo sklep likwidują - wsio po 50% i zakupiłam sobie czółenka na obcasie na balety za 40zł.
A i dzwonił pan w sprawie odszkodowania żeby numer konta podać -za to co mi gościu w tył wjechał:tak: - :szok::szok::szok::cool2::cool2::cool2::cool2:
MH odnośnie twojego posta ;-);-)zgłoszone tam gdzie trzeba:tak:.
Natalka,ani mi się waż likwidować tu konto,bo przyjadę i nakopię równo.Tego kwiatu jest pół światu.
 
Natalineczko ,tak szczerze to ci powiem tak,Czarek zawsze twoim synkiem będzie ,choćby nie wiadomo co(SAMA ROZUMIESZ ,ŻE SYN TO KREW Z KRWI ,A MĘŻÓW TO MOZESZ MIEĆ I 10)!!!!Tym bardziej powinnaś z nami zostać ,bo pociechę tu jakąs zanajdujesz u nas,spróbuj trochę sie postawić ,dlaczego zawsze jego ma być na wierzchu,chowając swoje myśli i pragnienia zawsze w kat i robiąc tak jak on tego od ciebie oczekuje daleko nie zajdziecie,tak sie mi wydaje,dlaczego tobie ma zależeć bardziej ,a moze przyszedł czas zeby on sie o ciebie postarł????wIEM ,ZE ŁATWO MI MÓWIĆ ,BO SIEDZĘ Z DRUGEIJ STRONY KABLA ,ALE NICZYJE ŻYCIE NIE JEST RÓŻOWE ,MOJE TAKŻE ,A UWIERZ MI PROSZĘ ,NIE BĘDZIESZ SZCZĘŚLIWA CIĄGLE POSTEWEPUJĄC WBREW SOBIE ,A MASZ TEGO ŚWIADOMOŚĆ .
Porozmawiaj z nim ,próbuj jeszcze ,wytłumacz jemu co czujesz,i zobatrz co on z tym zrobi.
ŻYCZĘ CI POWODZENIA I ZOSTAŃ Z NAMI
kiedy niestety z nim nie mozna porozmawiac, kompletnie nie mozna porozmawiac, ja juz nie wiem co mam zrobic, mam poprostu taki glupi charakter, nie chce wnikim miec wroga, i dlateg takie sa moje reakcje a nie inne, jestem poprostu za dobra, nie chce nikogo ranic, on mi ma za zle to ze wam pisze co tu u nas sie dzieje te zle rzeczy klotnie czy jakies inne sprzeczki to wiadomo ze musze sie komus wygadac ale on tego nie rozumie, kompletnie nie rozumie a nijak mu tego nie wytlumaczysz:no::no::no::no:
dzis przyjdzie z pracy i pewnie zaczni normalnie zagadywac itd, pozniej jak zrozumie tu buziaka, tam buziaka zacznie sie tulic i wiem ze bede udawala ze jest dobrze choc tak nie bedzie znow zasrane poczucie winy, jestem po****na:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
cZYTAM STRONKI NA TEMAT INTEGRACJI SENSORYCZNEJ ,NIGDY WCZEŚNIEJO TYM NIE SŁYSZAŁAM ,PÓJDĘ JUTRO DO WYCHOWAWCZYNI kSAWIERA I JEJ TO POKARZĘ I SPYTAM SIE CO ONA NA TEN TEMAT MYŚLI ,BO O STRONĘ ORTOPEDYCZNA JESTEM SPOKOJNA(CHOLERNY CAPS przepraszam)
Kilka rzeczy pasuje minimalnie ,ale ona ma lepszy obraz ,bo widzi go wsród rówieśników
-zaburzenia mowy
-ma kłopoty z guzikami i sznurówkami(ale też szczerze mówiac nie ćwiczyłam tego nigdy z nim)
-poproszony o coś ,albo sie opóżnia ,albo w ogóle zapomina o co go prosiłam ,(myślałam ,ze wszyscy tak mają,a nie zdarza sie tak zawsze)
-niewłaściwie trzyma przybory codziennego urzytku ,nozyczki ,długopis ,sztucce itd (długopis na pewno)
-boi sie wysokości
-wchodząc/schodząc po schodach częsciej niz inne dzieci trzyma sie poręczy
-wchodzi po schodach krokiem dostawnym
-jest nadwrazliwe emocjonalnie często sie obraza
dalej jest o tym ,ze na gimnastyce odstaje od grupy ,oraz ciezkomu sie nauczyć na przykład jazdy na rowerze,wszystko prawda.

Mam świadomość ,ze Klaudia w jego wieku była o wiekle zręczniejsza i samodzielna ,myślałam ,ze to kwestia wychowania ,tego ,ze jest trochę rozpuszczony ,bo często sie go wyręcza,ze jest delikatny,w końcu ja też nie jestem typem sportowca ,nie potrafie rozrtóznić co z tego co opisałam jest normalne ,a co jest zaburzeniem jakimś.
 
wpadłam z kawulcem:happy:
pietruszka w weekend wszystko wyprasował więc dziś mam luzik powinnam i owszem posprzątać np kuchnie na błysk ale co robić jak mi się nie chce:-p
Natalineczko kochanie nie odchodź od nas :no::no::no:
sama piszesz że nie masz nikogo komu możesz się wygadać.....twój M zrobił źle było ci ciężko chciałaś się wygadać i miałaś do tego prawo on chce mieć ciebie na wyłączność a ty w pewnym momencie poczujesz się jak więzień domu rodziny rutyny dom pranie sprzątanie mąż dziecko......a to wpędzi cię w doła i będziesz chciała uciec.......
najlepsze rozwiązanie rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa ale nie mów tego co on chciałby usłyszeć tylko to co ciebie boli nawet jak jego zaboli to może coś do niego dotrze:tak::tak:
tulam cię mocniutko:-***
MH mój pietruszka tez mówi że to forum to mój wentyl :-)czasami yta i jak o czym tam dzis gadałyście???ja mu np odpowiadam a o sexie;-)a on oooo to cos nowego dziś spróbujemy:-D:-D:-D:-D
Madziula ty wyłudzczu antybiotyków ty chomiku:-D:-D:-D
a doktor:wściekła/y::wściekła/y:no taaaa bo ty ze zdrowym dzieckiem przyszłaś bo ci się nudzi a w dodatku nie masz na co kasy wydawać:sorry::sorry::sorry:
zdrówwka dla Ksawka i Klauduśki:tak:
a brak kasy u mnie to standart:eek::eek::eek::eek:
Dorotka dużo zdrówka dla Oliwki czytam że dalej z M nie bardzo:no::no:szkoda powtórze się rozmowa rozmowa rozmowa stawianie małych celów w związku bo jak tego nie zrobicie to któreś z was będzie tym zmęczone i poszuka odskoczni(wiem coś o tym "mądry polak po szkodzie:sorry:")
Bystrzak a ten post to w odpowiedzi na?????????????????????
Antoszka śpi zdążyłam obiad podszykować pranie nastawić objechałam kuchnie wzrokiem :cool2:zrobiłam kawulca i co/???????do was:-D:-D:-D
na 14.15 do kontroli z julinką do lekarza do świąt już jej nie puszczę do szkoły po co na 5 dni a potem znów ma być chora:sorry:po nowym roku pójdzie :tak:
 
reklama
Do góry