reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Dzięki dziewczyny za rady i pocieszenie (świadomość że ktoś ma podobnie jest pocieszająca i sprawia że mniej sie martwię).
Od rana postanowiłam konsekwentnie wkładać mala do łóżeczka i w końcu przespała sama 2,5 godziny w łóżeczku (z małymi przerwami bo co chwilę wykładałam i wkładałam) teraz było karmienie i znowu śpi w łóżeczku. Ze szczescia chce mi się płakać, mam nadzieję że tak jej zostanie... Jesli chodzi o kupki to w końcu coś sie ruszyło i zrobiła do teraz dwie więc może po prostu zaczyna się przyzywaczajać do nowej rzeczywistości. Nie chce jednak wpadać w wielką radość bo najgorsze i tak są noce i wtedy wszystko się okaże...
Jeszcze raz dziękuje Wam
 
reklama
Mea a tak Fifol trzyma mocno kciuki za Ciebie :)
 

Załączniki

  • IMG_2902a.jpg
    IMG_2902a.jpg
    35,6 KB · Wyświetleń: 44
o żesz w morde :wściekła/y: to niedobrze
ciekawe czy przy porodzie może być tatuś...
przy cesarce nie może, to wiadomo...
jak jest zakaz to wiadomo,ze nie może być nikogo poza pacjentami ! Tatus niestety w takich przypadkach to dopiero przy wypisie dzieciatko zobaczy :crazy: U mnie też tak było,ale jak sie tak dobrze zastanowic to przeciez dla dobra dzieci to jest:tak:
A przy cesarce wcale nie jest takie oczywiste ,ze nie wolno...w wielu szpitalach można -o ile nie jest pod narkozą i nie jest to jakaś nagła sprawa:tak: Tatuś siedzi przy glowie i nic nie widzi tak jak i mamusia -są za parawanikiem:tak:
 
Dziewczyny wróciłam do żywych..jak dojdę do siebie i odpocznę zajrzę do Was i opisze moją historię, ku przestrodze....niestety poród był dla mnie traumatyczny (nie samo cc tylko to, co potem mi zrobili..)Ale teraz jestem w końcu z synkiem i w domu..i próbuję dojść do siebie...Ale i tak jestem najszczęśliwsza na świecie pomimo tego, co nie spotkało..ważne, że już w domu..idę spać!Jej..kiedy ja was nadrobię! Zanurz się w oazę spokoju jaką jest Wiejskie Życie. Dbaj o to, żeby Twoja krowa miała zawsze dużo koniczyny i dawała pyszne mleko, z którego wyrabiać będziesz ser. Nie zapomnij też o uprawie pszenicy i wyrabianiu mąki. To i wiele więcej czeka Cię w tej wspaniałej grze.
 
Ostatnia edycja:
mam dosyyyyć!
:( fajnie spałam i nagle ni stad ni zowąd budze sie i prosto do toalety.. ;/
znowu sie whefcilam.. i dalej mi niedobrze..
normalnie jak na poczatku ciazy.. tylko teraz jeszcze mam brzuch.. ;/


ja chce juz koniec..:(


teraz chcesz koniec co ??

Jestem załamana, może jakieś mamusie na forum coś mi doradzą... Mała chce jeść średnio co godzinę, spi tylko na rękach jak tylko ją położymy do łóżeczka to od razu wrzask, kupkę robi jedną na dobę (wydaje mi sie, że to mało zważywszy, że chce ciągle jeść). W dzień odstępy od jedzenia są troszkę dłuższe ale wynika to tylko z tego że ciągle ją ktoś nosi na rękach żeby spała. Jednak na dłuższą metę sie tak nie da bo wszystkim poodpadają kręgosłupy! W nocy ok 4 poddaję się i poprostu kładę ją przy cycu i pozwalam ssac tyle ile chce i jak długo chce i wtedy jest w miarę spokojnie. Powiedzcie mi kochane jak uniknąć błędów bo wiem, ze popełniam, ale może jakieś sposoby macie?

kurcze najgorzej to nauczyc maluszka noszenia na rekach !! ja chce sie posluzyc "jezykiem niemowlat ... moze sie to sprawdzi ...


Help :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Byłam u gina.
Ciśnienie 150 na 110 (najniższe jakie udało się złapać)
Zaraz mnie szlak trafi. Schudłam 1,5 kg i podejrzenie że wody uciekają :szok: O 13.30 odbieram Jonasza i jadę do szpitala, nie wiem co się dzieje, w ogóle nie wiem nic!!!

no no no babo !! nieza ciekawie to wyglada!!!


ja jestem ale nie wiem co pisac:-D
zmeczlam sie bo choinke dzis sobioe postanowilam ubrac:-) to wcale nie taka prosta sprawa dla ciezarnej... troszke skurczyki lapalay ale delikatne i teraz jest juz ok...siedze i was podczytuje ale nadrabiam tak szybko ze szok... coraz wiecej mamusiek i malo czasu na komputer...

a mi nie pozwolili choinki ubrac bo to ponoc jest niebezpieczne i mozna stracic przytomnosc !!!
 
Dziewczyny wróciłam do żywych..jak dojdę do siebie i odpocznę zajrzę do Was i opisze moją historię, ku przestrodze....niestety poród był dla mnie traumatyczny (nie samo cc tylko to, co potem mi zrobili..)Ale teraz jestem w końcu z synkiem i w domu..i próbuję dojść do siebie...Ale i tak jestem najszczęśliwsza na świecie pomimo tego, co nie spotkało..ważne, że już w domu..idę spać!Jej..kiedy ja was nadrobię!

nie zabrzmialo to zbyt optymistycznie !!! czekamy wiec na bardziej szczegolowe relacje!!!
 
reklama
Dziewczyny wróciłam do żywych..jak dojdę do siebie i odpocznę zajrzę do Was i opisze moją historię, ku przestrodze....niestety poród był dla mnie traumatyczny (nie samo cc tylko to, co potem mi zrobili..)Ale teraz jestem w końcu z synkiem i w domu..i próbuję dojść do siebie...Ale i tak jestem najszczęśliwsza na świecie pomimo tego, co nie spotkało..ważne, że już w domu..idę spać!Jej..kiedy ja was nadrobię!


Wazne ze juz jestes w domku :) Bezpieczna z synkiem ! a jak nazbierasz sil opowiesz nam swoja historie !
 
Do góry