reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Witajcie:)
Ja raczej po rycyne sięgac nie będę , mój chłop to ostatnimi czasy za ardzo sie stresuje całą tą sytuacją więci z seksu nici, zostaje mi ieganie po schodach i te nieszczęsne maliny(tzn cheratka z liści malin), ale to raczej w ostateczności ;) a tak serio to zaczynam się już naprawdę męczyć, ciągle oli mnie kręgosłup, coś w szyjce kłuje, i ten ból jak na okres..., ale jak tak czytam jak męczy się nasza Dafi to naprawdę aż zal mi dziewczyny..:( oy coś się wkońcu ruszyło!
 
reklama
A ja łazikuję po domu ... :( po 1 w nocy dostałam silnego skurcza który mnie obudził trwał 5 min, ból nasilający się w tym czasie brzuch cały czas twardy ......po 10 minutach kolejny mniej bolesny ale więcej stawiania się brzucha ........i tak teraz siedzę i czekam :-( parcie niesamowite, nie mogę się nawet na dole dotknąć :-(boli spojenie jak cholera przy siadaniu .....uczucie jak mocny ból menstruacyjny promieniujący do krzyża ....i wrażenie, że wszystkie wnętrzności mi wypadają :-(

Czekam .......
Czekam ........
:confused2:
 
stchórzyłam..
jak powąchałam tej rycyny i zobaczyłam konstystencje to stwierdziłam -PINDOLE TO!
pomęczę sie jeszcze a co... ; )


'jesli ne odeszły Ci wody płodowe i masz na to ochote, nie ma przeciwwskazań do seksu'
a pfff szkoda ze nie napisali ze po seksie brzuch boli tak że zaraz można by eksplodować.. ahh te suwaczki .. :-D
 
witam sie TERMINOWO dzis 17,12,09 r ... tyle sie czekało na ten dzien i co poki co cisza............. mam nadzieje ze przed burza:cool::cool::cool:

poczytałam was hehe ale wymyslaliscie z tym olejkiem :-D szkoda tylko ze zadna nie odwazyla sie sprobowac to bym chetnie wysluchala relacji .........

,,,,,,,,,,pozatym biedna Dafi sie jeszcze męczy ........ wiadomosci na odpowiednim watku......

------- nie spie juz rowniez jak wy od 3 w nocy ale juz mi glowa pęka kochanie moje odstawione do pracy a ja sie troche sprobuje przespac bo o po 13 jade na KTG !!! pierwsze swoje zyciowe no zobaczymy co mi powiedza--------

------spiocham!!! ------ chodz 9 miesiecy czekalam na ta magiczna date 17.12.2009r.............. no zobaczymy kiedy ten synalek wyskoczy .......

do pozniej babeczki......... :cool2:
 
Zapomniałam napisac ze u nas sniezno biało ale zasypało fajnieeee ;-) zimowo w kazym badz razie........ i wczoraj z mezem ubarlismy choinke nasza pierwsza wspolna ;-) (ubralismy wczesniej bo nie wiadomo co to bedzie hehe )... ale jak zapalilismy te niebieskie lampeczki mmm jak milo hehe światecznie .... { a co trzeba przedluzc swieta jak sa takie krotkie }....


no nic ide w kimonko.......;-)
 
Biedna Daffi:-( co za lekarze, nie rozumiem takiego podejścia, kobieta tyle czasu sie męczy a oni nic:wściekła/y:
Bede trzymać kciuki:-) za Cherie też:-)
 
reklama
Super ze Franus grzeczniutki :) Co do werandowania ,ja malego werandowalam jak bylo jeszcze w miare cieplo i nawet na spacerki sie wyszlo :tak: ,ale teraz ta pogoda mnie przeraza i wole nie ryzykowac spacerami .
Werandowania przy takim mrozie wysokim tez bym ci odradzila ,no ale kurcze to moje zdanie ja to zawsze chuchalam na Patryka ahhah

A ja juz werandowałam, było -4 stopnie, połozna powiedziała, że smiało mozna bo wiatru nie ma, wystawilam wiec wózek na taras, ciepło opatuliłam Piotrusia i na wózek założyłam pieluszke zeby bezpośrednio nie miał kontaktu z zimnym powietrzem:-)
No i Piotruś tez ciagle spi, wcale nie płacze, budzi sie, je i dalej śi;-)
 
Do góry