Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[alex3meyer]

Hejka wieczorkiem....:-)
A ja jeszcze wczoraj pisalam, ze za sniegiem tesknie, bo 5 lat nie widzialam, a tu dzis snieg u nas padal!... Teraz juz go nie ma, ale przynajmniej troche bylo bialo przez godzine za oknem..... na prawde fajnie.....:-)
A swoja droga jak ostatnio tak moje zyczenia sie spelniaja, to niech sie spelni wygrana w totka.....

Co tu taka cisza???

 

[kacha_wawa]

Alex weekend jest to wszystkie jak zwykle imprezują ;-):-) U nas wczoraj śnieg padał, ale się nie utrzymał. Za to przymrozek jest, wszystko dookoła oszronione, normalnie jak nie na wyspach;-)
Kata fajnie musiała ta rozmowa Kini z Mikołajem wyglądać Ja też się kiedyś bałam Mikołaja, ale już z tego wyrosłam ;-) Z tym bałaganem też musiało być fajne No niezła aparatka z tej Twojej Córci ;-)

 

[kasiamaj]

hej babki.

jak wam mija wieczór???
ja mam wolną chwilkę -ale nie wiem jak długo zostanę???

wiecie co??? wczoraj dzwoniłam do Kuby przychodni z zapytaniem o bilans dwulatka...czy to oni będą wołać czy samemu trzeba sie stawic???
i wiecie co babka mi powiedziała??? no że najlepiej samemu i że dobrze ze dzwonię bo na ten bilans to 23-mamy przyjść bo to tylko podobno do miesiąca po dacie ur.....(tak mi powiedziała)że trzeba wykonać......to ja sobie pomyślałam że gdybym nie zadzwoniła?????
no i tak 23-ego maszerujemy do przychodni na przegląd

wiecie u nas -20*C -J dziś okno mył do południa to było -10 i mu płyn na szybie się sproszkował -ubrał balkon i jest świątecznie.

a ja dziś wnerwiłam sie na Rufiego...zrobiłam wianek na drzwi ze świerku.....i co??? pojechaliśmy do miasta a ten zeżarł ten wianek wracamy a wszystko w strzępach !!!

zmobilizowałam sie i zrobiłam drugi....bo robię co roku...ale już tym razem powiesiłam na okno od strony dworu.(tu nie sięgnie)

Jutrzenko-kiedy ja nie mogę ...mam żarło-wstręt.
Viki-i jak podróż??? dojechałaś???
Dotka-a ja tam babkę (gołą) widzę....tyłem.
Kacha-chcesz śniegu...to Ci dam trochę...
Alex-jak zakupy???
Stefania-gdzie jesteś????-wszystko ok???
Kata-nie mogę z Kiniolka.-ona to niezła aparatka.....

 

[Paula21]

To i ja się witam wieczorowo...
wysprzątałam pokój. Jutro może kuchnię... chociaż tam pracuję to w moment bałagan się robi ;-) zobaczę... Okna pomyłam tylko od środka bo i tak by mi zamarzał płyn ;-)
Poza tym ok :-) cieplutko w mieszkanku a to najważniejsze ;-) Pięknie jest jak się tak pali w piecyku... tak domowo... ;-)

Kata hehe to Kinia odważna

Alex, widzisz... marzenia się spełniają... ;-)

Kacha co Cię tak Jessi straszy? Niech poczeka jeszcze kilka dni. ;-)

Cmoki dla wszystkich... :-)

 

[kata-woj]

no aparatka aparatka jak zaczęła gadać to co dzień coś wymyśli ;-)
przed chwilą obcinała lalce paznokcie
a jak powiedziałam żeby wyłączyła rybkę mini mini bo już śpi to zapytała: gdzie jest pilot? no miało dziecko rację

mała się wyspała i położę ją chyba koło 23
kasia a może brzydki zrobiłaś i rufiemu się nie spodobał
kacha jak madzia? brak wiadomości to dobra wiadomość ;-)
dota jam grzesznica bo też gołą laskę widzę ale wpatrywałam się w demota i zajarzyłam po czasie
alex u nas na święta ma być odwilż i +8 st. :-( no ale wymroziło co miało wymrozić
stefcia pewnie imprezuje i wytrzeźwieć nie może :-)

jeszcze mi się przypomniało, że jak byliśmy w ikei moja mama pokazała nam miejsca dla rodzin z dziećmi (była wcześniej), no i zaparkowaliśmy a jak wróciliśmy to z dachu jakiś szajs napadał na przednią szybę ani tego umyć ani zeskrobać! trochę moimi paznokciami zeszło ale t. już myślał, że szybę będzie wymieniał normalnie wycieczka by nas dużo kosztowała ;-) ale już wiemy żeby tam nie stawać. wszystko tam jeszcze świeże i chyba przez te mrozy się porozszczelniało bo na szybciora robili i efekty są

edit: paula ja se odpuściłam sprzątanie dzisiaj - t. ma we wtorek urlop to ogarnę i okna też umyję tylko od środka

 

[kasiamaj]

hehehhe-to u nas było lepsze mycie okien
Kata-nie wiem może i brzydki..:-(.albo za ładny bo chciał sobie swoje legowisko udekorować świątecznie.
Kacha-niech Jessi poczeka jeszcze bo będziesz miała "grudniaczkę".

 

[alex3meyer]

He he Kasia- ja tez mialam wlasnie napisac, ze moze Rufiemu sie po prostu nie podobal ten wianek......;-)A z tym bilansem, to rzeczywiscie jaja....
Kata- no Kinia niezla.... i jaka juz wygadana....:-)
Paula- to dokladnie jak u mnie.... wysprzatam i za chwile znow bajzel....

 

[kata-woj]

nie no kasia żartowałam ;-) stroik pewnie bardzo ładny ale może rufi niedojedzony :-)

 

[kata-woj]

alex dlatego ja sprzątam na ostatni dzwonek ;-)
kasia jak byłam na ostatnim szczepieniu to na bilans kazały przyjść po nowym roku (kinia z wigilii), pójdę i ją zapiszę bo one raczej nie zadzwonią

 

[kasiamaj]

niedojedzony-----wżera jak głupi dwa razy na dzień!!! i jeszcze mu mało...i tak zwiększyliśmy mu porcję o jedną na zimę bo tak to dostawał raz dziennie.

kurcze...młody coś J marudzi i nie chce zasnąć...

Edit-no właśnie -dobrze ze ja zadzwoniłam.....zdziwiona byłam bo u mojej mamy w przychodni to zawiadomienia wysyłają poczta....