reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersia

czesc dziunka24
ile razy dziennie pijesz ta herbatke fito mix fix? czy Mala miala po niej zielona kupke?

Nie ma zielonej, zwykla zolta. Na poczatku pilam ok 5 dziennie, bo tak kazaly w szpitalu, ale mleko mi lecialo i nie nadazalam z wkladkami wiec zmniejszylam ilosc. Pije jedna rano, druga na raty przez noc i jest ok :tak:

polecam karmi, od czasu do czasu lampke czerwonego wina, ja pije herbatke "bocianka" i po paru godzinkach mam po niej pelne cycki :rofl2:, hip tez pije, ale chyba bardziej mi smakuje niz pomaga :-)

M

Podziwiam Was ze pijecie karmi i wino. Ja nie mialabym odwagi :shocked2:
A co to za herbatka "bocianka"?:sorry:
 
reklama
ja raz spróbowałam karmi, najpierw wygazowałam a potem małą szklaneczkę nalałam ale jakoś tak miałam wyrzuty sumienia, że po 3 łykach zrezygnowałam :sorry::sorry::sorry: A na winko to kurcze mam taką ochotę. Ale zaczęłam małą przyzwyczajać też do butli, także w śwęta i sylwestra mam nadzieje że mała lampka winka będzie.

Dzisiaj po karmieniu udało mi się, jeszcze w ciągu 10 min, ściągnąć 60 ml mleczka, normalnie kremowy kolor ma :tak: więc to chyba to ostatnie, takie najbardziej sycące. Jak mała wieczorem pomarudzi mąż będzie zaopatrzony heheh, (myślę, że jeszcze ściągnę troche wciągu dnia),bo ja dziś do gina mykam...........

I faktycznie smoczek do butli z Aventu jak narazie się sprawdza :-):-):-)
 
Moja je z butli na żądanie - raz 30 raz 120 :), nie ma zasady. Po 30 spi godzine po 120 4 godziny :), zjada dobowo około 650 ml plus 30 do 50 wody (na przeplukanie), ładnie przybiera - około 300g tygodniowo
ja co prawda nie karmię na żądanie, ale karmię co 2-3 godziny, bo Martyna też je bardzo różnie! czasem 60 czasem 140! już się martwiłam, że coś jest nie tak, ale bardzo ładnie przybiera! przez 5 tygodni przybrała 1400 gram :-)
wody też mało pije, max 50 ml na dobę
 
Nie ma zielonej, zwykla zolta. Na poczatku pilam ok 5 dziennie, bo tak kazaly w szpitalu, ale mleko mi lecialo i nie nadazalam z wkladkami wiec zmniejszylam ilosc. Pije jedna rano, druga na raty przez noc i jest ok

dzieki dziunka24 za odpowiedz! z ta kupka to sie zastanawiam po czym bo tylko wieczorami co drugi dzien pojawia sie lekko zielona i nie wiem po czym. A herbatke w takim razie zaczne pic tak jak Ty teraz - jedna rano i jedna w nocy - bo i mleko sie przyda bo moj malec to maly zarloczek i licze ze z gazami mu sie uspokoi :-)
 
dzieki dziunka24 za odpowiedz! z ta kupka to sie zastanawiam po czym bo tylko wieczorami co drugi dzien pojawia sie lekko zielona i nie wiem po czym. A herbatke w takim razie zaczne pic tak jak Ty teraz - jedna rano i jedna w nocy - bo i mleko sie przyda bo moj malec to maly zarloczek i licze ze z gazami mu sie uspokoi :-)

zielona to tez prawidlowa, ale moze sie pojawic tez przy zaparciach lub infekcji. Kupka jak jest dluzej w pampersie tez sie utlenia i moze zmienic kolor na lekka zielona ;-)
 
wlasnie sciagam pokarm i z lewej 100 sciagnełam... szok zaraz zobacze ile z drugiej ;]

dobrze mam elektryczny laktator bo by mi reka bolala hehe

Kochana GRATULACJE!!!!!
Ja po 4 h nie karmienia ściągam z jednej max 40 ml w podejściach 7-5-3 min ale ja cycki mam jak krosty, niewiele mi urosły w trakcie ciąży i po porodzie i w poradni laktacyjnej powiedzieli, że mogę mieć mało gruczołów mlecznych, miałam zrobić usg no ale gdzie ja się będę z małym telepać.
 
jeśli chodzi o karmienie... to jestem załamana....
ehhhh
od ostatynio opsanego problemu.. że mała mnie pogryzxła...
to wynikło jeszcze więcej innych:-(
ale bardziej związanych ze mną niż z nią i sposobem ssania..

mianowicie... od wkładek odparzyły mi się piersi.. więc musiałam zacząć iodciągać meko bo gdy onba saała to myślałam że umrę z bólu..
późnoiej odciągniętym mlekiem ją karmiłam, odpazenie przeszło więc xzaczęłam karmić normalnie, ale dostałam temperatury, piwersi mi strasznhie się napompowały i ani ona nie mogła tego wyssać ani laktator.. nic..
gorączkę miałam 2 dni po czym dalej normalnie mopgłam ją karmić..
ale TYLKO W DXZIEŃ bo w nocy nie mam pokarmu...
i tym sposobem musiałm kupić mleko i w nocy podaję jej sztuczne bo nie mam jej czym nakarmić , a w dzień jak nigdy nic mleko co 3 h w cycach...
biue wiem czynm to spowodowane ale stwierdziłam ż może jedzeniem moim więc przestawiłam się n warzywka i zdrową żywność.. ale nadal w nocy nie mam pokarmu..
ma ktoś tak??
aha i ciągle mam pęknięty sutek co wcale się nie leczy... zna ktoś na to sposób??
 
A mnie chyba dopadl kryzys laktacyjny... piersi miekkie i wiotkie, ledwo z nich cieknie, maly caly czas na nich wisi i poplakuje... chyba w depresje wpadne jak to nie minie... a jutro lece po jakas herbatke wspomagajaca albo co...
 
reklama
A mnie chyba dopadl kryzys laktacyjny... piersi miekkie i wiotkie, ledwo z nich cieknie, maly caly czas na nich wisi i poplakuje... chyba w depresje wpadne jak to nie minie... a jutro lece po jakas herbatke wspomagajaca albo co...
herbatka humany jest dobra, polecam, a odradzam hippa, mój Olaf miał od niej wzdęcia bo za dużo anyżu jest w niej

jeśli chodzi o karmienie... to jestem załamana....
ehhhh
od ostatynio opsanego problemu.. że mała mnie pogryzxła...
to wynikło jeszcze więcej innych:-(
ale bardziej związanych ze mną niż z nią i sposobem ssania..

mianowicie... od wkładek odparzyły mi się piersi.. więc musiałam zacząć iodciągać meko bo gdy onba saała to myślałam że umrę z bólu..
późnoiej odciągniętym mlekiem ją karmiłam, odpazenie przeszło więc xzaczęłam karmić normalnie, ale dostałam temperatury, piwersi mi strasznhie się napompowały i ani ona nie mogła tego wyssać ani laktator.. nic..
gorączkę miałam 2 dni po czym dalej normalnie mopgłam ją karmić..
ale TYLKO W DXZIEŃ bo w nocy nie mam pokarmu...
i tym sposobem musiałm kupić mleko i w nocy podaję jej sztuczne bo nie mam jej czym nakarmić , a w dzień jak nigdy nic mleko co 3 h w cycach...
biue wiem czynm to spowodowane ale stwierdziłam ż może jedzeniem moim więc przestawiłam się n warzywka i zdrową żywność.. ale nadal w nocy nie mam pokarmu..
ma ktoś tak??
aha i ciągle mam pęknięty sutek co wcale się nie leczy... zna ktoś na to sposób??

skontaktowałabym się na Twoim miejscu z poradnią laktacyjną. Nigdy nie słyszałam o takim przypadku :( To na prawdę dziwne...
 
Do góry