reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Witajcie!:-):happy2:
Ja dziś ledwo żyję zjadłam śniadanie i weszłam zerknąć co u Was.:-) Fajnie że Golanda ma już Kasię przy sobie, i pomyslec że z takiego nieduzego brzuszka wyszła ponad 3 kg dziewczynka.;-) Strasznie boli mnie głowa te niskie ciśnienia mnie wykończą Jeszcze trzyma mnie już 20 min kłucie tam na dole.:confused:Co się położę na wznak to atakuje mega zgaga więc tylko leże na bokach.:baffled:
Idę zaraz pozmywać po śniadaniu i się położyć bo ze mnie to nic dzisiaj nie będzie chyba że po drzemce poczuję się lepiej. :blink::cool:

Miłego południa kochane:tak:
 
reklama
m wrócił z pracy i odkurza sam z siebie normalnie siedzę na kanapie i zonk:nerd:mogę tak sobie siedzieć i nic nie robić?:confused::-D
 
Witam Kobietki :tak:

oooooo na dzisiaj mam termin z OM !!!! :-):-):-):-):-):-)
puknął mi 40 tydzień - tylko coś mi sie wydaje że mojej Amelci jakoś to nie wzruszyło ! ja naprawdę nerwowo się wykończe od tego ciągłego myślenia kiedy to będzie? czy to już? czy może jutro?
a najgorsze że pojawia mi sie wizja przenoszenia a ja nie chce miec wywoływanego! przecież to 5 razy bardziej boli :zawstydzona/y:

będe dzisiaj cały dzień z Amelką rozmawiała żeby już sobie wyszła - może ją namówie :-D

e_milcia !!!! weź olej tych ludzi ! oni nawet nie zasługuja na to żebyś o nich myślała !!! teraz Ty jesteś najważniejsza i Twoje Maleństwo a oni niech się wypchają ! na starość zostaną sami jak palec i dopiero będą chcieli do wnuków się dostać .... a wtedy Ty im pokażesz gdzie jest ich miejsce !!!! a powiedz mi jak na to Twój S ? po której jest stronie konfliktu?

super że Golanda już tuli swoje Maleństwo - chyba wmiarę szybko jej poszło - dobrze że tyle przetrzymała i dopiero w nocy na porodówke jechałą ! mam nadzieje że ja tez jakby co tak długo będe opanowana....

andzia, morka ja już codziennie nie w formie - nie potrafie isę zrelaksowac i rozuźnić bo cały czas myśle o porodzie, o tym czy wszystko oki, kiedy się zacznie i czy Amelka nadal się rusza - tak chyba juz jest zwłaszcza gdy mija termin - mi dzisiaj !!! ale musimy jeszcze dać rade.... nie mamy wsumie wyboru :tak: a Ty morka przynajmiej wiesz kiedy to będzie ! Głowa do góry :tak:

ide dalej leniuchowac i czekac na jakieś znaki z nieba hehehe :-D od Ameli czy już idzie do mnie - ja naprawdę ze świruje :-D
 
Paula Sławek nie jest zły...
Jemu jest przykro, że jest jak jest z jego rodzicami...
Moi rodzice jak się dowiedzieli, że będą dziadkami w maju 2005, to płakali cały dzień, biegali po sklepach z ciuszkami i kupowali co było :tak:
Jak trzeba to jeżdżą do dzieci... Jak nie widzą dziewczynek dwa dni, to ich nosi...
Tacy są jak Twoi teściowie :tak:
Jestem nauczona do tego, że trzeba troszczyć się o ludzi, a nie tak olewać...

Sławka jest mi szkoda bardzo, bo bardzo kocha wszystkich, a przejechał się nie raz...
Jak byli w tej Anglii, to zadzwonili dwa razy!! Były święta, sylwester, nowy rok...
Do mnie ciotki dzwonią 2 razy dziennie!! A co dopiero rodzice...
Boli go to i mnie też boli, bo nie cierpię jak S. chodzi smutny ze łzami w oczach... Olali go zupełnie...
W smsie mu nawtykałam, myślałam, że jak coś odpisze, to wyjdzie kłótnia, a on mi odpisał tak:
'Nie chce, zebys sie denerwowala, zeby bylo ci przykro. Chce, zeby bylo ok. Przepraszam cie za wszystko i wszystkich. Nie zaslugujesz na to! Kocham cie i to sie liczy! Mamy siebie i to jest najwazniejsze :) ty jestes moja rodzina i tylko ty sie liczysz! Damy rade :)'

I co teraz? A chciałam się pokłócić trochę :-p

Nie wyślą mi tego komputera, bo już nie raz o tym mówiłam i nic to nie dało...
Kolega powiedział mi, że On mi narysuje to co muszę narysować w mechanicalu :tak: Tak więc najważniejsze będę miała. A tata kupił sobie nowy komputer i da mi stary na chwilę, żebym w cadzie sama już porobiła :tak: Kupił w czwartek (ale dwa mu będą potrzebne do pracy), w domu póki co mam tego z vista. Zrobię co muszę i oddam tacie.
A z siostrą S. porozmawiam jak przyjadą na wakacje!! Bo nie ma sensu tracić pieniędzy na kolejne telefony i rozmowy!!


Oni mnie nie lubią, bo mieli inną, wymarzoną bratową i synową. Przyjaciółkę S. siostry! Kasię. Kasia jest córką znajomego taty. Kiedyś tata lubił Kasię, ale teraz mówi, że jest głupia - delikatnie mówiąc :-p
Sławek z Kaśką był rok, później ponad rok był sam, poznaliśmy się i jesteśmy razem.
A oni mnie obwiniają o to, że S. zerwał z K. :no:

Sławek ma rację :tak: Mamy siebie!! Cała reszta się nie liczy!! :tak::-)
----------------------------------------------------------------------------
Czytam 'poród na wesoło' i płaczę ze śmiechu!! :tak::-D
Dobrze, że jest forum i Wy i że można odskoczyć od codzienności!!

Moje postanowienia Noworoczne:
1. Nie przejmować się nikim poza sobą, mężem i dzidzią!!!! (raczej niemożliwe, ale postaram się!!)
2. Obronić się w terminach :tak:
3. Mieć figurę jaką miałam rok przed ciążą :-p
4. Uśmiechać się każdego dnia!!

A Wasze jakie są??
 
Witam! Właśnie wstałam:zawstydzona/y:

roxeen martwiłam się, że się nie meldowałaś:tak:

paulaa jak widzisz natura wie, co dla dzidzi najlepsze;-)

dormark masz jeszcze dużo czasu:tak:

pumpkin nieźle wypełniłas sobie czas prze godziną W:tak:;-)
emilcia a po co Ty tam jeździsz bo nie rozumiem? ze względu na męża? Nie rozumiem, że on nie zrobił im jeszcze mega awantury:szok::baffled:

Gosia k_23 a po czym ty taka połamana? Przyzjan się co Ty w nocy robiłaś:sorry2::cool2:

karoli jedz, jedz na zdrowie:-p

Dorciaa, szmata ma dziś być też moją przyjaciółką, a kumplem żelazko;-):szok:

kaja Ty jeszcze nie rodzisz!:tak:

black powodzenia w werandowaniu:-)

andzia ja tak miałąm [przed Wigilią 2 dni wyłam:zawstydzona/y::-(

morka Ty sie nie wyrywaj, bo my rodzimy dopiero 6
:tak:;-)
Tysiolek Ty nie leniu****, tylko szmata i myć podłogi - pomaga:happy2::cool2:
 
dziewczyny to co wy tu jeszcze robicie? :-) marsz na porodówkę !

a mnie emilcia zaraziła tym "porodem na wesoło" :-) leżę i się cieszę sama do siebie :-)

"ja znam historie nie zwiazana z porodem ale z ginem
panna pomyliła sobie dezodorant do higieny intymnej!!z brokatem!!!
gin do niej-ale ładnie sie pani przygotowała!!!!" :-)

paula oj chciałabym być już na porodówce ale mnie nie chcą hihihi :tak: dzwoniłam włąsnie do położnej i trzeba czekać 10 dni po terminie i dopiero na 11 dzień mogą wywoływac albo cuś - w pon jade na KTG co by zobaczyć czy Mała ma się dobrze :) coś czuje że jeszcze tydzień sobie u mnie w brzuszku posiedzi :tak::tak::tak:

YoL ale ja ise bardzo z koleżanką szmatą nie lubie hihihi więc nie mam zamiaru jej dotykać :) ale dzisiaj za to porobie sobie jakies projekty do szkoły co będe miała więcej spokoju w lutym :) myślę ze to dobrey plan ....ale narazie tylko plan a zobaczymy co wyjdzie w praktyce :-D
 
Emilacia- super postanowienia, i nie przejmuj sie tesciow olej, a to , ze kom ci sie nalkezy to chyba zrozumiale.
Yol-ja wiem ze mam duzo czasu tylko jak ja mam zyc z tyi wszystkimi dolegowsciami jeszcze 3 tyg to dziekuje , a najgorsze ,ze Nicol na tym cierpi mam dosc zeby chociaz przestalo bolec i do tego jeszcze wymioty.Ok nie marudze ide sie polozyc bo mala tez zasnela.
 
Emilacia- super postanowienia, i nie przejmuj sie tesciow olej, a to , ze kom ci sie nalkezy to chyba zrozumiale.
Yol-ja wiem ze mam duzo czasu tylko jak ja mam zyc z tyi wszystkimi dolegowsciami jeszcze 3 tyg to dziekuje , a najgorsze ,ze Nicol na tym cierpi mam dosc zeby chociaz przestalo bolec i do tego jeszcze wymioty.Ok nie marudze ide sie polozyc bo mala tez zasnela.

Dormark może poprostu troszkę więcej optymizmu i będzie Ci lżej ?! bo widzę że bardzo do wszystkiego pesymistycznie podchodzisz a po co? chyba jest się czym cieszyć? :tak::tak::tak:więcej siły życze w tym Nowym Roku co byś do terminu dzielnie dotrwała :tak:
 
reklama
Morka, Tysiolek-
to chyba zaraźliwe:-p:-D ale prawde mówiąc to macie racje, że to chyba stres przedporodowy:confused: teraz jakby mi przyszło rodzić to by chyba zajęło mi to 5 minut,:-p Bo po tym jak sobie poryczałam, to mam ochote na czymś się wyrzyć, coś skopoać, poprzestawiać, itp:-p:-D Mój chyba wiedział co robi-idąc na fuche. Już mnie rozszyfrował i wolał nie być pod ręką:-p
Poza tym odkąd zaczął mi ten czop odchodzić 31-go (chyba tylko kawałwek odszedł, bo za dużo tej brązowej galaretki nie było) to też czuje się jak na @.

Andzia76 ja czytam sobie poród na wesoło:))) - Ciąża i poród - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
i jest mi o wiele lepiej :tak::-D
Może też poczytaj :-)
Wszystkie poczytajcie!!!! :tak::-D

pomaga:-D:-D:-D dzięki:-D:-D:-D



[/QUOTE]
Moje postanowienia Noworoczne:
1. Nie przejmować się nikim poza sobą, mężem i dzidzią!!!! (raczej niemożliwe, ale postaram się!!)
2. Obronić się w terminach :tak:
3. Mieć figurę jaką miałam rok przed ciążą :-p
4. Uśmiechać się każdego dnia!!

A Wasze jakie są??[/QUOTE]

A mogę od ciebie odgapić? :-p:-D Tylko punkt 2 mnie nie dotyczy, a w pkt 3 mała poprawka- jeżeli o mnie chodzi to jeszcze lepsza figure:-p:-D
 
Do góry