Hej Brzuchatki
A ja od rana na nogach, byłam już u lekarza(żeby osłuchał czy po tym przeziębieniu wszystko ok ale miał tyle osób, że czasu nie miał i kazał później spróbować
). Potem ZUS-jak ja to kocham... Oczywiście nic w zasadzie nie załatwione a cały dzień wolnego sobie zrobiłam, żeby urzędy dziś pozałatwiać ale bez jednego durnego papierka nic nie zrobię a nie mogą go na miejscu wydrukować-bo po co skoro mam poczekać do 10dni...Porażka. Chyba z nerwów-bo innego powodu nie widzę- z tego wszystkiego im tam zasłabłam i chcieli pogotowie wzywać, paniki narobili. Mają nauczkę później już milsi byli. Ale sama się przestraszyłam ale na szczęście już jest ok;-) Zaraz jadę dalej tzn skarbówka i uczelnia ehhh ale już bezstresowo
Miłego dnia kwietnióweczki;-)
A ja od rana na nogach, byłam już u lekarza(żeby osłuchał czy po tym przeziębieniu wszystko ok ale miał tyle osób, że czasu nie miał i kazał później spróbować
). Potem ZUS-jak ja to kocham... Oczywiście nic w zasadzie nie załatwione a cały dzień wolnego sobie zrobiłam, żeby urzędy dziś pozałatwiać ale bez jednego durnego papierka nic nie zrobię a nie mogą go na miejscu wydrukować-bo po co skoro mam poczekać do 10dni...Porażka. Chyba z nerwów-bo innego powodu nie widzę- z tego wszystkiego im tam zasłabłam i chcieli pogotowie wzywać, paniki narobili. Mają nauczkę później już milsi byli. Ale sama się przestraszyłam ale na szczęście już jest ok;-) Zaraz jadę dalej tzn skarbówka i uczelnia ehhh ale już bezstresowo
Miłego dnia kwietnióweczki;-)

szok jaki ze mnie się zrobił leń ani się z domu ruszyć.
a ja się martwię
a Maleńka śpi nadal
W ogóle ostatnio nadal z niej Śpiąca Królewna, ale wieczorem przed zaśnięciem moim zawsze się budzi i się bawimy- tzn. jak stukam w brzuszek a ona kopie
oby nie...