U Was tez tak rabie sniegiem?
Pierwsza herbatka z lisci malin zaliczona

Nawet nie jest taka zla, ja tam rozne ziolowe nawet lubie. Za to najgorsze swinstwo jakie mi przyszlo w zyciu wypic (na wlasne zyczenie)to byly drozdze zalane wrzatkiem - OHYDZTWO!
Wlasnie odebralam przesylke dla meza. Przychodzi kurier i mowi, ze sam tego nie da rady wniesc, bo to wazy 50 kg i mowi, ze musze mu pomoc

Chyba zwariowal! No to mowie mu, ze to wniesiemy do piwnicy i juz kombinowalam, do ktorego sasiada by tu zadzwonic, na szczescie wlasnie schodzil sasiad z zona i mowi: 50 kg to ja sam zniose i rzeczywiscie zniosl to praktycznie sam. No i zastanawiam sie, co ten facet szuka w kurierskiej firmie, jak mu sie nosic nie chce! I jeszcze 20 Euro za transport kaza sobie bulic
No i mezowi sie dostalo, bo mu zadzwonilam, ze ma sobie wszystko pozamawiac co chce przed porodem, bo jak sie dziecko urodzi, to nie bede po sasiadach latala!!!


Ciesze sie, ze Pumpkin ma juz Polcie na swiecie
Ja tez tak planuje, zeby rzeczy na wyjscie dla maluszka przywiozl maz dopiero w dniu wypisu.
A tak w ogole, to chcialabym sie spakowac, a nawet nie wiem kurde co, musze sie w koncu wybrac na to zwiedzanie porodowki

Tylko wkurza mnie, ze to jest zawsze w czwartki o 19.00, jak maz zwykle nie ma czasu
