ulenka7883
mamusia Antolka:)))
och no to mnie uspokoilas
kurcze juz bym chciala poniedzialek. wiedzialabym juz na czym stoje. mam nadzieje ze juz tego dnia cos sie ruszy i bede miala Antosia na raczkach
och no to mnie uspokoilas
kurcze juz bym chciala poniedzialek. wiedzialabym juz na czym stoje. mam nadzieje ze juz tego dnia cos sie ruszy i bede miala Antosia na raczkachreklama
my jedziemy jutro na kontrolę bioderek i na szczepienie o ile się dopchamy4w1 REWELACYJNY TERMOMETR NA PODCZERWIEŃ SPRAWDŻ (872666482) - Aukcje internetowe Allegro
WYGLĄDA JAK TEN ALE JEST Z INNEJ FIRMY BO NIE MOGĘ TEGO SAMEGO ZNALEŻĆBo kupili go w sklepie medycznym a nie na allegro;-)
Ja też niezbyt często narzekam na teściów ale chyba właśnie dlatego że mieszkamy osobno
My już po kontroli bioderek...na szczęście wszystko w porządku...kolejna wizyta 23 lutego no i dalej podwójne pieluchowanie...już się nie mogę doczekać kiedy zostanie sam pampers!
Acha a nocka była super...żadnej gorączki nie było i spał lepiej niż zwykle:-)
Już się nie mogę doczekać 17 aż A. pojedzie po Haneczkę:-)
Nie mogę się do tej ciszy w domu przyzwyczaić
te koszule są bezbłędne
ja się na początku zasłaniałam ale jak zaczęłam parte to już mnie nic nie obchodziło
D
daffodill
Gość
och no to mnie uspokoilas
ja tez mam taka nadzieje i tego Ci i innym dziewczynom ktore pozostaly w dwupaku zycze!!! obyscie jak najszybciej mogly tulic i cieszyc sie swoimi pociechami!
D
daffodill
Gość
my jedziemy jutro na kontrolę bioderek i na szczepienie o ile się dopchamy
te koszule są bezbłędne
te szczepienia to mnie wnerwiaja! nie maja miejsca to maja cie w d... a dziecko ma przyjac. my mamy na 2 lutego szczepienie albo 4 lutego a ortopeda na 19 lutego! na wszystko w tym kraju trzeba czekac baaardzo dlugo no chyba ze sie idzie prywatnie!!! a dziecko jak ukonczy 1 miesiac ma miec USG bioderek......ehhh
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
mi polozna powiedziala ze samemu mam nie robic bo lewatywa zrobiona w odpowiednim momencie jest swietnym przyspieszaczem rozwarcia !! i u mnie sie to sprawdzilo swietnie !! a przeciez to ani krepujace ani jakies zle nie jest ... po tylu badaniach jak i tak dupskiem swiecisz na prawo i lewo to lewatywa to pikus !!!
no ciekawe
Co do lewatywy to mnie ominęla, w tym szpitalu gdzie rodziłam nie praktykują tych obyczajów.
Co do koszul to fakt, w pewnym momencie jest już wszystko jedno... ;-)
My bioderka mamy 13 stycznia a pierwzse szczepienie 19. Co do ortopedy to mam szczęscie bo znajoma pracuje na recepcji i wpycha mnie w wolne terminy;-) Antosia też zarejestrowałam bo nie podobaja mi sie jego nózki, chcę żeby lekarz je obejrzał.
ulenka7883
mamusia Antolka:)))
ta lewatywa mnie tak nie przeraza ale to ze w trakcie parcia juz przy porodzie moze co nieco wyleciec
kurcze nie dowiedzialam sie czy robia w moim szpitalu lewtywe czy nie i teraz nie potrzebnie zawracam sobie glowe glupstwami
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
ta lewatywa mnie tak nie przeraza ale to ze w trakcie parcia juz przy porodzie moze co nieco wyleciec
jak zapytasz to ci zrobia !! a jak cos poleci to sie nie martw dla nich to taka normalka ze nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy !!!
witam mamusie!
ja cos okropnie zdezorganizowana jestem! nie mam czasu na kompa, a jak mam czas to kiedy juz doczytam co u was no to nie mam na odpisanie
u nas wszystko gra, Anielka miała lekką żółtaczkę, ale już ładnie się cofa. karmię tylko piersią i myślę,że wystarcza, choć lekarka twierdzi że za mało przybiera na wadze. ale karmimy się często, mała jest spokojna, śpi po karmieniu 3-4godziny, więc uważam że ok.
taka jestem szczęśliwa że tak nam sie karmienie udało i póki nadal będę miała tyle pokarmu to napewno nie dam sobie wcisnąc sztucznego mleka.
a przecież maluchy na piersi mogą mniej przybierać na wadze.
pokarmu mam nadprodukcję, jeszcze muszę ściągać. zamrażam na wszelki wypadek.
ale wpadłam na pomysł żeby Rozalce dawać mój pokarm, skoro ona taka chorowitka, krótko była karmiona piersią to jak teraz mam nadmiar to przecież może skorzystać.
czy kiepski ten mój pomysł?
za tydzień jeszcze zapytam pediatry.
ja cos okropnie zdezorganizowana jestem! nie mam czasu na kompa, a jak mam czas to kiedy juz doczytam co u was no to nie mam na odpisanie
u nas wszystko gra, Anielka miała lekką żółtaczkę, ale już ładnie się cofa. karmię tylko piersią i myślę,że wystarcza, choć lekarka twierdzi że za mało przybiera na wadze. ale karmimy się często, mała jest spokojna, śpi po karmieniu 3-4godziny, więc uważam że ok.
taka jestem szczęśliwa że tak nam sie karmienie udało i póki nadal będę miała tyle pokarmu to napewno nie dam sobie wcisnąc sztucznego mleka.
a przecież maluchy na piersi mogą mniej przybierać na wadze.
pokarmu mam nadprodukcję, jeszcze muszę ściągać. zamrażam na wszelki wypadek.
ale wpadłam na pomysł żeby Rozalce dawać mój pokarm, skoro ona taka chorowitka, krótko była karmiona piersią to jak teraz mam nadmiar to przecież może skorzystać.
czy kiepski ten mój pomysł?
za tydzień jeszcze zapytam pediatry.
reklama
