reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Duże jest piękne :-)

reklama
Motylica co za pytanie? jasne:tak: witaj!!

i wszystkim dzień dobry!
jak dzisiaj dzionek sie zapowiada? bo u nas leniwie:tak: juz posprzatałysmy i zaraz idziemy sobie z Julusiem kopytka zrobic mniam;-) m w pracy:-(
pozniej możę troszke wyjdziemy na spacreke jak moje dzieice znajdzie ochote:baffled:
Milego dnia!
 
Witam mamunie.
ach jakbym chciala po ciazy schudnac tak 20 kiloo wooow.
A co to jest Zelixa?
a juz wiem odpowiednik Meridii tylko tanszy.
 
Z tego co wiem na recepte.ale ja sie akrat ani w meridie ani w zamienniki nie bawie.Boje sie skutkow ubocznych.A ze mam takie szczescie ze zawsze skutki uboczne u mnie wystepuja podziekuje.Nawet na badaniu dna oka,po kontrascie zeszlam prawie hihi
 
witajcie Balbinki co cichutko tu u Nas,ja bralam jakis czas Lindaxe a skutki uboczne hmmm nieciekawe:potliwosc masakrystyczna,tętno powyżej 100 , dziwny posmak w ustach
 
Ja szczerze przyznaję, że nie mam odwagi spróbować czegoś konkretnego.. a to dlatego, że raz ktoś mi właśnie "załatwił" lek na receptę niby na odchudzanie a jak przy najbliższej okazji zapytałam o ten lek swojego lekarza to się okazało, że był to lek na tarczycę.. :baffled:
Całe szczęście dość szybko się o tym dowiedziałam i teraz jakoś nieufnie do tego podchodzę.. jednak moja desperacja obecnym stanem nadal kusi by jednak spróbować czegoś nowego... i tak sobie myślę, że jakbym zapytała o tą zelixę lekarza.. hmm.. :dry:
A powiem Wam, że jak od 1 stycznia stosuję tą niby dietę "MŻ" tak wczoraj weszłam już w spodnie, które ostatnio nawet dociągnąć do zapięcia guzika nie mogłam.. :-p Oby tak dalej bo strasznie mnie to cieszy..
Jednak wagę muszę kupić nową bo na tej co mam stanęłam po dwóch tyg a tam więcej niż było.. chyba się zepsuła cholera.. :cool: w sumie Oli nie raz nią o podłogę rzucił więc może coś się poprzestawiało...... :confused::confused:
 
reklama
Do góry