Marcówki-codzienne rozmówki:))

[marela]

Hej .
Ja dziś wstałam o 7:30 , a na 9 nawet już w kościele byłam. Choć powiem że pierwszy raz nogi mi posłuszeństwa odmawiały, ale wytrzymałam. a teraz laptopik i BB. Obiad mam z wczoraj - uff. Ale na żaden spacerek się nie wybieram , jest tak zimno że szok, a wieje ... brrryyy.
A do dziewczyn pracujących w szkole , czemu chcecie wracać we wrześniu? Po macierzyńskim należy nam się chyba 6 albo 8 tyg za wakacje . Ja tam zamierzam to wykorzystać, chce być z maluszkiem jak najdłużej. A nasz szefostwo na pewno poradzi sobie z zastępstwami. Nie wiem jak u Was ale ja na mojego dyr. nie mogę narzekać i raczej jest za tym aby swoje wykorzystać. Na wychowawczy to nie pójdę bo staż trzeba dokończyć.Ale trzeba korzystać z wolnego jak najwięcej , a teraz nam się to należy, no i kasa będzie taka sama.

 

[kamikaa]

Witamy sie niedzielinie Deszcz leje ,nocka w miare w sypialni mamy big okno w dachu i jak tak mocno pada to stuka o szybe a ja to lubie bo mnie usypia )zjadlam platki teraz mozna kawke ,jestem snieta i tak juz chyba zostanie bo za oknem szarooooooo.M spi jeszcze mial isc na 9 do pracy a mu zmienili i musi na 18 do konca i co ktora bedzie dzisiaj w nocy ze mna tutaj gadac ???)))O 18 przyjdzie ex szefowa na kawe Ide luknac na e-bay moze cos wynajde

 

[rybka_24]

hej niedzielnie

u nas w miarę ok choć mam jakąś chandrę od paru dni i tak mnie na płacze bierze że hej

ale co tam

jak z młodą mamusią???

jak tam czarnuszka twoje samopoczucie???

patinka jak fenek uważaj na siebie bo ja widze że ty na biegu jesteś

Hej .
Ja dziś wstałam o 7:30 , a na 9 nawet już w kościele byłam. Choć powiem że pierwszy raz nogi mi posłuszeństwa odmawiały, ale wytrzymałam. a teraz laptopik i BB. Obiad mam z wczoraj - uff. Ale na żaden spacerek się nie wybieram , jest tak zimno że szok, a wieje ... brrryyy.
A do dziewczyn pracujących w szkole , czemu chcecie wracać we wrześniu? Po macierzyńskim należy nam się chyba 6 albo 8 tyg za wakacje . Ja tam zamierzam to wykorzystać, chce być z maluszkiem jak najdłużej. A nasz szefostwo na pewno poradzi sobie z zastępstwami. Nie wiem jak u Was ale ja na mojego dyr. nie mogę narzekać i raczej jest za tym aby swoje wykorzystać. Na wychowawczy to nie pójdę bo staż trzeba dokończyć.Ale trzeba korzystać z wolnego jak najwięcej , a teraz nam się to należy, no i kasa będzie taka sama.

co do urlopu masz rację macierzyński plus za ferie i wakacje czyli 6lub 8 tygodni
ale np ja wracam już 14 czerwca bo od września mnie nie było i jak nie wróce strace staż na mianowanego a zostało mi 9 miesięcy już 2 lata za mną;-);-);-) a przy dwójce dzieci nie dam rady pracować aż tak efektywnie (szkolenia granty imprezy) szkoda mi tych dwóch lat
dlatego wracam na 10 dni a potem do września w domku;-);-);-)

ja odpoczywam moja ekipa na placu zabaw dla dzieciaków do 13 spokój

miłej niedzielki

 

[Tabasia]

Mag007 no ja nie wiem jakie Ty czary tam w nocy wyczynialas, ze dostalas sniadanie do lozka
A swoja droge te 4 tygodnie mroza troszke krew w zylach Wiec chyba podzialalo :-)
Syndromu wicia gniazda jeszcze nie mam, wrecz przeciwnie, NIC mi sie nie chce. Mysle, ze to przez prace, ktora wykancza mnie psychicznie i fizycznie. Ale jeszcze 5 (dlugich) dni i pewnie tez tak jak Wy bede wszystko przygotowywac :-)
Na sama mysl, ze mam isc tam jutro robi mi sie niedobrze, pewnie znowu nocka bedzie dzis nieprzespana

Dzień doberek,
ja dzisiaj odniosłam prawdziwy wyczyn, wstawałam co 2 godziny, a nie co godzine, wow;-)kurcze chyba ja tylko mam takie sikowe problemy nocne:-(
wczoraj zrobiliśmy mega przemeblowanie, i złożyliśmy łóżeczko, tak patrze na nie i nie mogę doczekać się kiedy w nim będzie leżała Gabrysia
jutro na USG idę, cos tak mi sie wydaje że już główką w dół leży, bo mnie niesamowicie po żebrach kopie...

Kochana, ja czasem latam tez co godzine, dwie... A juz jak sie przebudze raz, to pozniej nie moge usnac i sie wierce pozniej

Ta noc nienajgorsza, aczkolwiek juz coraz ciezej mi znalezc wygodna pozycje :-(
Dzis ginek, a pozniej spotkanko z kumpelami, wiec zagladne pewnie wieczorkiem ;-)
32 tydzien mi sie dzisiaj zaczal Kiedy to zlecialo?!?!?!?!
Milego dnia!

 

[kamikaa]

U nas juz 33 tc leci jejku juz coraz blizej )Nie moge normalnie wyrobic jak pomysle ze juz nie dlugo bede miec moja myszke az mnie tak gilgocze w brzuchu i takie ciarki przechodza (pozytywnie ) achhh nie moge sie doczekac kiedy juz ja zobacze

 

[mag007]

Mag007 no ja nie wiem jakie Ty czary tam w nocy wyczynialas, ze dostalas sniadanie do lozka
A swoja droge te 4 tygodnie mroza troszke krew w zylach Wiec chyba podzialalo :-)
Syndromu wicia gniazda jeszcze nie mam, wrecz przeciwnie, NIC mi sie nie chce. Mysle, ze to przez prace, ktora wykancza mnie psychicznie i fizycznie. Ale jeszcze 5 (dlugich) dni i pewnie tez tak jak Wy bede wszystko przygotowywac :-)
Na sama mysl, ze mam isc tam jutro robi mi sie niedobrze, pewnie znowu nocka bedzie dzis nieprzespana

czary w nocy
żadne tam takie....

po prostu prawie całą noc nie spałam, łaziłam do kibla,brałam no-spę na ten brzuchol, co chwilę piłam, bo mnie suszyło i M widział jak się męczę (bo ofkors zanim wstałam z łóżka, to sobie pojęczałam trochę - a co niech widzi, jakie to męczące, czemu tylko ja mam nie spać w nocy)

wytrzymasz ten tydzień w pracy i będziesz sie byczyć

miłego spotkania życzę

 

[marela]

Wiecie co - słucham sobie Radia Zet i Pawlikowska prowadzi Świat wg blondynki, w sumie to już kiedyś miałam taką fazę. No i co godzinkę jest jakieś pytanie - trzeba wysłać odpowiedź na jej maila. No i gram , chyba z nudów .Ale refleksu brak , bo to trzeba szybciutko , a ja jakaś otępiała jestem . Ale się pochwalę kiedyś wygrałam książę . Więc jest szansa. Ale jakoś przynajmniej czas leci bo M ogląda mecz i się nudzę.

 

[burza]

Witam Was Kochane.
Oj zazdroszczę tych śniadań do łóżka. U mnie nocka minęła nawet znośnie, tylko dwa razy na siusiu no i spanie do 10:30. Niestety jak wstałam i zobaczyłam moje stopy to aż się przeraziłam, normalnie wyglądają jak balony, nawet kostek mi nie widać, no mam nadzieję że opuchlizna zejdzie.
Kochane spadam się położyć z nogami do góry i później do Was wpadnę.

 

[koza71]

czary w nocy
żadne tam takie....

po prostu prawie całą noc nie spałam, łaziłam do kibla,brałam no-spę na ten brzuchol, co chwilę piłam, bo mnie suszyło i M widział jak się męczę (bo ofkors zanim wstałam z łóżka, to sobie pojęczałam trochę - a co niech widzi, jakie to męczące, czemu tylko ja mam nie spać w nocy)

Haha żadne takie To sie nazywa praktyczne podejście do zycia bez owijania w bawełne

dzien dobry baby
ja tez sporo wstawałam ale nie ma tragedii- niedzielne śniadanie z małżem wszystko wynagradza :-)
Trochę sie jeszcze pobycze w wyrku a pozniej jakis spacerek co by nie zgnic w domu.
Miłego dnia

 

[mag349]

Cześć brzuchatki :-)

U mnie dziś piękna pogoda :-) Muszę chyba po obiedzie ukraść psa rodzicom i wybrać się na jakiś spacerek dla zdrowia.

No i stuknęło mi 30 tyg. Jak to zleciało Jak pomyślę, że jeszcze tylko 10, to trochę się boję...

Miłego dnia!:-)

Nie strasz mnie, ja dziś zaczynam 35 tydzień, to co mam powiedzieć?

Ząb mnie od wczoraj pobolewa i zaczynam się tego obawiać, bo nie miałam problemów z zębami od wielu lat. :-(