reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

No widzisz:-)a tak sie martwiłas;-)

Dziewczyny jak czytam o tym co piszecie to nie rozumiem:baffled:zyganie a ulewanie to zupelnie dwie inne sprawy:tak:mysle ze niektore z was po prostu przesadzaja,bardzo duzo dzieci ulewa,jedne mnie drugie wiecej i jest to na poczatku calkiem normalne:tak:jesli sa to wymioty to tresc wydalana jest pod ciśnieniem i to naprawde bardzo duzym:tak:wiem bo moja corka ulewala bardzo,tez poczatkowo myslam ze to wymioty ale nie,potem jak corka naprawde wymiotowala to widzialam roznice i jest naprawde wielka:tak:
Lena czasami potrafi ulać 1/3 z tego co zjadła:tak:
ale ładnie przybiera na wadze więc się nie martwie

Witajcie u nas nocka OK mały jest w nocy prawie aniołem za to w dzień śpi jak zając, po 15-30min. A jak się budzi to od razu wyje jak stado wilków nie potrafi poleżeć w kołysce popatrzeć tylko od razu krzyk. Na rękach też krzyk, nie wiem czemu jest taki niespokojny i tyle płacze?Lekarka powiedziała że dzieci z alergią pokarmową tak mają i że z tego wyrośnie.
Moja Lenka tak samo śpi a jak tylko się budzi to płacze z zamkniętymi oczami i cholera wie czasami o co jej chodzi:-D
ale ostatnie dwie noce spała od 21:40 do 5 rano!!!!!!:tak:
wczoraj byłyśmy u lekarza i mała waży 4700 i mierzy 61 cm
no i była dzielna na szczepieniu:tak:
 
reklama
Mea a może to nietolerancja pokarmowa jak u mojego Michała? On też miał ulewanie, wymioty rzadko raz czy dwa z niego wyleciało jak pod ciśnieniem i kupki były po każdym karmieniu tyle że miały zawartość śluzu...

no a pani doktor mi wczoraj powiedziala ze sluz nie jest taki zly /a ja wlasnie slyszalam co innego/
 
no a pani doktor mi wczoraj powiedziala ze sluz nie jest taki zly /a ja wlasnie slyszalam co innego/
Mi powiedziała że zawartość śluzu świadczy o tym że coś nie tak z mlekiem i teraz jak się dobierze odpowiednie to ok miesiąca trwa adaptacja do nowego pokarmu. U nas powoli się sytuacja normuje z kupką wymiotów już nie ma ulewa się rzadko ale też rzadko odbija.
 
No wiec jestem ,zeby zdac relacje :-)
Ja juz zaspiralowana ;-)
nie bylo zle choc musze przyznac ze troszke bolalo.
poczulam takie uklocie dosc mocne ale krotkie. da sie przezyc. potem tylko takie pociagniecia za macice i tepy bol jak na miesiaczke. calosc lacznie z przygtoaniem trwala 15 min.
po zlozeniu lekko krwawie jasna krwia ale tak powinno byc i do rana przestanie. to podobno z tego uklocia .

O zesz ty normalnie jak bym sobie przypomniala moje 2 akcje ze spirala ! ałłłłłłłłłłaaaaaa ! :baffled::baffled::baffled: A tak na powaznie u mnie sie nie przyjeły i juz po 2 tygodniach meza kuły w palucha hahahahah jak sie mizialismy ! tak sie dowiedzialam ze cholerstwo sie obsuneło ! zalozylismy druga i to samo .....nie wspominam tego milo ! :dry: Mam nadzieje ze u ciebie sie sprawdzi ,tak jak gin mi tlumaczyl to zalezy od organizmu ,moj potraktowal to jak cialo obce i bronil sie przed nim !

Nie , no tak strasznie nie bylo :).
Faktycznie napisalam tak jakby mnie ktos cial na zywca :)
Spieszylam sie bo Max mial dzis zly dzien i jeczal podczas jedzenia wiec pisanie mi nie szlo.
Ogolnie to to tylko 15 min razem z caly przygotowaniem. Uczucie niezbyt przyjemne ale i nie tragiczne. Samo uklocie to kilka sekund zaledwie. Pociagniecia o ktorch pisalam sa bezbolesne a tepy bol jak na miesiaczke to oczywiscie skurcze macicy.
Ogolnie zadne drastyczne doswiadczenie to nie jest. Teraz najwazniejszy jest komfort. Nie trzeba pamietac o tabletkach. Jesli pojawia sie jakies skutki uboczne to zawsze ta spirale mozna odrazu usunac czego nie da sie zrobic w przypadku zastrzykow dzialajacych 3 miesiace.
Mam pojsc do kontroli po kolejnej miesiaczce i zrobic usg aby sprawdzic czy sie spirala przypadkiem nie obsunela. Potem kontrole raz w roku.

zgadzam sie z toba ,napewno jest nieprzyjemne ale nie az tak tragiczne !

nocka byla nawet w miare ... 3 karmienia i spokoj ... teraz rano znowu akcja pt jemy - rzygamy - kupa ... ewidentnie ma jakies trawienne problemy !!
zadzwonilam do pediatry - wypisala mi skierowanie do szpitala ... ale kazala mala jeszcze obserwowac ...
zadzwonilam do znajomej lekarki i powiedziala ze mam do niej mala przywiezc i zobaczymy co dalej ...

Dobrze ze mala ktos zobaczy ,dziecko tak sie nie moze meczyc ,jezeli odrozniasz ulewanie od zygania (Jak piszesz) to cos sie z mala dzieje - zreszta kazda matka to powinna czuc ,tak jak ja teraz z fifolem jak mi przestal jesc na kilka dni i co ??? rozwijalo sie jakies zapalnie a kazdy mi mowil ze przesadzam ze ma zle dni itp !ja czulam ze cos jest nie tak .Nic sie nie stanie jak mala ktos zobaczy ! wez sobie zygaj co chwila - czulowiek jest zmeczony ja osobisnie nie nawidze zygac ! a pomysl sobie jak dziecko malutkie musi sie meczyc !Mysle ze podjelas dobra decyzje zeby ktos ja zobaczyl.

No widzisz:-)a tak sie martwiłas;-)

Dziewczyny jak czytam o tym co piszecie to nie rozumiem:baffled:zyganie a ulewanie to zupelnie dwie inne sprawy:tak:mysle ze niektore z was po prostu przesadzaja,bardzo duzo dzieci ulewa,jedne mnie drugie wiecej i jest to na poczatku calkiem normalne:tak:jesli sa to wymioty to tresc wydalana jest pod ciśnieniem i to naprawde bardzo duzym:tak:wiem bo moja corka ulewala bardzo,tez poczatkowo myslam ze to wymioty ale nie,potem jak corka naprawde wymiotowala to widzialam roznice i jest naprawde wielka:tak:

zgadzam sie z toba ,zyganie to idzie fontanna pod cisnieniem ,moj zrzygal sie raz jak chlusnelo a lezal w bujaku to poleciala fontanna pod takim cisnieniem ze siebie nawet nie ubrudzil tylko wylecialo na podloge !Ulac dziecku tez sie sporo moze ale jest to do odroznienia.Moj ostatnio ulal i tez poszlo mu buzia i nosem ale moja wina - lezal na plasko ! i musialo ktoras droga wyjsc -bronil sie !:tak:Pamietac nalezy o tym ze my dzieciaki juz mamy i latwiej nam jest odroznic wiele rzeczy i nie panikowac !

Mi powiedziała że zawartość śluzu świadczy o tym że coś nie tak z mlekiem i teraz jak się dobierze odpowiednie to ok miesiąca trwa adaptacja do nowego pokarmu. U nas powoli się sytuacja normuje z kupką wymiotów już nie ma ulewa się rzadko ale też rzadko odbija.

Mi tez tak mowiono! kupa ze sluzem to cos nie tak - byc moze nietolerancja mleczka - najczesciej to sie tak obiawia! sluzu w kupie nie powinno byc !:no:
 
ja potrafie odroznic ulewanie od rzygania ... i moja Agatka ewidentnie wymiotuje !! wlasnie tak jak kopciuszka pisala pod cisnieniem i to konkretnym !!! leci jej buziom i nosem ...

Moj ostatnio ulal i tez poszlo mu buzia i nosem ale moja wina - lezal na plasko ! i musialo ktoras droga wyjsc -ratowal sie biedny !:tak:
Mea tak jak piszesz lepiej abys pokazala mala lekarzowi !Niech ta znajoma ja ogladnie! moze ona rzeczywiscie ma jakies problemy z brzuszkiem.wydaje mi sie ze jej nie pasuje mleczko !
 
Witam dziadkowo:-)

Mój znów spał od 23 do 7.30 - już się przyzwyczaiłam do tego, że tyle śpi:sorry2: a mi to na rękę...
Dziś tak ładnie, że pojadę do babci na spóźniony dzień babci i do dziadka oczywiśćie:blink:
wczoraj babcie Alusia aż całe dygotały ze szczęscia, że ich 1 wnuk pamiętał o nich:-D Mała rzecz a cieszy:-D
 
Kuzwa a ja zaczynam przygotowania do niedzieli - boze jak ja bym chciala miec to juz za soba !!!!!!!!!!!!
Dzisiaj sie wyplucze z kasy hahahah ...trzeba zakupy zrobic ,jutro zaczne przygotowania !!!Dobrze ze rodzice mi pomoga bo chyba bym nie wyrobila :baffled:
Mieciu ( moj ojciec)dobry czlowiek zaoferowal sie ze postoi jutro i przygotuje miecha do drugiego dania !wiec najgorsze mi odeszlo !
tesiowa ma upiec 3 blachy ciasta ,tort zamowiony wiec to tesz odeszlo !
rosol sie ugotuje z samego rana ! moje zadanie przygotowac zimna tace ( sery i wedliny) i jaja z majonezem i 3 salatki ! bedzie jednak 18 osob ! wiec troszke mniej ...
 
opis zaspiralowania nie taki straszny :-) też zamierzam. zdecyduje się na Mirene jednak. tabletki u mnie odpadaja. przetestowałam już kilka i czuje sie po każdych fatalnie. Mirena to chyba jedyne rozwiązanie jak dla mnie. rodzenie dzieci zakończyłam, a szkoda planowałam 5. ale jak Bóg pozwoli reszte zaadoptuję.
No ja tez mam Mirene.
Oby sie przyjela.

To prawda:tak: zawsze powtarzam- dobra mama to szczęśliwa mama:-)
:tak:

Kopciuszku masz rację:tak: ale trzeba Dziewczyny zrozumiec, my juz mamy dzieci i nam łatwiej oceniac sytuacje bo ze wszystkim miałysmy styczność:tak:

Mea jak masz watpliwosci to jasne- jedz do pediatry, niech lekarz obejrzy Agatke.
Mea - , bo ja jak zwykle nie w temacie - to ty jeszcze nie bylas z nia u lekarza?
Jak dlugo ona ma te problemy z trawieniem?
I czy przy tym jest niespokojna , placze albo wyglada jakby cos ja bolalo?

Witam dziadkowo:-)

Mój znów spał od 23 do 7.30 - już się przyzwyczaiłam do tego, że tyle śpi:sorry2: a mi to na rękę...
Dziś tak ładnie, że pojadę do babci na spóźniony dzień babci i do dziadka oczywiśćie:blink:
wczoraj babcie Alusia aż całe dygotały ze szczęscia, że ich 1 wnuk pamiętał o nich:-D Mała rzecz a cieszy:-D
No wlasnie tak sie zastanawiam. Moj spi codzinnie od 21 do 6 rano. Moze ze dwa razy tylko zdarzylo mu sie obudzic na butle okolo 3.30. I teraz pytanie - Czy tak juz zostanie??? Czy to cisza przed burza?
Moj starszy tez spal ladnie i nie pamietam nieprzespanych nocek ale cos mi tu smierdzi podstepem :-).
 
No i wqrwionam !!!!!!!!!! :wściekła/y::wściekła/y: Jarek przyjol zlecenie w warszawie ! I w poniedzialek nad ranem jedzie do roboty ! i tak zas bede do weekendu sama ! no szlak mnie trafi chyba jakis ! Do dupy z ta jego firma i z ta jego robota !
 
reklama
No ja tez mam Mirene.
Oby sie przyjela.


:tak:


Mea - , bo ja jak zwykle nie w temacie - to ty jeszcze nie bylas z nia u lekarza?
Jak dlugo ona ma te problemy z trawieniem?
I czy przy tym jest niespokojna , placze albo wyglada jakby cos ja bolalo?


No wlasnie tak sie zastanawiam. Moj spi codzinnie od 21 do 6 rano. Moze ze dwa razy tylko zdarzylo mu sie obudzic na butle okolo 3.30. I teraz pytanie - Czy tak juz zostanie??? Czy to cisza przed burza?
Moj starszy tez spal ladnie i nie pamietam nieprzespanych nocek ale cos mi tu smierdzi podstepem :-).

:szok::szok::szok: co wasze dzieci jedza ze juz tak długo spia:-)
tak to chyba powinno byc w 3/4 miesiacu:confused:
moja idzie spac po 21 budzi sie o 3 i 6 a pozniej juz wstaje o 8
czy to dobrze:confused::confused::confused:
 
Do góry