reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Witam popołudniowo:-)
My wciąż ubieramy małą w 56 chociaż już 2 pary śpioszków poszły w odstawkę. Co do krostek to Lidka też jakieś tam ma- ale to definitywnie wynik mojej diety- jem prawie wszystko, dziś nawet pizzę z salami i sosem czosnkowym.
Moja księżniczka nie śpi od 12, normalnie szału już dostaję- zje, zamknie oczyska na 5 minut a potem domaga się trzymania na rękach. No ale takie uroki macierzyństwa...
Do tego sesja- powinnam się uczyć a idzie topornie...
Cherie- trzymam kciuki, dasz radę:tak: Co do odciągania to się nie wypowiem bom niedoświadczona;-)
W albumie wrzuciłam dzisiejsze zdjęcie mojej królewny
 
reklama
Moja córcia jeszcze nosi 62 ale jeszcze chwila i z nich wyrośnie ;) co do krostek to własnie też je ma od jakiś dwoch tygodni, raz widać bardziej raz mniej, zaczely sie na buzce, potem przeszly na szyjke a teraz sa prawie wszedzie, na glowce tez ma miejsca ze sucha luszczaca sie skora, smaruje ja mascia od kilku dni i kapie w Emolium, niby jest lepiej ale nadal nie wiem czy to objawy alergii czy nie, poza tym nie robi kupy, dwa razy musialam jej pomoc i wyszla wtedy taka zielona papka...odstawilam bialko i inne alergizujace produkty, zobaczymy.....co do spania, to udaje jej sie w nocy przespac nieraz 4 godziny ale w dzien to bywa roznie i zazwyczaj od 23.00-2.00 zalezy od dnia jest marudna i chyba ma problemy z brzuszkiem;/
 
Walki ciag dalszy juz mi sie 2.5 godz udalo przetrzymac malego i zjadl 95 a nie 50 jak zawsze no mialam kryzys bo po godzinie strasznie plakal ale jakos go uspilam i spal godzinke ponad a normalnie juz bym mu mleko dala bo myslalam ze na zadanie mam karmic. Oby mu sie unormowalo. Jutro idziemy na kontrole tzn jedziemy.
Kasiiekkr maly chyba czuje sie lepiej tzn duzo mniej kaszle prawie wcale robie mu inhalacje no i pochrapuje jeszcze cos tam nieraz charczy ale niby dr mowila ze bedzie tak dochodzil do siebie oby jutro nie bylo juz zmian osluchowych modle sie o to:) No poza tym apetyt ma az za wiec jest dobrze mam nadzieje robie mu inhalacje i zakraplam nocha odciagam ma jeszcze gilki nieraz ale luzne i biale albo bezbarwne wiec jest lepiej:)
 
Hej laski jestem już po bilansie zerowym Aleksa i strasznie to przeżyłam...
Mały po zważeniu już i wiem, że przytył bardzo ładnie bo waży już 4830g:-) cm nie wiem ile...:-( gdy przyszła pani doktor okazało się, że jest troszkę żółty i wtedy troszkę się przestraszyłam:baffled: miałam natychmiast jechać do szpitala na pobranie krwi do poziomu bilirubiny i tam kolejny szok dla mnie wbijanie igły w główkę:no::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: prawie się popłakałam jak to zobaczyłam. W międzyczasie okazało się, że zapomniałąm książeczki zdrowia Aleksa z przychodni:dry: taka zakręcona byłam. Gdy mama odebrała wyniki z laboratorium następny strach-wynik 6,66 a norma do 1:wściekła/y: i szybki tel do przychodni. Mały dostał czopki i mam nadzieję, że mu spadnie ta cholerna bilirubina:wściekła/y::no:
A i postanowiłam zmienić mleko małemu-przechodzimy na NAN bo mały coś mi dużo ulewał ostatnio i jakby mało się najadał Bebiko-bo czy to normalne, żeby taki maluch potrafił zjeść 120 co 2-3 godziny i nieraz nawet 150??????? Ehhhhh:zawstydzona/y:
 
Hej laski jestem już po bilansie zerowym Aleksa i strasznie to przeżyłam...
Mały po zważeniu już i wiem, że przytył bardzo ładnie bo waży już 4830g:-) cm nie wiem ile...:-( gdy przyszła pani doktor okazało się, że jest troszkę żółty i wtedy troszkę się przestraszyłam:baffled: miałam natychmiast jechać do szpitala na pobranie krwi do poziomu bilirubiny i tam kolejny szok dla mnie wbijanie igły w główkę:no::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: prawie się popłakałam jak to zobaczyłam. W międzyczasie okazało się, że zapomniałąm książeczki zdrowia Aleksa z przychodni:dry: taka zakręcona byłam. Gdy mama odebrała wyniki z laboratorium następny strach-wynik 6,66 a norma do 1:wściekła/y: i szybki tel do przychodni. Mały dostał czopki i mam nadzieję, że mu spadnie ta cholerna bilirubina:wściekła/y::no:
A i postanowiłam zmienić mleko małemu-przechodzimy na NAN bo mały coś mi dużo ulewał ostatnio i jakby mało się najadał Bebiko-bo czy to normalne, żeby taki maluch potrafił zjeść 120 co 2-3 godziny i nieraz nawet 150??????? Ehhhhh:zawstydzona/y:
Kurcze nie przejmuj sie na pewno spadnie bilirubina moj mial 20!!!!! NO ale to byl hardcore bardzo wysoko i mielismy lampy az 5 dni przez to sie przeziebil bo go to oslabilo bidulka wypuscili nas ze szpitala jak mial 13.5 a pozniej jak bylismy juz w drugim szpitalu to mial 9 i mowili ze to dobrze pozniej sie odrzulcal i chyba jeszcze mu spadla ale mowili mi ze jest dobrze. Moze to jakies inne oznaczenia albo uznali ze moze mojemu spadnie jak taki mial wysoki na poczatku wiem ze kupilam glukoze w aptece i go nia przepajalam bo wtedy wysikiwal bilirubine.
Moj maly ma tydzien niecaly mnie a zjadal na posilek 60 dzis jak go przetrzymuje 2-2.5 godziny to zjada tak od 75 do 100 bebilonu wiec twoj szkrab bardzo duzo wcina:)
 
Tylko mojemu odpukac prawie sie nie ulewa na poaczatku troche a teraz juz nie czekam az mu sie beknie i jest poki co ok ale ile mozna miec problemow ja mam i tak wiele wiec chociaz ulewania brak.
 
Mojemu też się nie ulewało... A jak zaczął to fontannaa idzie nawet noskiem! Dziś biegiem leciałąm po fride z małym na rękach a po jedzeniu nawet nie zdążyłam go podnieść do odbicia a nie jadł łapczywie
 
Mojemu też się nie ulewało... A jak zaczął to fontannaa idzie nawet noskiem! Dziś biegiem leciałąm po fride z małym na rękach a po jedzeniu nawet nie zdążyłam go podnieść do odbicia a nie jadł łapczywie
Hmm no to dol a moze sproboj go karmic wyzej ja mojego karmie prawie tak jak do odbicia polozna mi pokazala bo jak mial kaszel to sie krztusil opieram jego glowe o piers wysoko prawie przy ramieniu i tak go karmie wtedy sie nie dlawi a nieraz to mu sie beknie juz podczas jedzenia.
 
Pauluś, a kto Ci wyznaczał termin bilansu? Bo nasze dzieciaki są z tego samego dnia a polożna mówiła mi tylko o szczepoiejniu na które mam pójść 11.02. No i bioderka 1.02. I tak trochę się martwię że tak późno lekarz zobaczy moją malutka
 
reklama
Hmm no to dol a moze sproboj go karmic wyzej ja mojego karmie prawie tak jak do odbicia polozna mi pokazala bo jak mial kaszel to sie krztusil opieram jego glowe o piers wysoko prawie przy ramieniu i tak go karmie wtedy sie nie dlawi a nieraz to mu sie beknie juz podczas jedzenia.
Może być i tak. Muszę wyżej go podnosić:tak: oby pomogło. A tak wogóle porównałam mleka i okazało się, że samych witamin NAN ma o wiele więcej!
 
Do góry