reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Ja się wyluzowałam, ale jak nastawić męża, żeby o tym nie myślał? On się chyba biedny stresuje tak bardzo chce ustrzelić "brameczkę"... Miałyście też taki problem ze swoimi mężami? :)
Chyba najlepiejbędzie jeśli nie będziesz Go informować o szczegółach cyklu, nie wiem jak twój, ale mój nigdy nie wie kiedy mam miec @ czy kiedy się trzeba starać. Im mniej będzie wiedział tym mniej będzie Cie stresował. Takie jest moje zdanie, a wy co sądzicie.
Mojego trzeba było przekonywać do dzieci, więc tylko ci pozazdrościć....
 
reklama
Witam. ;-)
Kolejny dzień z bólem podbrzusza. :baffled: :sorry2: Ała. :zawstydzona/y:


Witam sie i ja. Witam nowe staraczki.
Agutka nie mogę otworzyć tej strony o pozycji- nie uda się na córcię.:-(

Lopop,bardzo Cię proszę. :cool2:

poz14a.jpg

Dziewczynki odezwe sie do was jak sie pozbieram...

Chyba wszystko sie skumulowało akurat...:zawstydzona/y:
Strach ,nadzieje itp.

Oczywiscie bardzo mocno trzyamam za Was kciuki:tak::tak::*

Buziolki kochane


Postaram sie byc w pon.

Suzi,główka do góry! Wszystkim nam się uda. :tak: Odpocznij przez weekend i zapraszamy w poniedziałek z siłami na nowe staranka. :-)

Jak to jest w piosence....,,kolejny dzień przynosi nam nowe szanse''...i każdy kolejny cykl.w naturze tkwi tajemnica.nie da się raczej zaplanować fasolki,ona sama wybiera kiedy chce się zadomowić:-D

Pięknie napisane! :-) :tak:

Niech by juz przyszła ta wiosna i do każdej z nas niech by jakiś bociuś dobre wieści przyniósł!!!

U mnie bociek wisi na suficie już od sierpnia i co? Jakiś ciemny jest,bo nie wie,chyba,co ma uczynić! :wściekła/y: :-p
 
Chyba najlepiejbędzie jeśli nie będziesz Go informować o szczegółach cyklu, nie wiem jak twój, ale mój nigdy nie wie kiedy mam miec @ czy kiedy się trzeba starać. Im mniej będzie wiedział tym mniej będzie Cie stresował. Takie jest moje zdanie, a wy co sądzicie.
Mojego trzeba było przekonywać do dzieci, więc tylko ci pozazdrościć....
Tak właśnie pomyślałam w tym cyklu, że nie będzie wiedział o zbliżającej się owulacji. Zaoszczędzę mu tego stresu :). Już się dopytywał, ale ja ani słowa :). Sama też chcę się wyluzować i jak się uda to cudownie jak nie to następnym razem.
Mój mężuś zawsze mówił, że chce mieć naszego maluszka, w styczniu nasze pragnienia dojrzały na tyle, aby zacząć staranka.
Robin ważne że Twój mąż dał się przekonać, że się staracie. Trzymam kciuki :)
 
Witam. ;-)
Kolejny dzień z bólem podbrzusza. :baffled: :sorry2: Ała. :zawstydzona/y:



Lopop,bardzo Cię proszę. :cool2:

poz14a.jpg



Suzi,główka do góry! Wszystkim nam się uda. :tak: Odpocznij przez weekend i zapraszamy w poniedziałek z siłami na nowe staranka. :-)



Pięknie napisane! :-) :tak:



U mnie bociek wisi na suficie już od sierpnia i co? Jakiś ciemny jest,bo nie wie,chyba,co ma uczynić! :wściekła/y: :-p
Witaj Agutka możesz napisać jakie masz te bóle podbrzusza, myślisz, że fasolka???
Jak piszesz o swoich obiadkach to jakąś wizualizacje przeżywam i ślinka mi cieknie.....
No i gotowanie z Zuzia sama słodycz...

No i seksownie zaczynasz tak z rana takie pozycje hihihi
 
Witaj Agutka możesz napisać jakie masz te bóle podbrzusza???
Jak piszesz o swoich obiadkach to jakąś wizualizacje przeżywam i ślinka mi cieknie.....
No i gotowanie z Zuzia sama słodycz...

Hej Robin. :-)
Bóle,hm... Takie kucie,rwanie... Nic przyjemnego. :baffled: :-p W piątek była owulka i tak mnie trzyma... :sorry2: Wczoraj chwilę rano odpuściło i dalej,heh. ;-) Ostatnio,to w ogóle cały brzuch mnie rwał,jakbym się za mocno objadła i skóra mi się rozciągała. :baffled: :-D
Hehehehe,ale ja nic takiego specjalnego nie gotuję. :-D No,chyba,że mnie najdzie,to wtedy. ;-)
A fakt - pomoc Dziecka w kuchni jest niesamowita. :-D Ja jestem "kucharz Duży",a Zuzia "kucharz Mały". :-D ;-)
Wiem też,że niedługo wszystkie będziecie miały podobną pomoc! Ja to wiem! :tak: :-)
 
Hej Robin. :-)
Bóle,hm... Takie kucie,rwanie... Nic przyjemnego. :baffled: :-p W piątek była owulka i tak mnie trzyma... :sorry2: Wczoraj chwilę rano odpuściło i dalej,heh. ;-) Ostatnio,to w ogóle cały brzuch mnie rwał,jakbym się za mocno objadła i skóra mi się rozciągała. :baffled: :-D
Hehehehe,ale ja nic takiego specjalnego nie gotuję. :-D No,chyba,że mnie najdzie,to wtedy. ;-)
A fakt - pomoc Dziecka w kuchni jest niesamowita. :-D Ja jestem "kucharz Duży",a Zuzia "kucharz Mały". :-D ;-)
Wiem też,że niedługo wszystkie będziecie miały podobną pomoc! Ja to wiem! :tak: :-)
Nio to może fasoleczka oby!:)
Kiedy będziesz testować???
 
reklama
Do góry