witam brzuszki
dopiero co komputer włączyłam i zjadłam.
Noc jak zwykle tak sobie 5 razy siusiu, i źle się czuję znów ojciec mnie zaraził i mam katar
nawet nie myślę co będzie jak mały się urodzi jak też tak będzie się od ojca zarażał :-(
Kurcze jak ja bym chciała już sama bez starych mieszkać , achhh :-(
posprzątam troszkę w domku teraz
dopiero co komputer włączyłam i zjadłam.
Noc jak zwykle tak sobie 5 razy siusiu, i źle się czuję znów ojciec mnie zaraził i mam katar
nawet nie myślę co będzie jak mały się urodzi jak też tak będzie się od ojca zarażał :-(Kurcze jak ja bym chciała już sama bez starych mieszkać , achhh :-(
posprzątam troszkę w domku teraz

No i spie raz na lewym, raz na prawym i chwile na plecach. Nie mam innego wyjscia 

:-):-)
a ja nadal leżę, mam 1,5g białka, i nie chcą mnie wypuścić nawet na przepustkę :-(


w tym syie to sie odechciewa jedzenia...no ale sebus musi jesc obiadki
staram sie nie przejmowac, ale wpadlam w lekka panike, ze moge sie za wczesnie rozpakowac, a generalnie ani nie jestem spakowana ani Dzidzia nie ma wszystkiego kupionego co trzeba, w mordę