hmmm,a po czym wiedzialas,ze nie sluzyla malej? moja ladnie ja pije,ale jak baki puszcza to czesto steka,wierzga a czasami placze:-(jak miałam herbatkę z koperku hippa i nie służyła małej wiec jej wogóle nie podaje. Przeszłąm na plantex tylko ja go daje tak 1/3 torebkli na 50 ml.
reklama
moja też nie chciała pić herbatek. w ogóle niczego , poza mlekiem, pić nie chciała. teraz pije i koperkową i rumiankową. i faktycznie czasem, ale nie zawsze, puszczenie bączka sprawie jej trudność, bo się bardzo wygina, ale już nie płacze przy tym, jak to miało miejsce wcześniej.
ja ją odzwyczajam od nocnego karmienia (karmię butlą) i jak zjada o 23, tak potem daje jej dopiero o 5-6, a gdzieś koło 3 herbatkę wypija , ale wszystko na śpiocha. jakbym jej nie dała, to nie wiem ile spałaby bez jedzenia. zastanawiałam się nad tym czy ją przetrzymać, ale jak kiedyś tak zrobiłam, to obudziła się z wielkim krzykiem:-( więc teraz jak słyszę, że się mocno kręci, albo mocno ssie piąstkę, tzn. że jest głodna, więc wstaje robię mleczko, przewijam, daje mleczko i mała spokojnie śpi dalej bez krzyków :-)
ja ją odzwyczajam od nocnego karmienia (karmię butlą) i jak zjada o 23, tak potem daje jej dopiero o 5-6, a gdzieś koło 3 herbatkę wypija , ale wszystko na śpiocha. jakbym jej nie dała, to nie wiem ile spałaby bez jedzenia. zastanawiałam się nad tym czy ją przetrzymać, ale jak kiedyś tak zrobiłam, to obudziła się z wielkim krzykiem:-( więc teraz jak słyszę, że się mocno kręci, albo mocno ssie piąstkę, tzn. że jest głodna, więc wstaje robię mleczko, przewijam, daje mleczko i mała spokojnie śpi dalej bez krzyków :-)
Moniczka17
Początkująca w BB
Moja niuńcia z bączkami nie ma już problemów, lecą jak z karabinu...
Przedtem też mieliśmy problemy ale po pepti się wszystko poprawiło.
Zaczynam akcje-spanie w łóżeczku. Narazie tylko w dzien a pozniej w nocy. Polozylam mala przed chwila w łóżeczku, dalam smoka , pieluszke i usiadlam obok na łóżku. Chwile sie pokrecila i śpi 
Zobaczymy jak dlugo potrwa jej sen ale dobre i to 





Zaczynam akcje-spanie w łóżeczku. Narazie tylko w dzien a pozniej w nocy. Polozylam mala przed chwila w łóżeczku, dalam smoka , pieluszke i usiadlam obok na łóżku. Chwile sie pokrecila i śpiZobaczymy jak dlugo potrwa jej sen ale dobre i to
![]()
Trzymam kciuki!!! u mnie sie udalo :-) najpierw tez w dzien oswajalam z lozeczkiem a po trzech dniach (mialy byc dwa ale zaliczylismy szczepienie i wolalam miec malucha przy sobie w nocy) nie bylo problemu z zasnieciem w lozeczku


D
dziunka24.
Gość
Moje dziecko dzisiaj nie spi. Tak jak w dzien spi bardzo duzo to dzis prawie ze nic
Obudzila sie o 9 rano, potem spala na spacerze w chuscie mala godzinke, ale z trzema przerwami
confused
i wtedy nie spala do15 i nawet jak jechalam po Julie nie zasnela! W aucie! To do niej niepodobne
Dopiero jak wracalysmy zdrzemnela sie na 15 min. I nie spi do teraz
Najlepsze jest to ze wcale spiaca nie jest
nie ziewa, tylko sie bawi, smieje na glos, piszczy na pol domu, nie placze nawet. O co tu chodzi ?











mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
Jak to o co? DORASTA!!!Moje dziecko dzisiaj nie spi. Tak jak w dzien spi bardzo duzo to dzis prawie ze nicObudzila sie o 9 rano, potem spala na spacerze w chuscie mala godzinke, ale z trzema przerwami
confused
i wtedy nie spala do15 i nawet jak jechalam po Julie nie zasnela! W aucie! To do niej niepodobne
Dopiero jak wracalysmy zdrzemnela sie na 15 min. I nie spi do teraz
Najlepsze jest to ze wcale spiaca nie jest
nie ziewa, tylko sie bawi, smieje na glos, piszczy na pol domu, nie placze nawet. O co tu chodzi ?
![]()

D
dziunka24.
Gość
Jak to o co? DORASTA!!!![]()
Nie strasz







A jak Sonia, cos w jej spaniu sie zmienilo? Bo one tak mniej wiecej tak samo duzo spia itd.
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
moj maly w dzien spi 3 razy okolo 11 potem 14 i okolo 17 drzemke robi
czasem te godziny przesuniete ale zawsze 3 razy o okolo 21 juz na noc usypia
czasem te godziny przesuniete ale zawsze 3 razy o okolo 21 juz na noc usypia
reklama
mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
Zmieniło sie jakis miesiac temu i od tego czasu constans czyli troche spi troche sie bawi. tzn zje, przewinę, zabawa przez ok godzinę, dalej 0,5-1godz drzemki, po czym herbatka i znowu pol godz zabawy i pol godz drzemki - to taki ogolny zarysNie straszJa nie chce
Moze jutro wszystko wroci do normy i zwale na cos na co lubimy wszystkie zwalac SKOK ROZWOJOWY
A jak Sonia, cos w jej spaniu sie zmienilo? Bo one tak mniej wiecej tak samo duzo spia itd.

Spi od 20:00-21:00 do 8:00 z przerwa na karminie ok 4:00-5:00, w wyjatkowych sytuacjach budzi sie ok 1:00 ale to sporadycznie

Podziel się: