reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Mój na szczescie tez tak raz na pół roku, albo i o wiele zadziej, ale wkurza mnie to, ze mówi jedno, robi drugie. No i sie wycwanieł. Wczoraj wieczorem pytam, o której wróci skoro tak późno wychodzi, a on, kobieto moja, ja jeszcze do pracy nie wyszedłem, nie wróciłem, na spotkanie nie poszedłem a ty mnie juz pytasz o której wróce:-D.
No spoko, dzwonilam do mamy i pracuje do 13, wiec pojedziemy z mała do niej, a nocka? No zobaczymy jak mama na to, hihi

Zapraszammmm:-D:-Dwszystkiee mamusie:-D
no kobity, to tylko teraz na bilety lotnicze zbieramy:-D:-D:-D
A Tobie Justa juz współczuje , biedactwo:-D:-D:-D
 
reklama
Witam:-) bejbe śpi. Na drugie śniadanko zrobiłam jagody z makaronem i kurcze szoku dostałam, bo mały wcianał, że mi prawioe nic nie zostawił:szok: no i potem mieliśmy niezłą polewkę z fioletowych języków:-D:-D:-D
A z tą podróża do Hiszpani......ehhhh co ja bym dałą żeby tam wrócić...Teraz pisze mejle z szefową M ale chyba pracy nadal niet:no:. Przecież ja tam miałam 50 do morza:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: łeeee
A z tym piciem u naszych M to jak zacznę gadać to długo nie skończę:-p:dry: Pamiętacie drugi dzień świąt..jak mnie urządził skubany i jeszcze awantury robił, że mu nie pozwalam się dzieckiem opiekować:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:On to pije dopóki se trafi kielonkiem do paszczy:sorry2::sorry2:
A kto tu ma doły??? Oszalałyście czy co??? Taka fajna pogoda i ciepło nawet:szok: Malinka na zakupy sio, kup se coś fajnego to zawsze odpręża:-p albo chociaz połaź tu i tam;-) A z tymi zwolnieniami i wypasioną imprezką...no comments:no::no::no::no:
Cebulina skwierczy na patelce i czeka na kiełbaskę, a ja już nie mogę się doczekać żarełka..tylko bejkbesowi musze zrobić inny obiad..:dry: ot taka zachcianka... chociaż sama nie wiem czy mu trochę tej fasoli nie dać.. Jak to u Was??
 
Witam:-):-):-)
Maja przebrana za księżniczkę poszła do przedszkola no i ja razem z nią godzinkę byłam, zdjęcia porobione teraz tylko na kompa trzeba wgrać:tak::tak::tak:
A teraz troszkę was poczytam:-):-):-)
 
Dowkluś wczoraj ptrzyłam za tymi paskami był jeden:tak:ale mi Aga z dekoracji ćwieka zabiła bo mówi że ih były 2 rodzaje szerszy i węższy i zgłupiałam zmierz ile twój ma na szerokość centymetrów jak to bedzie ten to ci kupie i wysle:tak:
Kernus jagody jami ale i tak nie ma to jak malinki:-D
Justa 19 oj nie prowokuj kochana nie prowokuj bo co niektóre z nas to wielodzietne:-pja tez mam córcie Julke a wszystkie Julki to fajne dziewczyny:-D
Anaconda to ja czekam na fotki Majci:tak:
ja co by sie głupimi myslami nie dołowac zabrałam się za robote wypucowałam łzienkę na błysk:tak:i zabrałam się za okładanie synusia książek bo stare okładki już się podarły:baffled:więc z nowym semestrem bedzie miał nówki sztuki a że tapety mi zostało to mam w co obkładać:-D
Moje dziecię się wyspało zaraz zjemy jogurcik ubierzemy się i pójdziemy do biedrony po pampersy chusteczki cos do chlebka:tak:kasy narazie brak większej bo pensja 10(oby:szok:)to narazie skromniusio tylko to co trzeba:tak:a że w jedną strone do biedrony mamy 2km to spacerek będzie jak się patrzy:tak:
 
No to doczytałam choć myślałam że więcej tego będzie:-p:-p
Kerna makaron z jagódkami to i ja bym chętnie zjadła:tak::tak::tak: tylko skąd tu jagódek wziąć:-p:-p
Lunka to fakt, potrzebny jest taki odpoczynek raz na jakiś czas od siebie, też jestem tego zdania:tak::tak:
A naprutym mężem się nie przejmuj, olej to:-p:-p
Dorota tulam na doła, mnie też czasem łapią, chyba każda ma nieraz takie dni:baffled::baffled:
Malinka to faktycznie szkoda ze zamiast premii impreza będzie, ja też bym była niezadowolona :no::no::no:
Beata trzymam kciuki za mieszkanie:tak::tak::tak:
Mamita dużo zdrówka dla ciebie i szybciutko marsz do lekarza:tak::tak::tak:
Myszunia oby to był jednorazowy incydent i wymioty więcej Piotrusia nie męczyły:no::no:
Dowikla widzę że dalej poranne ćwiczenia na topie:szok::szok::szok:
Marta super że chłopaki szybko się zaaklimatyzowały w nowym przedszkolu:tak::tak:
Iwcik artykuł o dziewięciolatce tragiczny, aż strach jak nasze dzieci zaczną dorastać:szok::szok::szok:
 
Kerna a dlaczego nie mieszkacie juz w Hiszp?? ..byłas w Barcelonie?:-p Ja w twojej miejscowosci nigdy nie bylam ale patrzylam na mapie wczoraj to tylko prosto przez plaze 6 miast ale co tam:-D:-D:-D:-Dhaha...w Madrycie bylam ale tylko 4 razy:zawstydzona/y: .Bylam zrobic kaszke mojej krolewnie..i sama zjadlam sniadanko..i siedze w pizamie boze jakie ja mam leniaaaa nic mi sie nie chce to chyba przez to ,ze wiosna idzie:-D:-D:-D
 
Cześć jestem nowa na forum , dopiero sie ogarniam też jestem w domu z 6 miesięcznę córeczka bo mój 5 latek chodzi do przedszkola. Mieszkam w Warszawie i chciałam otorzyć domowe przedszkole ale sie ie da :) to jaks urzędnicza masakra, mam mieszkanie po remoncie i dka nas sie nadaję a dla innych nie jest czyściej niz w nie jednym żłobku . :) dlatego postanowiąłm obejść i jeśli ktoś potrzebuje opieki dla swojej pociech zapraszma . annjed2@wp.pl:-)
 
reklama
Malinka no to jasne, że nic malinek nie przebije:-p:-p:-p ależ teraz podliz zapodałam:cool2::cool2::cool2:
A skad mam jagódki??? HAHAHA bo na latem miałam fioła na punkcie słików...zrobiłam chyba z 70 z różnymi zawartościami, w tym jagódki bez cukru, samo zdrowie. Wsadziłam, zagotowałam i teraz mam w te mrozy letnie owocki..jeszcze malinki w zamrażarce i śliwki:tak:
Justa w Barcelonie byłam ale przejazdem na lotniskko kilka razy. Najbliżej mieliśmy do Valenci więc tam często na weekendy jeździlismy. do tego Benidorm, Taragona,Teruel,Alicante, Cartagena, Murcia. Głównie kręciliśmy się wokół Castellón. Nie jesteśmy w Hiszpanii przez ten zasrany kryzys. Brakło pracy i szef dawał takie warunki, że żylibyśmy ledwo z miesiąca na miesiąc. Tak więc stęsknieni za rodzinką wróćiliśmy do PL z nadzieją że wśród swoich będzie lepiej. Ale dupa. rodzinka się nam dawno znudziła i marny bierze udział w naszym życiu a żal pozostał....:sorry2:
 
Do góry