reklama
kerna
http://www.lauraziobro.pl
osz Ty!!!! Sprowadzasz na złą drogę;-);-);-)
anka26_x_07
Mama Laury :)
Asia chyba tak
Justyna szalejesz!!
Ja uciekam na imprezke w realu
Milego wieczorku

Justyna szalejesz!!
Ja uciekam na imprezke w realu

Milego wieczorku
kerna
http://www.lauraziobro.pl
o mniammmmmmmm Ty kusicielko

wygląda jak cudowne lekarstwo na moje mega obrzydliwe mdłości

Anka baw się dobrze!!!!!!!!!!!!!





Anka baw się dobrze!!!!!!!!!!!!!
Rzeczywiscie tutaj okropne pustki


My po obiadku i ja obejrzalam sobie Chirurgow

Mlodzi rysuja i tna wiec mam chwilke


JUSTA
WOW
Ale serwujesz truneczki

Ja probuje wszystkiego po troszku;-)



ANKA
Udanej imprezki





My po obiadku i ja obejrzalam sobie Chirurgow






JUSTA
WOW








ANKA
Udanej imprezki



anaconda27
styczniówka2006
Witam
Ja u teściowej więc na kompa brak czasu ale chociaż na chwilkę musiałam zajrzeć, może nawet uda mi się coś poczytać


Oj imprezka się rozkręca a ja smutasów teściowej muszę słuchać



Ja u teściowej więc na kompa brak czasu ale chociaż na chwilkę musiałam zajrzeć, może nawet uda mi się coś poczytać



Oj imprezka się rozkręca a ja smutasów teściowej muszę słuchać




Marta1981
Rodzyneczka
Ja właśnie M po

wysyłam do sklepu,bo chodzi za mną


W szkole tak sobie:-) powtórka z matmy i fizyki


reklama
cześć dziewczyny.jestem dopiero teraz,wczesniej nie miałąm jka i przyznaje się ze nie mam czasu pzreczytać to co napisałyście.przepraszam.
mam w domu kompletny szpital i nie mam już siły bo prawie przez całą noc nie spałam.



a więc jak pisałm Oliwka połozyła się spać z 37C ,obudziła sie o 2.00 w nocy na siku ja patrzę a ona gorąca jak kaloryfer,mierzę jej temperaturę a tu na termometrze 39,2C



dałam jej nurofen w syrope czekamy mineło ponad 20min a tu zamiast spadac to kreska podniosła sie w górę.już byłam przerażona,zaczełąm robić zimne okłady na czoło,Oliwka cała w wypiekach zaczeła gadac jakieś głupoty jakby majaczyła.zadzwoniliśmy na pogotowie i powiedzieli że skoro kontaktuje i nie ma drgawek to zebyśmy poczekali jeszcze z 20min a jak nie będzie spadac to wzywać pogotowie.
no i na szceście temp zaczeła spadać po kolejnych 20min spadły 3kreski potem kolejne.Oliwka usnęła jakoś przed 4.00 w nocy bo się rozbudziła.no i wstała po 7.00 rano ,mierzę jje temp a tu znowu temperatuta i znowu 39.3 noś kużwa






a na dodatek jeszce dziś do pracy musiałam iść.no ale do czasu mojego wyjścia zbiłam jej temperaturę do niecałe 38C wiec już lepiej,potem zadzwoniłąm do domu bo m z Oliwką został i miała już normalna temp.więc się uspokoiłam.poszła spać o 12.00 i wstała o 15.00 z nowu z temp 39,2






znowu zadzwonilismy na pogotowie powiedzieli że jak cos to oni przyjadą ale od razu ją zabieraja zeby zbadał ja lekarz,dla mnie bezsens że jak przyjeżdża pogotowie to bez pediatry




i ze temp tak rosnie stale bo to co jej daje w syropie to zasłabe że powinnam dawac jje czopki.
więc szybko poleciałąm do są siadki bo ona prowadzi apteke i mi sprzedała te czopki bo normalnie to sa na recepte ale po znajomości to dostałąm bez.
na razie temp nie ma ale na noc dam jej czopka aby znów jje temp nie trzasnęła.
do tego mnie gardło boli,ssam tabletki.,a M tez podziębiny zapewne to n przyniósł jakiegos wirusa.normalnie nie mam sił dzisiaj.chce mi się spać ,tu Oliwka marudna,syf w domu nie maiąłm sił nawet posprzatać.mam dzis doła i nie mam sił na nic.
no to sie wyżaliłam.
mam nadzieję ze nie macie mi tego za złe że dziś tak tylko o sobie








pozdrawiak Was wszystkie i sorki ze dziś z wami nie posiedze



mam w domu kompletny szpital i nie mam już siły bo prawie przez całą noc nie spałam.




a więc jak pisałm Oliwka połozyła się spać z 37C ,obudziła sie o 2.00 w nocy na siku ja patrzę a ona gorąca jak kaloryfer,mierzę jej temperaturę a tu na termometrze 39,2C





no i na szceście temp zaczeła spadać po kolejnych 20min spadły 3kreski potem kolejne.Oliwka usnęła jakoś przed 4.00 w nocy bo się rozbudziła.no i wstała po 7.00 rano ,mierzę jje temp a tu znowu temperatuta i znowu 39.3 noś kużwa







a na dodatek jeszce dziś do pracy musiałam iść.no ale do czasu mojego wyjścia zbiłam jej temperaturę do niecałe 38C wiec już lepiej,potem zadzwoniłąm do domu bo m z Oliwką został i miała już normalna temp.więc się uspokoiłam.poszła spać o 12.00 i wstała o 15.00 z nowu z temp 39,2







znowu zadzwonilismy na pogotowie powiedzieli że jak cos to oni przyjadą ale od razu ją zabieraja zeby zbadał ja lekarz,dla mnie bezsens że jak przyjeżdża pogotowie to bez pediatry





i ze temp tak rosnie stale bo to co jej daje w syropie to zasłabe że powinnam dawac jje czopki.
więc szybko poleciałąm do są siadki bo ona prowadzi apteke i mi sprzedała te czopki bo normalnie to sa na recepte ale po znajomości to dostałąm bez.
na razie temp nie ma ale na noc dam jej czopka aby znów jje temp nie trzasnęła.
do tego mnie gardło boli,ssam tabletki.,a M tez podziębiny zapewne to n przyniósł jakiegos wirusa.normalnie nie mam sił dzisiaj.chce mi się spać ,tu Oliwka marudna,syf w domu nie maiąłm sił nawet posprzatać.mam dzis doła i nie mam sił na nic.
no to sie wyżaliłam.
mam nadzieję ze nie macie mi tego za złe że dziś tak tylko o sobie









pozdrawiak Was wszystkie i sorki ze dziś z wami nie posiedze




Podziel się: