Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Natalineczka555]

dzieki beatka

 

[wiktoria12]

Taka ta Polska porąbana jest niestety dobra dziewczynki ja muszę mykać bo to już 13 zaraz tata przyjdzie i mamie obiad muszę zrobić jak dam radę zajrzę wieczorem papa a tu coś do śmiechu
Po miłym obiedzie dwie pary wstają od stołu. Kobiety poszły do kuchni, a mężczyźni do pokoju gościnnego. Jeden mówi do drugiego:
- Myślę, że to wspaniale, że cały czas mówisz do swojej żony "słoneczko", "dzióbku", "cukiereczku".
Ten na to:
- Prawdę mówiąc, cztery lata temu zapomniałem, jak ma na imię

- Wiesz, twoja żona to straszna śmieszka!
- ?!
- Jak opowiedziałem jej kawał, to tak się śmiała, że o mało co oboje nie spadliśmy z łóżka!

Dobry kumpel mówi do kumpla:
- Roman, muszę ci coś ci wyznać.
- Tak?
- Przespałem się z twoją żoną.
- No i co z tego?
- Rozwiedź się z nią!
- Po co?
- Słuchaj, całe osiedle z nią śpi. Rozwiedź się!
- Po co?
- Chłopie, pół miasta ją rżnie! Rozwiedź się!!!
- Po co?
- W kolejce się ustawiają, żeby ją dymać! Roman, rozwiedź się!
- Po co? Żeby w kolejce stać?

- Jaka jest różnica między dwulatkiem a dorosłym facetem?
- Dwulatka można zostawić samego z nianią.

Kowalski miał w bloku zbirów, co to mu nigdy przejść obok spokojnie nie dawały. W najlepszym razie się nasłuchał mięsa, w najgorszym razie oberwał. Za którymś razem nie wytrzymał i zwrócił się do znajomego. A on na to:
- Słuchaj, stary. Masz posturę. Ty się zapisz na karate i zobaczysz, za trzy miesiące żaden ci nie podskoczy. A póki co ich unikaj.
Kowalski zrobił jak mu znajomy radził, przez trzy miesiące unikał drabów i chodził na karate. W końcu któregoś dnia stwierdził, że teraz już się z nimi rozprawi, i poszedł na spotkanie z nimi.
Nazajutrz znajomy widzi Kowalskiego całego poobijanego.
- Stary, co ci się stało?
- Znowu te dranie z mojego bloku.
- No ale karate...
- Tak, ale to na nic. Zaatakowali mnie, zanim zdążyłem założyć kimono.

I jeszcze jeden teraz to już mykam :-)

dobre

 

[anka26_x_07]

Nie ma to jak domowe spa

Oj nie przesadzaj.Ja juz oczami wyobrazni widze jaka swietna bedziesz miala kuchnie po remoncie

Zabilabym.Znajac Ciebie to sie dlugo na M zloscic nie bedziesz.
Zdrowka dla Lali.

;-).

Kochana ja potrafie sie nawet 2tyg nie odzywac
dzieki za zdroweczko jego zawsze potrzeba:-)

no z tymi goframi to zaszalałaś
Moja kumpela kiedyś tłumaczyła mi problem bicia u dzieciaków. tłumaczysz, że nie wolno bić, a dziecko i tak swoje. tłumaczysz że to boli a ono i tak swoje. więc dla przykładu uderzysz też tak dziecko, żeby zrozumiało, że ból to ból i nic przyjemnego. A ono to odbierze inaczej. Skoro tym ogłaś przed chwilą mnie uderzyć, to jednak wolno bić
Jak dla mnie takie sprawy to czarna magia
Ale Lali może faktycznie zrozumiała?


:

jesli chodzi o bicie to ja wole sie wydrzec niz bic
A buzke to ja mam jak sie dre to caly blok mnie slyszy
Wczoraj wyczytalam ze to normalne w wieku 2 lat i nie nalezy sie przejmowac.Ale tlumaczyc nalezy
Zreszta na bb jest o tym artykul jakbys chciala poczytac

Ja tak z doskoku z wami bo segregację w bieliźnie i ubraniach dzieciaków robię

ja tez musze takie porzadeczki walnac


Co do mieszkan to ciasne ale zawsze na swoim i razem.ja mam tez zaledwie 48m2 i da sie zyc )
Jak posprzatam to porobie foty bo dzis mam burdel na maxa od rana nic nie zrobilam
Na miesice zimno bo -4 a ja nie cierpie mrozu.
Laura marudzila ze chce do domu bo sypalo sniegiem prosto w twarz.Kupilam dla Lali krone i rozke.Teraz swiruje po mieszkaniu
Zupke odgrzalam wiec lece zjesc

 

[madziulanatasza]

Natalineczka ,gratulacje,nie zauważyłam wcześniej suwaczka

Beata no fakt ,ale to jest Twoja mama czy babcia ,bo w końcu nie wiem z kim mieszkacie.
Nawet jeśli pogada to w końcu zrozumie ,młodzi powinni mieszkać na swoim ,a skoro sie tak u niej w dioomu nie czujecie ,to nic dziwnego,przecież nie chcecie sie na drugi koniec świata wyprowadzić.

 

[Mama Helenki]

Podczytuje was troszeczke

Dziękuję, za miłe przywitanie
Z laktacja mam nadzieję, że sie uporam, jak wróciłam wczoraj to mała wcale cyca nie chciala A teraz ciężko mi ja oderwać

Wyobraźcie sobie, że po weselu dzwoniła do mnie jakaś panienka ze strony młodego, ze ona koniecznie musi mieć taką sukienkę jak ja Ubawiłam się przednio

 

[dowikla]

Witam
Ja dopiero tearz bo tak jakos mi zeszlo to pol dnia
Wiktoria mi strasznie w nocy kaszlala wiec jak wstalysmy o 9;30 to stwierdzilam ze jedziemy do lekarzaZadzwonilam i lekarka przyjmowala dzieci chore do 10;30 wiec biegiem sie ubieralysmy,szykowalysmy i pojechalysmyZbadala mi obydwie dziewczynki i w sumei to oprocz kaszlu i kataru nic Im nei jest.Wiktoria ma bardzo duzo wydzileiny wiec nadal podaje Jej ambrosol i oklepuje
Po lekarzu weszlam na chwilke do kolzezanki,pozniej przyjechalam uspic dziewczynki i po mlodego
A tearz siedze z capucinko i orzeszkami w czekoladzie
Dostalam skierowanie na badanie krwi Wiktorii ale to pojade dopiero jak wyzdrowieje do konca
No i od razu wtedy bedzie wazenie i zobaczymy czy przybraly cos po tym nutritonie

 

[medeuska]

wróciłam juz nawet az tak nie bolalo- bez znieczulenia mi to zzrobiła

powiem Wam że te pierogize szpinakiem i ziemniakami wyszły mega pyszne!! nie spodziewałam sie ze tak dobre beda głupoty to wymyśliłam, bo nie miałam pomyslu na obiad
nawet mój sie zajadał choc bez mięsa i powiedzial ze takie obiady mogą byc cześciej a normalnie bez miesa obiadu sobie nie wyobraza

witam was dziopencje, to znów ja, i znów po dłuższej przerwie, niestety nadal samopoczucie do bani dlatego nie odwiedzam was zbyt czesto a nawet bardzo rzadko, dzis mam do gina na 16, 20 mam nadzieje ze zacznie mi powoli przechodzxic bo jak nie to sie wykoncze, przepraszam was ze nie nadrobie ale najzwyczajniej nie mam siły
chwile z wami posiedze sprobuje conieco poczytac

jeszcze raz przepraszam za nieobecność ;-);-);-)

czesc kochana, jak tam z mężem??

Podczytuje was troszeczke

Dziękuję, za miłe przywitanie
Z laktacja mam nadzieję, że sie uporam, jak wróciłam wczoraj to mała wcale cyca nie chciala A teraz ciężko mi ja oderwać

Wyobraźcie sobie, że po weselu dzwoniła do mnie jakaś panienka ze strony młodego, ze ona koniecznie musi mieć taką sukienkę jak ja Ubawiłam się przednio

kochana i gdzie w koncu spaliście??
i pochwal się fotkami- chce zobaczc tą Twoją suknię:-)

A tearz siedze z capucinko i porzeszkami w czekoladzie

ale Ci dobrze

zdrówka dla szczypiorków

 

[wiktoria12]

Witam
Ja dopiero tearz bo tak jakos mi zeszlo to pol dnia
Wiktoria mi strasznie w nocy kaszlala wiec jak wstalysmy o 9;30 to stwierdzilam ze jedziemy do lekarzaZadzwonilam i lekarka przyjmowala dzieci chore do 10;30 wiec biegiem sie ubieralysmy,szykowalysmy i pojechalysmyZbadala mi obydwie dziewczynki i w sumei to oprocz kaszlu i kataru nic Im nei jest.Wiktoria ma bardzo duzo wydzileiny wiec nadal podaje Jej ambrosol i oklepuje
Po lekarzu weszlam na chwilke do kolzezanki,pozniej przyjechalam uspic dziewczynki i po mlodego
A tearz siedze z capucinko i porzeszkami w czekoladzie
Dostalam skierowanie na badanie krwi Wiktorii ale to pojade dopiero jak wyzdrowieje do konca
No i od razu wtedy bedzie wazenie i zobaczymy czy przybraly cos po tym nutritonie

Zdrówka dla was.

A ja dzieci nakarmiłam i ide dalej prasowac jeszcze tylko fotke Martynki wrzuce

 

[dorota123456789]

Pozniej was poczytam.Lece bawic sie z Oliwka.
Posprzatalam.Fotki wkleje pozniej :-)
Oli nie chciala zupki ale teraz zjadla serek :-).
I zas jest temp 38,3 :-(

 

[wiktoria12]

Pozniej was poczytam.Lece bawic sie z Oliwka.
Posprzatalam.Fotki wkleje pozniej :-)
Oli nie chciala zupki ale teraz zjadla serek :-).
I zas jest temp 38,3 :-(

Oj oby Oliwce szybko przeszło
No i czekamy na fotki