reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Anabuba nawizujac do twojego posta o chlopach pracujacych zagranica to moglabym duzo napisac.
Widze co faceci robia i az mi sie noz w kieszeni otwiera.
Mam nadzieje ze nie wszyscy faceci sa jednakowi i nie traktuja wyjazdow do pracy jak relaksu i czasu wolnosci.
Oczywiscie to sa kochajacy ojcowie i mezowie ale tylko jak sa w domu.Czasami nawet i w domu tego nie okazuja.
Facet z daleka od rodziny i domu zachowuje sie jak nastolatek, wolny ptak, nie majacy obowiazkow i zobowiazan :crazy::crazy:Dyskutujac z nimi nie ma po co bo przeciez kochaja i nic zlego nie robia.
Owszem dopuki zona sie nie dowie:sorry:
Temat rzeka ale kobiety ktore puszczaja mezow w delegacje musza brac pod uwage wszystkie aspekty wyjazdu
 
reklama
no ciotka elegancka fota a ty jako zes dziolcha chudo:szok:
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D


Laura spi chlop tez to korzystam
ej no ja taka zawsze bylam :-p:-p


ja to juz zmykam
obiecalam sobie ze dzis pojde szybciej spac a co ???????
zasiedzialm sie...:confused2:
a potem to mam ciezkie wstawnia do Niki
ojjjjjjj
ide spac nawet niechce mi sie myc... :sorry:
a wogole to moj m wzial dzis wolne dla mnie... a brat prosil nas czy moze zostac jeszcze na jeden dzien... jutro rano idzie do domu... :confused2::confused2::confused2:
a mialo byc tak fajnie...... :-:)-:)-(
od jutra m robi nocki i dupa blada....... :wściekła/y:


dobra ide spac :happy:
 
Nie doczytałam do końca bo jakoś spać mi się chce, jutro nadrobię. Oczywiście spłuczkę naprawiłam sama bo na męża nie mogłam się doczekać kiedy z pracy wróci tylko za lekko dokręciłam i trochę kapało ale to już męska dłoń dokręciła na dobre, tak więc kamień spadł mi z serca :tak::tak:

udało mi sie dostac do lekarza ale czekałam ponad godzinę ale na 2 miesiace spokój dojazd nawet mozliwy autobus staje pod samym szpitalem Przyjechałam do domu mąz ugotowal makaron do pomidorowej i teraz ja musze ja zjesc :wściekła/y: jutro nic nie gotuje :no:Zuzka płacze bo pani zadał im zeby narysowali pomnik Chopina :szok::szok::szok::szok::szok: Wojtek oczywisc i lekci nie odrabia bo wszystko jest dla niego głupie i na razie rzuca zeszytami :cool:

Super że do lekarza się dostałaś no i że nie taki zły dojazd :tak::tak::tak:


Super Oliwcia :tak::tak::tak:

poza tym mialam Wam powiedziec, wkurzyłam sie dzisiaj jak nie wiem:eek: byłam zapisana do okulisty z Maksem i nie bylo lekarza:eek: i kuźwa dopiero za miesiac mam nastepny termin:eek: on juz prawie pol roku bedzie mial 22 marca:eek: a 3 miesiące niby mial miec przy kontroli pierwszej?:sorry::sorry::sorry::sorry:

No niestety nasza służba zdrowia pozostawia wiele do myślenia :crazy::crazy::crazy:

No to moge się w reszcie przywitać.
10 mega stron!!!

A u mnie tak średnio na jeża.
W czwartek zalała mnie sąsiadka, w piątek do południa leciałam do tesciowej , od niej do brata i przeprawa to byla okropna.
Snieg mokry i wózek nie po śniegu jechał, ale w sniegu byl pchany, masakra, i tak przez całe miasto w tę i tamtą. Buty mokre w srodku, że szok, u góry spocona i umeczona na dole stopy lodowate, tak więc w sobote rano rozłożyło mnie na łopatki. Troszkę sie przespałam i myśłałm, ż ejuz lepiej, umówiłam sie na odbiór ryb w Toruniu i szlak mnie do końca trafił. A no właśnie. W niedziele o 14 zawieźliśmy mała do mojej mamy i pojechaliśmy do Torunia po ryby. Wróciliśmy do domu po 19, masakra, ledwo stałam na nogach.
Później wstawię fotki co tez pięknego kupiłam.
W tym tygodniu P ma na 14, więc c ały dzień rozbity, no fakt, pomógł mi rano sporo bo i zakupy i obiad i małą się zajął i posprzątał, ale nie mialam szans zasiąść dokompa. Później szybki obiad , on pojechał a mała w ryk, ze chce tatusia! No i tak trochę przy kompie na nadrabianiu, i sporo z mała na zabawianiu.
Na oczy ledwo patrzę, zatoki aż pulsują, nie mogę przełknąć śliny, bo mnie dusi, tak mnie zatkało. No ale jak juz mówiłąm, jak nie urok, to...
Mam tylko nadzieję, że Wiki nic nie złapie, póki co już kicha, liczę po cichu , że na tym się skończy, bo nie mam nawet syropku dla niej, a pieniądze dopiero najwczesniej w piątek. No ale może się uda ...
No i tyle, jak widzicie nuda, tylko to uzależnienie mi żyć nie dawało. Budziłąm sie rano, skoro świt, żeby zasiąść na bb, a tu dupa, mój juz nie spał i na kompie siedział:-D

Dużo zdrówka dla ciebie :tak::tak::tak:

Aż mi sie do płaczu zrobiło ale taka jest prawda,on czasem potrafi byc chamski np.potrafi domnie powiedziec nie wkurw**aj mnie babo :-:)-(mało co i sie złości ech szkoda gadac ide zapalic zaraz wracam

Oj Wiki czemu ty mu na to od początku pozwoliła, ma całkowity brak szacunku do ciebie to niewyobrażalne:-:)-(

Wojtek mnie tak wpienił ze o malo co nie podarlam mu zeszytu :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:naopisze jaka ma prace domowa
w podanych zdaniach podkresl rzeczownik wraz z okreslajacym go przymiotnikiem napisz w jakim przypadku liczbie rodzaju wystepuje
i zdania
Szypko (tak moj synek napisał)dogadałem sie z nowymi chłopakami
W pociągu opowiadał o sprzece narciarsim
wyciag narciarski jest blisko
Na zimowisko zabrałem wełnaiana czapke
MAMA nie kupiła mi nowego szalika
Jezdziismy po stomym stoku

w kazdym zdaniu podkreslil czasownik :szok:a jak mu podpowiedzialm i wytlumaczylam to czekal ze dalej mu podyktuje :szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:pomijajc ze nie odrobil histori przyrody na jutro :crazy:

Aż się boję jak Maja do szkoły pójdzie :szok::szok:
 
ej no ja taka zawsze bylam :-p:-p


ja to juz zmykam
obiecalam sobie ze dzis pojde szybciej spac a co ???????
zasiedzialm sie...:confused2:
a potem to mam ciezkie wstawnia do Niki
ojjjjjjj
ide spac nawet niechce mi sie myc... :sorry:
a wogole to moj m wzial dzis wolne dla mnie... a brat prosil nas czy moze zostac jeszcze na jeden dzien... jutro rano idzie do domu... :confused2::confused2::confused2:
a mialo byc tak fajnie...... :-:)-:)-(
od jutra m robi nocki i dupa blada....... :wściekła/y:


dobra ide spac :happy:
oj a mialo byc tak pieknie no coz brat zmienil plany:cool:A jutro chlopa nie wykorzystasz bo bedzie w pracy:cool:
Spij dobrze i dzius walnij sobie dzien dziecka - nie myj sie
Dobranoc
Nie doczytałam do końca bo jakoś spać mi się chce, jutro nadrobię. Oczywiście spłuczkę naprawiłam sama bo na męża nie mogłam się doczekać kiedy z pracy wróci tylko za lekko dokręciłam i trochę kapało ale to już męska dłoń dokręciła na dobre, tak więc kamień spadł mi z serca :tak::tak:
B]

nie ma jak babska reka:tak:dalas sobie rade no extra! zlota raczka w babskim wydaniu:-)
 
No niestety kaszel ja nadal trzyma 3 antybiotyki juz dostala i nic nie pomoglo a dzis w nocy to mi ok 2 godzin kaszlala raz za razem juz mysslalam ze mi zwymiotuje z tego kaszlu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: juz sie wybieralam do niej do pokoju spac ale jakos potem jej przeszlo:tak::tak: ona mi tak zaczela z tym kaszel jak mi wyszedl grzyb na scianie w salonie i nie wiem czy to nie z tego ja ten kaszel tak meczy m ma sie u lekarza wypytac:tak::tak::tak:

no to fajne zakupy mama zrobila:tak::tak::tak:

oj kocjhana lepiej pogadaj z lekarzem bo to moze byc od plesni na scianie a to juz gorzej
wtaedy antybiotyk nie pomoze.
lepiej zeby dostala cos przeciwalergicznego bo beda ja tak antybiotykami faszerowac i bedzie jeszcze gorzej!!!!!!!1


Madziula biore leki bo zaczęłam w zeszłym roku ,jak wiesz robiłam prawo jazdy siedzenie w domu i inne pomniejsze rzeczy doprowadziły mnie do depresji i nerwicy lękowej i agresji musialam wychodzic z domu zeby dzieci nie skrzywdzić :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:teraz jest lepiej biore leki tzn tylk oten Setaloft moge po nim prowadzic jestem spokojniejsza i nie mam nerwów :tak:
:

ja wczoraj swoich malo nie utluklam z nerwow....:-:)-:)-:)-:)-(momet wybuchlam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:



WIOSNO PRZYCHODŹ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

widze ze sie wsyztkie ladnie posluchaly:tak::tak::tak::tak::-)


No to moge się w reszcie przywitać.
10 mega stron!!!

A u mnie tak średnio na jeża.
W czwartek zalała mnie sąsiadka, w piątek do południa leciałam do tesciowej , od niej do brata i przeprawa to byla okropna.
Snieg mokry i wózek nie po śniegu jechał, ale w sniegu byl pchany, masakra, i tak przez całe miasto w tę i tamtą. Buty mokre w srodku, że szok, u góry spocona i umeczona na dole stopy lodowate, tak więc w sobote rano rozłożyło mnie na łopatki. Troszkę sie przespałam i myśłałm, ż ejuz lepiej, umówiłam sie na odbiór ryb w Toruniu i szlak mnie do końca trafił. A no właśnie. W niedziele o 14 zawieźliśmy mała do mojej mamy i pojechaliśmy do Torunia po ryby. Wróciliśmy do domu po 19, masakra, ledwo stałam na nogach.
Później wstawię fotki co tez pięknego kupiłam.
W tym tygodniu P ma na 14, więc c ały dzień rozbity, no fakt, pomógł mi rano sporo bo i zakupy i obiad i małą się zajął i posprzątał, ale nie mialam szans zasiąść dokompa. Później szybki obiad , on pojechał a mała w ryk, ze chce tatusia! No i tak trochę przy kompie na nadrabianiu, i sporo z mała na zabawianiu.
Na oczy ledwo patrzę, zatoki aż pulsują, nie mogę przełknąć śliny, bo mnie dusi, tak mnie zatkało. No ale jak juz mówiłąm, jak nie urok, to...
Mam tylko nadzieję, że Wiki nic nie złapie, póki co już kicha, liczę po cichu , że na tym się skończy, bo nie mam nawet syropku dla niej, a pieniądze dopiero najwczesniej w piątek. No ale może się uda ...
No i tyle, jak widzicie nuda, tylko to uzależnienie mi żyć nie dawało. Budziłąm sie rano, skoro świt, żeby zasiąść na bb, a tu dupa, mój juz nie spał i na kompie siedział:-D

oj biedulko moja kochana
usciskalabym Cie,herbatke podala,ibdek zrobila...gdybys blizej mieszkala....



[

Madziula pytałas ile mój M ma lat w tym roku bedzie miał 30
a to druga rzecz-jestes od niego sporo mlodsza
iwem ze to nie regula ale wtym wieku to jeszcze ta roznica bywa odczuwalna
moj w tym roku 33, i jestesmy 10lat po slubie a niestety co raz musze go pionu stawiac
ale w sumie jedyne czego nie robil to nie kapal dziewczyn jak byly noworodkami,a pozniej nie mial wyjscia.dostalwa rozkaz i kapal,najpierw przy mnie zeby wiedzial co i jak ,ze jak gdzies pjde zeby nie dzonil co chwile o pomoc:-D:-D:-D:-D:-D


no ale wiecie co zapomnialam Wam powiedziec???
przedwczoraj zdrapalam sobie pieprzyka :szok::szok::szok:
myslalam ze mam jakiegos syfa na plecach :sorry::sorry::sorry: i zdrapuje twardo ale sie nie da - wyciskam i tez nic... a potem poszlam zobaczyc do lustra a tu duuuup wielka plama i teraz boli... dzis juz mniej ale jak ni przejdzie to ide do lekarza bo jeszcze cos narobie :sorry::confused2:

ojoj
uwazaj

dobra dziewczyny pokazuje Wam zdjecie ale nie smiejcie sie :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-p
p22200923228176.jpg

prawei jak Agnieszka Chylinska:tak::tak::tak::tak:
fajnie
ale powazniej niz wczensiej

Anabuba nawizujac do twojego posta o chlopach pracujacych zagranica to moglabym duzo napisac.
Widze co faceci robia i az mi sie noz w kieszeni otwiera.
Mam nadzieje ze nie wszyscy faceci sa jednakowi i nie traktuja wyjazdow do pracy jak relaksu i czasu wolnosci.
Oczywiscie to sa kochajacy ojcowie i mezowie ale tylko jak sa w domu.Czasami nawet i w domu tego nie okazuja.
Facet z daleka od rodziny i domu zachowuje sie jak nastolatek, wolny ptak, nie majacy obowiazkow i zobowiazan :crazy::crazy:Dyskutujac z nimi nie ma po co bo przeciez kochaja i nic zlego nie robia.
Owszem dopuki zona sie nie dowie:sorry:
Temat rzeka ale kobiety ktore puszczaja mezow w delegacje musza brac pod uwage wszystkie aspekty wyjazdu

wiesz.o tym juz pisac nie chcialam:eek::eek::eek::eek::sorry::sorry::sorry:
niesttey
tak wlasnie jeets
wtedy facet czuje sie jak kawaler i to mowi samo za siebie...
 
Anabuba ja to bezposrednia babka jestem wiec owijac w bawelne nie bede:sorry:
Zreszta patrze na to wszystko:crazy:

ja nie owijalam w bawelne ale jakos tak od razu mi do glowy nie przyszlo
bo w sumie jaki chlop wytrzyma bez aby 3-4mieisace na przyklad?
moze i wytrzyma ale jak pije,ale skolei jak nie moze pic w pracy to w druga strone idzie
jakos nie wierzez ze chlop jest kilka miesiecy poza domem i ze nie pojdzie na bok
ja swojemu na miejscu do konca nie ufam a mowa jakby wyjechal:sorry::sorry::sorry::sorry::sorry:
 
ja nie owijalam w bawelne ale jakos tak od razu mi do glowy nie przyszlo
bo w sumie jaki chlop wytrzyma bez aby 3-4mieisace na przyklad?
moze i wytrzyma ale jak pije,ale skolei jak nie moze pic w pracy to w druga strone idzie
jakos nie wierzez ze chlop jest kilka miesiecy poza domem i ze nie pojdzie na bok
ja swojemu na miejscu do konca nie ufam a mowa jakby wyjechal:sorry::sorry::sorry::sorry::sorry:

w domu to w domu:laugh2::laugh2:
Jak sie chlop sam nie upilnuje to nikt inny go tez nie upilnuje:tak:
3-4mc :szok::szok:kobieto tu chlopy to 6tygodni nie umia wytrzymac:-D:-D3-4mc to dla nich byla by gora nie do pokonania:-D:-D
Oczywiscie znam na wielu 3 porzadnych:-)Jednak istnieja jeszce prawdziwi faceci
 
reklama
witam sie jako pierwsza:-D
wczoraj odpadlam bez pozegnania bo zaczelam usyiac,iec szybko wylaczylam kompa i spac poszlam

nocka dobr,szybo minela

mala zjadla niedawno kasze i spi
zaraz bede budzic Pauline

poranke przywital mnie malym mrozkiem chyba z -2 i pieknym sloneczkiem
od razu inaczej sie zyje:tak::tak::tak::tak::tak:
 
Do góry